Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
krismiszcz
500p
500p
Posty: 577
Od: 20 cze 2011, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/Lublin

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Nie dziwne jak ktoś stosuje proporcje uprawy gruntowej do uprawy pod osłonami - trzeba się z tym liczyć. Są różne talenty, sporo było zdjęć z poparzeniem za pomocą miedzianu - więc tu reguły nie ma co do tylko Amistaru a utwierdza teze że jeśli ktoś robi zabieg bez odpowiedniej wiedzy i dobrania odpowiednich warunków będą takie skutki.

Pomidory gruntowe - oprysk Amistaru w proporcji 0,1%, więc pod osłonami można spokojnie zacząć od 0,05%-0,08%.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

pawel-krasnik pisze: Proszę abyś opisał jak Ty forumowicz swoje pomidorki nawozisz
Mówisz i masz :
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... e&start=98
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2189
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Aguscac, możesz pokazać zbliżenie wierzchołka i środka tych chudych pomidorów? Efekt zimnego podłoża powinien dawno ustąpić, więc musi być jeszcze jakaś przyczyna słabego wzrostu. Może uda się coś wyczytać z liści.
Sunny3city, jeśli jest chłodno, wtedy jest utrudnione pobieranie fosforu, ale też mniejsze zapotrzebowanie na azot. Skręcenie wierzchołków wystąpiło po pobraniu azotu z pokrzywówki. Jeśli to skręcenie występuje tylko wieczorem, to poziom odżywienia azotem jest odpowiedni. Jeśli wierzchołki są skręcone również rano, wtedy azotu jest za dużo. W takim przypadku należy się wstrzymać z nawożeniem azotem. Jeśli są jakieś zbędne liście, to trzeba je usunąć. Może tam gdzie mieszkasz są dostępne produkty z lawy wulkanicznej do ekologicznego nawożenia warzyw. Nie ma w tym azotu, za to są pozostałe składniki.
Dhrakar, to raczej nadal nadwyżka niż niedobory. Na ogół malinowe odmiany pomidorów są wrażliwe na zasolenie (w szczególności odmiany ustalone). Oczywiście nie masz zasolonej ziemi, a tylko dobrze nawiezioną. Tak właściwie to większość malinówek mało kiedy ma nieskręcone liście.
Beata11, do takiego nawożenia trzeba więcej wody. Dla pogrubienia krzaków zwiększamy częstotliwość podlewania, przy mniejszej jednorazowej dawce wody. Jeśli są bardzo cienkie, przy słonecznej pogodzie podlewamy dwa razy dziennie, dając tyle wody, aby ziemia zdążyła lekko przeschnąć przed kolejnym podlaniem. Przy pochmurnej pogodzie wystarczy jedno podlewanie. W przypadku gdybyś nie mogła tak często podlewać, nie czekaj do przeschnięcia ziemi, ale podlewaj jeszcze wilgotną i większą ilością wody.
W przypadku gdy pomidory są zbyt grube i mają za duże liście, wtedy zasada jest odwrotna. Podlewamy rzadziej, większą ilością wody.
Ponieważ bawoły są wysokie i mogą już nie mieścić się w tunelu, nie usuwaj bocznych pędów od dołu, jeśli takowe się pojawią. Wyprowadź sobie po jednym zastępczym i jeśli na głównym nic się już nie zawiąże, wytnij je nad ostatnimi zawiązkami. Za jakiś tydzień-półtora, pomidory powinny zacząć znowu wiązać owoce.
Danutka66, zbyt wilgotno w podłożu i pewnie w powietrzu, stąd korzenie na łodydze i niedobór magnezu. Popraw wietrzenie i nie top korzeni.Resztę napisała Amma.
Hania_wroc, tak to dalsze skutki przenawożenia azotem. Tak silnie przenawożone pomidory często padają łupem chorób korzeni.

Powodzenia w walce z przeciwnościami. kozula
sunny3city
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 16 mar 2012, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Aurskog */Norwegia

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

no i się doczekałam odpowiedzi. Dzięki Kozula :-) ;:138
beata11
50p
50p
Posty: 75
Od: 2 cze 2012, o 07:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Serdecznie dziękuję Kozula w końcu jakaś konkretna odpowiedź ;:333
Awatar użytkownika
danutka66
500p
500p
Posty: 733
Od: 11 sie 2006, o 15:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie cudne

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

forumowicz pisze:
danutka66 pisze:mój pomidor dwie strony wcześniej ma niedobory magnezu....czy wobec tego mam podlać tym siarczanem czy pryskać roślinę?
A czyj to cytat ?
dobrze robisz,nie daj skusić się na jakąkolwiek chemię

Jeśli masz robić przytyki to daruj sobie,przeczytaj moje wcześniejsze wypowiedzi.Pytałam czy podlewanie gnojówką z pokrzyw może poprawić sytuację:na zarzut ,że ta nie zawiera magnezu,wkleiłam info z netu ,że zawiera.
Więc jakie Twoje rady?
Jestem przeciwna chemii,ale wielokrotnie pisałam,że jeśli jedynym ratunkiem jest właśnie ona to będę się wspomagać...do wyboru zawsze mam albo upadek mojej "plantacji" i chemiczne pomidory z targu albo własne uratowane dzięki chemii pod moim własnym nadzorem.
Twój drugi cytat dotyczył sytuacji "chcę mieć większe i ładniejsze pomidory" a nie "ratunku moje pomidory umierają"...widzisz różnicę?
Awatar użytkownika
danutka66
500p
500p
Posty: 733
Od: 11 sie 2006, o 15:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie cudne

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

kozula pisze: Danutka66, zbyt wilgotno w podłożu i pewnie w powietrzu, stąd korzenie na łodydze i niedobór magnezu. Popraw wietrzenie i nie top korzeni.Resztę napisała Amma.

Powodzenia w walce z przeciwnościami. kozula
Dzięki kozula...na wilgoć w powietrzu nie mam sposobu hehe,co do podlewania,ostatnio natura sporo podlewała,ale i ja teraz będę się bardzo ograniczać...co do tego nieszczęsnego magnezu,czy pozostaje mi jedynie sztuczny preparat?
Awatar użytkownika
krismiszcz
500p
500p
Posty: 577
Od: 20 cze 2011, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/Lublin

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

danutka66 Bzdury ktoś napisał a łykasz to jak młody pelikan, powiedz mi szczerze ile zawiera Mg? 0,0001% w suchej masie 1kg? Praktycznie każdy żywy organizm czy roślina posiada Mg. Nie ma co się oszukiwać, wszystko to co się pisze na temat pokrzywy to bzdury wyssane z palca (pomimo tego że posiada podwyższony poziom tytanu oraz kwasu mrówkowego oraz kilka 0.1% Azotu który jest naturalnym efektem procesu fermentacji). Nie ma co się oszukiwać, wystarczy zaobserwować to jak podlewają rośliny gnojówką z pokrzyw na forum. Gleba wyjałowiona, od czasu do czasu dostanie tego azotu z gnojówki i stoi w miejscu, ciągłe braki potasu, fosforu czy mg - to wszystko zobaczysz w tym temacie.
Podobnie jak z próbami pryskania gnojówki na mszyce, ona nawet smrodu się tego nie boi i dalej dumnie wcina zielone częsci rośliny. :;230

Jest setki innych ekologicznych sposobów, sprawdzonych i działających - ale trzeba umieć wyciągać wnioski czy działa ta cudowna i magiczna sila syfu z pokrzyw.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
justynas
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 36
Od: 2 lip 2010, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

powiedzcie proszę co dolega moim pomidorkom? czy to niedobór magnezu? Podlewam je gnojówką z pokrzyw i mlecza, ale może za rzadko? Czy gnojówka ma w ogóle Mg?
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7266
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

:wit Wygląda mi to na nadmiar potasu....Kozula zaleca wyrównać azotem.
Na samej górze Comcia zrobiła wątek ze zdjęciami niedoborów i nadwyżek u pomidorów. Są tam też zdjęcia pomidorów chorych. Warto pooglądać i spróbować samemu zdiagnozować swoje rośliny. Tak szybciej można się nauczyć....
justynas
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 36
Od: 2 lip 2010, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

dzięki. oglądałam wątek i zdjęcia i wydawało mi się właśnie ze podobnie wygląda niedobór Mg... a co do potasu, to skąd ten nadmiar? :/ podlewałam je tylko ze 3 razy gnojówką...
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

forumowicz niestety myślę o trzecim oprysku chemię za kilka dni :? (opryskiwałam 6go Mildexem, 20go Tanosem). Zaraza w całym kraju, pogoda cały czas beznadziejna i chyba tak się zapowiada na najbliższy czas http://www.sat24.com/foreloop.aspx?type=1#
Protioko w swoim poście napisał, że wgłębne (warstwa ochronna) wytrzymają opad ok 40mm deszczu, ech nie wiem, będę obserwować pogodę, póki co przestałam 'ranić' pomidory, zrobię to przed opryskiem.
Ew oprysk chcę powtórzyć systemicznym Mildex, może być? w ulotce napisano '* interwencyjnie - tylko w okresie intensywnego wzrostu roślin'
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7266
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Niedobór magnezu objawia się plamami na liściach. Mi chodzi o te skręcone liście brzegami do góry...
Asia
karthyer
100p
100p
Posty: 102
Od: 19 cze 2012, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: GOP

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Uważałem podobnie jak krismistrz, że gnojówka z pokrzyw to tylko smród. Postanowiłem orientacyjnie policzyć jak to może wyglądać naprawdę. Wyszło mi, że jednak "coś jest na rzeczy" z tą gnojówką.

Osiem założeń do obliczeń :
1. Na 10 litrów gnojówki uzywamy 1 kg świeżej pokrzywy (Forum Ogrodnicze)
2. Świeża pokrzywa składa się z 80% wody i 20% suchej masy (średnia dla różnych roślin)
3. Pokrzywa zawiera 43 gramy potasu w 1 kg suchej masy (wiki)
4. Pokrzywa zawiera 200 gram białek w 1 kg suchej masy (wiki)
5. Pokrzywa zawiera 6 gram fosforu w 1 kg suchej masy (wiki)
6. Białka zawierają około 15% azotu (wiki)
7. 100% tych składników przechodzi z suchej masy do gnojówki jako substancje nawozowe
8. Do podlewania rozcieńczamy w stosunku 1:10

Zawartość nawozów w 100 litrach gotowego roztworu do podlewania (w nawiasie dla porównania 100 litrów magiczna siła do pomidorów NPK 9-9-27):
Azot 3 gramy (4,5) - porównywalne z magiczną
Fosfor 0,6 grama (4,5) - rząd mniej niż magiczna
Potas 4,3 grama (13,5) - nie ma tragedii

Niektóre założenia są być może bez sensu, ale zawsze stanowi to jakiś punkt wyjścia, gdyby ktoś chciał się bardziej zagłębić w temat. Najlepiej byłoby po prostu oddać gnojówkę do analizy.
Bardzo słaby jest punkt 7. Czy to jest bliżej 0% czy 100% i jaki współczynnik "odzysku" przyjąć dla poszczególnych składników, bo na pewno nie będzie taki sam dla azotu, fosforu i potasu.
krismiszcz pisze: Podobnie jak z próbami pryskania gnojówki na mszyce, ona nawet smrodu się tego nie boi i dalej dumnie wcina zielone częsci rośliny. :;230

Jest setki innych ekologicznych sposobów, sprawdzonych i działających - ale trzeba umieć wyciągać wnioski czy działa ta cudowna i magiczna sila syfu z pokrzyw.
A tu się w pełni zgadzam, gnojówka z pokrzyw jest takim samym fugnicydem jak mineralka z konserwantem, a na mszyce działa jak mineralka bez konserwantu.
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

justynas, a co to za odmiana? Bo np. na moje poskrecane K137 Kozula napisała, że nie należy sie tym przejmować, bo to typowe dla tej odmiany- ma problem z absorbcja wody i duże liście. Myślę, że sama odmiana ma duże znaczenie...
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”