lisko - my zmieniamy włosy i skórę- rośliny liście i igły.
Wyczesać znaczy wyczesać

Można grabkami lub szczotką
weiner - kora im szybciej, tym lepiej.
Kora sosonowych ma działenie ha,ujące rozwój patogenów glebowych / grzybów chorobotwórczych.
Dlatego poleca się dodoawać ją do każdej rośliny kwasolubnej i ściółkowac glebę warstwą
minimum 5-8cm .
Torf, sam torf jest koszmarem dla roślin. W upale - szybkow ysycha i na zasadzie osmozy - wyciąga wodę z włośników i korzeni; wilgotny i nagrzany- jest super pożywką dla fytoftyroz i innych zabójczych infekcji grzybowych.
Dlatego tak ważne jest właściwe przygotowanie optymalnego stanowiska na całe życie rośliny.
Dużo mówi się o karmieniu piersią, a niewiele o tym jak pozwolić przeżyć okaleczonej ( z gołym korzeniem), roślinie.
Ona potrzebuje super warunków, żeby odtworzyć podziemny aparat gębowo-oddechowy. Po wykopaniu zostają jej tylko korzenie szkieletowe- cieniutkie włośniki, odpadają wraz z grudkami ziemi.
I właśnie one muszą się odbudować, by roślina mogła przeżyć.
To cud przyrody, że amputowane - odrastają.
Ale...
Muszą mieć dobre środwisko- wilgotne ale i napowietrzone, trzymające wodę ( glina) ale nie stagnujące ( kora/ żwir/ piach).
Nagokorzeniowe dobrze jest cieniować przez pierwszy miesiąc agrowłókniną.
Lać wodę i na dół i na włókninę, by wysycić wodą tkanki.
Zielone liście wyparowują wodę, a skąd mają ją wziąć korzenie, skoro nie ma włośników?
Przepraszam za ten wykład, ale gdy kupujemy potencjalnie okaleczone rośliny, to tak jak u ludzi...mogą przeżyć.