Kurki w ogródku
-
- 100p
- Posty: 102
- Od: 13 lut 2012, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Kurki w ogródku
Więc już się nie mogę doczekać! Ja też dzisiaj posadziłam kurę zielononużkę mam nadzieję że coś się wykluje.
Pozdrawiam
Maja
Maja
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8276
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Kurki w ogródku
Wy walczycie z lisami, a ja z kurami.
Dziś sąsiedzkie kury zamiast "Jarzębiny" zaśpiewały mi podczas meczu "Koko koko Euro..... spoko - lecimy szabrować u sąsiadki, bo pewnie oglądają!"
Po pierwszym golu wyszłam na podwórko, a te grasowały na całego pełną bandą
To się nacięły... dopiero zaczynały rycie... liczyły na dłuższy popas, a tu kicha... Jak tylko mnie zobaczyły, biegiem w nogi, mało karków nie poskręcały przeskakując przez płot
Gamoń ze mnie ... mogłam jedną na rosołek... nie byłoby z tym żadnego kłopotu.
Dziś sąsiedzkie kury zamiast "Jarzębiny" zaśpiewały mi podczas meczu "Koko koko Euro..... spoko - lecimy szabrować u sąsiadki, bo pewnie oglądają!"
Po pierwszym golu wyszłam na podwórko, a te grasowały na całego pełną bandą


Gamoń ze mnie ... mogłam jedną na rosołek... nie byłoby z tym żadnego kłopotu.
- Karolina__
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3039
- Od: 22 lip 2009, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Kurki w ogródku
A u mnie niespodzianka
Zasadziliśmy kwokę na kaczych jajach ale zaszła drobna pomyłka... Po zsadzeniu kury z jaj okazało się, że coś piszczy
No i teraz mam małego wychowanka, będzie musiał poczekać na swoje kacze rodzeństwo ale nie wiadomo, czy kwoka go przyjmie...
Wylągł się wczoraj, więc chyba nazwiemy go euroKoko



Wylągł się wczoraj, więc chyba nazwiemy go euroKoko


- oxalis
- 1000p
- Posty: 1448
- Od: 24 mar 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko- Biała
Re: Kurki w ogródku
O ja "małomądra", zobaczyłam w temacie "kurki' to o grzybach pomyślałam... A nie " blądynka" jestem... 

- Karolina__
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3039
- Od: 22 lip 2009, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7573
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Kurki w ogródku
Ratujecie,
poszedł mąż do sąsiada po perliczki, miały być nie bardzo malutkie, tymczasem one są tyciunie.
Jak to uchować? Na razie wymyśliłam, że zrobimy im kojec, ale czy mogę je tak wystawić,
nic im nie będzie, czy raczej powinny być w pomieszczeniu?
One podobno mają miesiąc, a takie malutkie są.
poszedł mąż do sąsiada po perliczki, miały być nie bardzo malutkie, tymczasem one są tyciunie.
Jak to uchować? Na razie wymyśliłam, że zrobimy im kojec, ale czy mogę je tak wystawić,
nic im nie będzie, czy raczej powinny być w pomieszczeniu?
One podobno mają miesiąc, a takie malutkie są.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Kurki w ogródku
weszłam w wątek przekonana ,że chodzi o kurki-grzybki
pewnie dlatego,że właśnie z tymi kurkami mamy ostatnio kontakt
pewnie dlatego,że właśnie z tymi kurkami mamy ostatnio kontakt

- Karolina__
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3039
- Od: 22 lip 2009, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Kurki w ogródku
Maja, czy będą zdjęcia wychowanków?
Jokaer jak perliczki?

Jokaer jak perliczki?
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7573
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Kurki w ogródku
do Karoliny
perliczki odpukać
Okazało się, że mimo iż to były maleństwa, to niesamowicie zaradne i sprytne,
w tej chwili są już prawie dwa razy większe. Jak jest sucho i nie pada wystawiam je w takim kojcu na trawę.
Ale trzeba niesamowicie uważać bo są szybkie jak pchełki.
Dobrze widzą, zanoszę im żółtko roztarte w takiej małej miseczce, na jej widok
przybiegają o mały włos nie gubiąc łapek, zrobiłam eksperyment i zaniosłam na talerzyku.
To nie były takie zainteresowane, dopóki nie zbadały co tam jest.
Reagują na mój głos.
Kurki złotopiórki są przy nich zdecydowanie bardziej strachliwe.
Kurki zaczęły się już nieść.
perliczki odpukać

Okazało się, że mimo iż to były maleństwa, to niesamowicie zaradne i sprytne,
w tej chwili są już prawie dwa razy większe. Jak jest sucho i nie pada wystawiam je w takim kojcu na trawę.
Ale trzeba niesamowicie uważać bo są szybkie jak pchełki.
Dobrze widzą, zanoszę im żółtko roztarte w takiej małej miseczce, na jej widok
przybiegają o mały włos nie gubiąc łapek, zrobiłam eksperyment i zaniosłam na talerzyku.
To nie były takie zainteresowane, dopóki nie zbadały co tam jest.
Reagują na mój głos.
Kurki złotopiórki są przy nich zdecydowanie bardziej strachliwe.
Kurki zaczęły się już nieść.

Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4219
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kurki w ogródku
Bardzo urodne i roskoszne ptactwo.Pozdrawiam 

- Pacynka
- 500p
- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Kurki w ogródku
Odświeżam temat! 
Posiadam nieduże stadko kur zielononóżek. To takie dziczki, co to nie chodzą po otwartej przestrzeni, a przebiegają przez nią. Lubią się kryć w zaroślach. Kiedyś pochwaliłam się znajomemu ornitologowi (pasjonatowi), że mam zielononóżki, to śmiał się, ze jajka pewnie wszędzie mam. Ale wtedy, o dziwo grzecznie niosły w wyznaczonych miejscach. Teraz niestety stadko się zwiększyło, a ilość jajek zmniejszyła. Czasem rzeczywiście gdzieś pod np. winogronem znajduję całe gniazda jajek. Kurki chętnie przeskakują do sąsiada, gdzie jest dość zarośnięte i najprawdopodobniej tam w ukryciu niosą ...
Nie podcinam im skrzydeł i być może dlatego czasem wskakują na drzewa, na wys około 4 m (centralnie pionowo, sama widziałam).
Są zabawne ;]

Posiadam nieduże stadko kur zielononóżek. To takie dziczki, co to nie chodzą po otwartej przestrzeni, a przebiegają przez nią. Lubią się kryć w zaroślach. Kiedyś pochwaliłam się znajomemu ornitologowi (pasjonatowi), że mam zielononóżki, to śmiał się, ze jajka pewnie wszędzie mam. Ale wtedy, o dziwo grzecznie niosły w wyznaczonych miejscach. Teraz niestety stadko się zwiększyło, a ilość jajek zmniejszyła. Czasem rzeczywiście gdzieś pod np. winogronem znajduję całe gniazda jajek. Kurki chętnie przeskakują do sąsiada, gdzie jest dość zarośnięte i najprawdopodobniej tam w ukryciu niosą ...
Nie podcinam im skrzydeł i być może dlatego czasem wskakują na drzewa, na wys około 4 m (centralnie pionowo, sama widziałam).
Są zabawne ;]