Bardzo podoba mi się twoja kolekcja. Różnorodność Echeverii, Crassul, Havortii imponująca.
Zawsze bardzo podobały mi się te sukulenty, ale zawsze miałam kłopoty w ich dłuższym utrzymaniu - przelewałam, a zimą nie umiałam im dawkować wilgoci (raz za mało, raz za dużo) ale też kłopoty z dostępem światła. Ale co roku robię sobie na sezon ozdobne kompozycje na stolik przy laptopie i filiżance kawy, bo urok tych kompozycji bardzo dobrze mnie nastraja. Po czym zimą gdzieś to pewnie znów (jak każdego roku

zmarnuję. Tym bardziej gratuluję ci tej bogatej kolekcji , na dodatek tak pięknie utrzymanej.