Aprilkowy las

[Sosenki4]

Jolu, piękny ten Twój las. Anabelki śliczne i jak wielkie główki nam prezentują...

Dziękuję Jule za identyfikację , czyli mam rasową różycę u siebie. Jest naprawdę odporna na mróz i jeśli jeszcze któraś mi zakwitnie, to oczywiście będę pokazywać. W tym roku dokupiłam 10 też w dyskoncie, 3 odpadły, ale reszta trzyma się dzielnie.

Jolu, rabatka super

[Jule]

Ja w tym roku Anabellami cieszyc sie nie będę bo rosnal pod ta sliwa ktora ma naloty mszycowe w tym roku i spadz mi je zalatwila - rosnac nie chca i liche strasznie sa a tak dobrze wystartowaly chlip-chlip.
Wczoraj znowu zauwazylam na sliwce zielone paskudztwa ale wieje dosc mocno i wieczorem oprysku nie da sie zrobic i znowu bedzie powtorka z rozrywki.

[April]

Marzenko poszła dziś do Ciebie paczka, na przykrywce na chybcika opisałam co tam jest. Jakby co to jeszcze doprecyzuje. Mam nadzieję że przeżyje podróż.

Jule, szkoda Anabellek, ale teraz ma parę dni padać to może je umyje i się pozbierają? Czy załatwione na amen?

A to moja ulubiona część rabaty północnej

[Sosenki4]

Jolu, ja pisałam u Ciebie, a Ty u mnie , telepatia jakaś cy cóś? Na listonosza będzie M wyglądać, bo po przygodzie ze zgubieniem portfela z dokumentami nie przedłużyli mu umowy i jest bez pracy.
Lilie ślicznie u Ciebie komcetrują i pokazują swoje wdzięki. Nic dziwnego, ze ta rabata jest Twoją ulubioną

[Jule]

Zalatwione na tyle, ze moze drugie marne kwitnienie zobacze, oczywiscie jak nie bedzie powtorki z rozrywki - na co sie zanosi. Musialam je dosc zdrowo przyciac, bo oblepione lepkie pedy zaczynaly mi grzyba dostawac.

[Sosenki4]

wstrętne zielone robale, szkoda anabellek. U mnie na różach tak się panoszyły, ale najpierw opryskiem je potraktowałam, a teraz biedronki sobie już radzą. Zbieram każdą i przynoszę na rabatkę. Ostanio jedną z miasta przywiozłam, 7km.

[AGNESS]

Jolu ależ bajecznie kwitną Ci lilie, to moje ukochane kwiaty i zawsze jak je gdzieś zobaczę to aż gębucha mi się śmieje Czy wiesz jak mają na imię??? i ta pomarańczowa i ta ciemna??? A w ogóle to poproszę o zbliżenie tych cudeniek
Dzwoneczki też przepiękne, te białe mają ogromne kwiaty

[April]

Marzenko, bardzo mi przykro że wciąż macie kłopoty. Życzę żeby szybko znalazł pracę, bo cały dom na Twojej głowie to za dużo.
Tu dla ciebie śliczna tawułka na osłodę Jest zaraz za liliami z lewej ale nie zmieściła się w kadrze
Jule, jakieś uparte paskudy, pośpiesz sąsiada z cięciem bo pyszności pysznościami ale jak takie coś się robi to nie ciekawie. Zaleta mojego suchego lasu - póki co nie widziałam ani jednej mszycy. Ciiii, bo się dowiedzą
Na pocieszenie
Marzenko, dobry pomysł z tymi biedronkami tylko co ich rodziny na to przesiedlanie
Agness, Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem
niestety już przekwitające Mount Blanc, średnio białe raczej krem niestety.

czerwone wpadające w pomarańcz Montenegro

oraz najpiękniejsze moim zdaniem NN, kupowane jako Devotion białe a wyszła bardzo ciemny bordo




Czekam jeszcze na Pleno Flore, Triumphatory, Muscadet i Black out oraz Millesimo i African Queen
Jak wszystkie wyjdą to będę identyfikować bo chyba są niektóre pomylone.

[Sosenki4]

Wiewióreczka śliczna, chyba tylko u Ciebie taki zwierzniec widziałam z wiewiórkami, zającami itp. Lilie pokochały Twój ogród i ślicznie Ci kwitną.
Przyznam, że cały dom na moich barkach to dużo, nawet jak na taką małą silną kobietkę jak ja. Skromność to moje drugie imię . Jest jednak szansa, bo w środę M jedzie na rozmowę o pracę. Musi zdać test z języka i pomyślnie przejść rozmowę kwalifikacyjną i będzie pracował. Martwię się, bo on jest mocny w buzi tylko w domu, a jak co od czego, to ... No i niby stres go spala na rozmowach.
Dziękuję za tawułkę

[lulka]

Ja nie wytrzymam z tymi wiewiórami . Oswojone są Niańczę 2 małe kociaki teraz, więcx się rozczulam bardziej niż zwykle nad takimi słodziakami.
Świetnie wyglądają lilie na tle iglaków, taki spokój od nich bije mimo krzyczącego koloru- u mnie niestety bedą walić po oczach kolorami, chyba je porozsadzam na jesieni

[Jule]

Jolu akurat sliwka jest moja do tego arabelka ktora prawie nie owocuje, bo nie ma chyba zadnej w okolicy, to sie nie zapyla ale... pieknie kwitnie na wiosne i najwazniejsze, robi mi cienista rabate. Gdyby nie ona, to nie mogla bym miec ani Rh ani Host a tak pare sztuk moge trzymac.
Jedyne co zrobie, to zetne jej gore tak zebym mogla poleciec opryskiem po calosci - teraz sa klopoty zeby ja w calosci dobrze opryskac.

[justyna_gl]

Oj - jak ja uwielbiam te Twoje zdjęcia z wiewiórkami. W szkole na mnie wołali wiewiórka - może dlatego. To jakaś mała znowu wypadła czy starsza sobie odpoczywała?

[drewutnia]

Ale kolorowo sie zrobiło w tym Twoim lesie.Jak ty podchodzisz do tych zwierzaków,że nie zwiewają,chyba że sa oswojone

[anabanana]

Jaka cudna wiewióreczka, napatrzeć się nie mogę Rozkosznisia absolutna. Wytulić

[Monia68]

Jolu, dziękuję za odwiedziny i troskę
Twój ogród pięknieje z dnia na dzień!! Świetnie się prezentuje rabata północna
Czyżby wiewiórka wypadla z gniazda? U mnie coś takiego zdarzyło się chyba trzy lata temu- nie miała siły wrócić na górę mimo licznych prób...
Pozdrawiam Cię serdecznie