Kolejne kwitnienia w kolekcji:
1. Aylostera theresae.
2. Neoporteria sp.
Neoporteria pokazana na zdjęciach potrafi bardzo długo kwitnąć. Na dzień rozwija, na noc zwija kwiat przez pełnych 5 dni. A tylko patrzeć jak rozwinie się drugi kwiat.
Pozdrawiam. Bogdan.
Marianie kwitną. U mnie w kolekcji nie widzę opóźnień w kwitnieniu. Wszystkie kaktusy raczej o czasie. Trochę pąków ciągle jest. Więc powinno być nadal kolorowo.
Pozdrawiam.
Aktualnie kwitną rośliny różnych rodzajów kaktusów i innych sukulentów. Dzisiaj pozytywnie zaskoczyła mnie echinopsis subdenudata. Jeszcze wczoraj wieczorem nic nie zapowiadało, że rozwinie swój kwiat. Jednak przed północą zaczął się rozwijać, a rankiem przed szóstą był już w pełni otwarty. A w pełnym słońcu pokazał całe swoje piękno. Niestety kwiat jest bardzo nietrwały. Pod wieczór już przekwitł.
Kwitnie również gymnocalycium curvispinus. Chociaż "walczy" ze swoimi cierniami z całych sił, aby móc otworzyć kwiat. Efekty są jak widać takie sobie. Może jutro będzie lepiej.
Pozdrawiam.
Jestem Marianie, a rośliny kwitną.
Gymnocalycium curvispinus tylko trochę bardziej otworzył swój kwiat.
Kwitną również inne sukulenty:
1. Orbea variegata.
2. Stapelia hirsuta.
Pojawił się też pąk na sukulencie frithia pulchra. Na kwiat jeszcze chwilę trzeba będzie poczekać.
Pozdrawiam.
Stapeliowate piękne. Takie trochę kosmiczne te kwiaty, jak dla mnie egzotyka, póki nie powącham
Frithia takie maleństwo i już kwitnie Czy mi się wydaje, czy podłoże masz co nieco zasolone? U moich niektórych sukulentów też tak to wygląda i właśnie się zastanawiam, czy to już ten czas, aby przesadzić, czy zostawić jak jest...
Masz rację Magdo. Widać charakterystyczny nalot. Już kilka lat nie przesadzałem, a w tym roku po zakończeniu sezonu wegetacyjnego trzeba będzie fricję przesadzić. Cieszę się, że kwiaty się podobają. Pozdrawiam.
Dzięki Zuza. Kwiatek delikatny, ale okazuje się bardzo żywotny. Kwitnie cały czas zamykając się na noc i otwierając przed południem. Życzę, aby Twoja fricja także zakwitła.
Pozdrawiam.
U mnie też frithia kwitnie od 2 tyg. Kilka kwiatów się przypaliło niestety a sama roślinka uszczuplała. W seszłym sezonie dziewczyny miały problem z zimowaniem. Jak ty to robisz? Podlewasz zimą? Ja delikatnie musiałam bo podupadała, ale nei wiem, czy to się sprawdzi na dłuższą metę
Witam Kasiu. Cieszę się, że wątek się podoba. Zapraszam częściej.
A odnośnie fricji to podlewam trochę dłużej niż kaktusy. Przedłużam podlewanie aż do końca roku, z tym że od października rzadziej co 5, 6 tygodni. Następnie zimowanie zupełnie na sucho aż do II połowy kwietnia. Podlewam tą roślinę zawsze przez podsiąkanie, w okresie wegetacji raz w miesiącu. A jeżeli chodzi o warunki termiczne, to cały rok w tym samym miejscu razem z kaktusami, zimą w miejscu widnym lecz chłodnym.
Pozdrawiam.
Dzisiaj kolejnym kwiatem zakwitła lobivia tiegeliana
Zakwitła także haworthia truncata
Swoimi niepozornymi kwiatami będzie cieszyła przez dłuższy czas.
Pozdrawiam.