Fuksjofioł, kaktubzik i hojoba kubasi

[izabela skula]

ale piękne

[kubasia]

Dzięki Iza Hojowy świat ma takie bogactwo liści, wielkości i kolorów , że sama za głowę się łapię

[Nolinka]

Ale superaśne hoje Pozytywnie zazdroszczę, niech zdrowo rosną.
Mam książkę o roślinach pokojowych i tam jest napisane na temat hoi, że uprawia się DWA gatunki: hoję carnosę i bellę, ale się uśmiałam

[izabela skula]

Ale superaśne hoje Pozytywnie zazdroszczę, niech zdrowo rosną.
Mam książkę o roślinach pokojowych i tam jest napisane na temat hoi, że uprawia się DWA gatunki: hoję carnosę i bellę, ale się uśmiałam

to chyba jakiś żart autora miał byc :;230ja u siebie naliczyłam już 25

[kubasia]

Chyba mamy tą samą książkę A teraz spadam urodę sobie poprawić

[Dorotak]

Ale sie powiększa hojkowa rodzinka

[tesia39]

Kasiu gratuluję nowych hojek

[kubasia]

Dziewczyny już nie kupuję nowych hojek choć jest taka jedna niedobra forumnka co umie mnie skutecznie odwodzić od żelaznych postanowień mam nadzieję, że te szybko zaczną rosnąć

Niedziela w kolorach żółci

[Karolina__]

Hoje Tak sobie teraz pomyślałam, że my tak sobie kupujemy po 1, po 2 listki a ciekawe kiedy nam to wszystko zakwitnie
A zdjęcia przepiękne, coś w nich jest takiego, że wyglądają jak starsze fotografie, z lat 90
Strasznie mi się podoba ten nagietek, ja mam tylko samosiejkę pomarańczowego. Chociaż w sumie jeszcze dosiałam mix, zobaczymy co urośnie. A po lewej krwawnik, prawda? Czy masz różne kolory?

[Nolinka]

Jakie piękne czereśnie , nam w tym roku wszystko, dosłownie wszystko wyżarły szpaki. M. powiedział, że nie będzie więcej karmił tych szkodników i chyba drzewko pójdzie pod topór

[kubasia]

Karolinko na początku mojej hojozy szukałam hojek ładnie kwitnących, ale później doszłam do wniosku, że mogę się nigdy kwiatów nie doczekać . Teraz zbieram tylko dla liści a czym bardziej dziwny tym mi bardziej się podoba, bo lubię wszelkiego rodzaju dziwaki roślinne. Po lewej (bardzo kobiece) krwawnik i mam różne kolory, ale kupiony w tym roku i dopiero wyłazi. Nagietki nawet jakieś odmianowe, ale muszę poszukać opakowania, bo nie pamiętam nazwy mam zamiar pozbierać nasiona.

Haniu czereśnia własna, wysokoproteinowa każdego, kto przychodzi lojalnie uprzedzam kończy się na sprawdzeniu dwóch pierwszych a później jedzone są bez sprawdzania, bo są bardzo smaczne

[Karolina__]

Może to odmiana Pink Surprise?

[kubasia]

specjalnie zeszłam na dół poszukać opakowania, ale bardzo skutecznie go schowałam może się znajdzie chyba nie taka odmiana....

[Nolinka]

Kasiu w tej czereśni, którą nam szpaki w..., nie było mięska, bo to najwcześniejsza odmiana, w tej późniejszej to u nas też były robaczki pomimo pryskania ale w tym roku nam zmarzła. Chyba na jesieni kupimy nowe drzewka, zwłaszcza, że są teraz odmiany karłowe i będzie choć można spróbować osłonić przed tymi ptasiorami. A mięskiem nie ma co się przejmować, czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal

[kubasia]

ale ja się nie przejmuję to czyste, ekologiczne, tanie białko