
Moja kolekcja
- Chrapka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1388
- Od: 21 cze 2011, o 00:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Moja kolekcja
Przyznam szczerze, że hipeastrowy las robi wrażenie aż mi się w głowie zakręciło jak pomyślałam sobie o kwitnącym całym tym lesie 

- meandrzejew
- 500p
- Posty: 890
- Od: 28 sie 2011, o 08:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Otwock
Re: Moja kolekcja



- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Moja kolekcja
Moniko, po prostu nie wszystkie odmiany są tak samo łatwe w prowadzeniu. Szkoda wielka, że niektórym odmianom jakoś się u ciebie nie wiedzie.
A podlewasz je tak, żeby woda wylewała się dołem? Mają drenaż? Nie stoją na podstawkach?

- meandrzejew
- 500p
- Posty: 890
- Od: 28 sie 2011, o 08:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Otwock
Re: Moja kolekcja
No właśnie Jagodo, że nie stoją na podstawkach. W doniczkach jest drenaż i dziurki na odpływ wody. Podlewam od góry, aż woda dołem się zacznie lać. I zanim znów podleję, to sprawdzam paluchem czy ziemia jest wilgotna.
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Moja kolekcja
To może nie sprawdzaj, tylko po prostu podlewaj codziennie, no chyba ze jest strasznie zimno albo dopiero co lało.
U mnie fuksje na balkonie są podlewane codziennie.
U mnie fuksje na balkonie są podlewane codziennie.
- meandrzejew
- 500p
- Posty: 890
- Od: 28 sie 2011, o 08:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Otwock
Re: Moja kolekcja
Dostałam od Dobrej Wróżki garść gałązek fuksjowych. Na razie moczą nóżki, żeby odetchnęły po podróży. Ale mam pytanko: co zrobić by ich nie stracić i ukorzenić? Zostawić w tej wodzie, czy wymiziać ukorzeniaczem i do doniczki?
- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Moja kolekcja
Moniko, taka radę to tylko da Ci Jagoda, bo widzisz jak u niej rosną w oczach sadzonki fuksji 

- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Moja kolekcja
Monika ja daję do ziemi bez ukorzeniacza i nakrywam odciętą górą butelki - oczywiście bez korka.
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Moja kolekcja
Monika, mały pęd ( dwa góra cztery listki ) oderwany najlepiej "z piętką" do ziemi i codziennie zraszać, ja butelek nie stosuję, ale mam cień, więc to może dlatego nie jest potrzebne.
jak oberwiesz te pędy, to resztę możesz spróbować ukorzenić np w wodzie, niektórym się to udaje.
jak oberwiesz te pędy, to resztę możesz spróbować ukorzenić np w wodzie, niektórym się to udaje.

-
- 200p
- Posty: 413
- Od: 11 maja 2008, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kongsberg, Norwegia
Re: Moja kolekcja
Monika cieszę się, że wpadłaś do mnie, bo tym sposobem ja mogłam przyjść do Ciebie
Masz piękne roślinki, będę Cię regularnie odwiedzać.

Pozdrawiam, baiana
balkony baiany
balkony baiany
- meandrzejew
- 500p
- Posty: 890
- Od: 28 sie 2011, o 08:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Otwock
Re: Moja kolekcja
Zapraszam Baiano jak najczęściej, choć z drugiej strony wiem, że może być trudno - Emma zajmie Ci każdą sekundę 
Jagodo, tak zrobiłam. Jak na razie i te w wodzie i te w ziemi wyglądają normalnie. Zraszam je codziennie, a te w ziemi dodatkowo podlewam strzykawką.
Kubasio mam ukorzeniacz, więc wymiziałam przed wsadzeniem do ziemi.
Marylko, na Jagodę zawsze można liczyć. Ale poczytałam też wątek o fuksjach (taki ogólny: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=34347 i o kształtowaniu fuksji na drzewko: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=43167 ).

Jagodo, tak zrobiłam. Jak na razie i te w wodzie i te w ziemi wyglądają normalnie. Zraszam je codziennie, a te w ziemi dodatkowo podlewam strzykawką.
Kubasio mam ukorzeniacz, więc wymiziałam przed wsadzeniem do ziemi.
Marylko, na Jagodę zawsze można liczyć. Ale poczytałam też wątek o fuksjach (taki ogólny: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=34347 i o kształtowaniu fuksji na drzewko: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=43167 ).
Re: Moja kolekcja
A ja swoje fuksiaki ukorzeniam odrazu w ziemi mam już pare sezonów zimuja w chłodnym pomieszczeniu
- meandrzejew
- 500p
- Posty: 890
- Od: 28 sie 2011, o 08:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Otwock
Re: Moja kolekcja
Dziękuję Doroto za odwiedziny. Pewnie jesienią odezwę się na PW po szczegółowe instrukcje odnośnie przechowywania i ewentualnego przycinania fuksji.
Trochę mam zaległości i w swoim wątku i w Waszych
. Więc tak pokrótce opiszę, co u mnie słychać.
Pamiętacie pewnie ostatni mój zakup storczykowy - krówkę? Podczas kontroli zauważyłam, że przy liściu wyrasta taki mały pypeć. Wygląda mi to na nowy pęd kwiatowy
.

Jakiś czas temu kupiłam przekwitniętego falenopsisa. Do dziś nie wiem, na jaki kolor będzie kwitł. Ale roślina nie próżnuje. Narobił tyyyyyyyyyyle korzeni, że wychodziły dołem z doniczki. Kupiłam więc większą, przesadzam, a tu... coś a'la keiki
.

Nie wiem, czy to zwykły zbieg okoliczności, czy też nowa metoda podlewania tak zadziałała. Wcześniej namaczałam jak tylko korzenie były szarawe. Teraz raz w tygodniu zbieram storczyki do wanny i robię im ciepły prysznic (po podłożu i po liściach). Nie namaczam, tylko regularnie co 7 dni je prysznicuję.
Mam zamiar wybrać się na urlop. Zastanawiałam się, co zrobić z kwiatami. Małż nie będzie pamiętać o ich podlewaniu
I przypomniałam sobie, że ktoś (chyba Mniodkowa) wspominał o takich zatyczkach na butelki z LM. Weszłam dziś na stronę, odszukałam to cudo i będę buszować po dziale ogrodniczym w poszukiwaniu tego dozownika. Oto on (fotka ze strony LM):

Trochę mam zaległości i w swoim wątku i w Waszych







Nie wiem, czy to zwykły zbieg okoliczności, czy też nowa metoda podlewania tak zadziałała. Wcześniej namaczałam jak tylko korzenie były szarawe. Teraz raz w tygodniu zbieram storczyki do wanny i robię im ciepły prysznic (po podłożu i po liściach). Nie namaczam, tylko regularnie co 7 dni je prysznicuję.
Mam zamiar wybrać się na urlop. Zastanawiałam się, co zrobić z kwiatami. Małż nie będzie pamiętać o ich podlewaniu


- meandrzejew
- 500p
- Posty: 890
- Od: 28 sie 2011, o 08:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Otwock
Re: Moja kolekcja
A teraz trochę "staroci".
Wspominałam niedawno o Dobrej Wróżce Maryli. Oto co mi wysłała:
(fota zrobiona jak tylko rozpakowałam paczuszkę, ale musiało zdjęcie ciut poczekać)
Ukorzeniona sadzonka fikusa sprężystego (czeka tylko aż się wybiorę do nowego domku rośliny i przekażę to cudo):

Jakiś czas temu dostałam od drugiej Dobrej Wróżki Gosi kilka polyściasów do ukorzenienia. Oto jeden z nich:







- gardeniaa
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 712
- Od: 25 maja 2008, o 14:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Moja kolekcja
Ile ja się nachodziłam, żeby kupić 'krówkę' i w końcu odpuściłam... nie ma
Twoja jest rewelacyjna
u mnie storczyki wciąż zrzucają pąki, nie wiem co jest grane.
Twoja jest rewelacyjna
