Lancety rodzinna ostoja ...

[Ewa_tuli]

Nasza wizyta u Zosi:

[lanceta]

Ewo-baaaaaardzo,bardzo dziękuję
Ogród Zosi,to imponujący kawał "dobrej roboty".Jest duży i naturalny.Do tego przy domu - rano można wypic kawkę,w południe zjeść obiad a nawet kolację w otoczeniu pięknych roślin ,trelach ptaków i kumkaniu z pobliskiego oczka/dużej zatoczki/.Każdy zakatek ogrodu ,jest przemyślany i wyjątkowo urokliwy.

[Jule]

Tak, to prawda - nieraz zagladam do Zosi w ramach odprezenia umyslu i zawsze jestem pod duzym wrazeniem.
A Ty co tam szukasz pod tymi lisciorami?

[lanceta]

Marto....pewnie żaby.......

[Jule]

Dobra zaba nigdy nie jest zla - zzera to-to slimaki i rozne takie bleee
A wiesz, ze mam tez swoja osobista taka w ogrodku Od zeszlego roku juz jest - musze tylko pamietac, zeby wody do oczka dolewac jak szybko paruje, bo biedna nie moze pozniej wyskoczyc.

[lanceta]

Do naszego "oczka" wpuściłam żabę,która upodobała sobie moją część działki.........niestety,uciekła...woli wilgotne liście niż "fontannę".....

[Gencjana]

Lodziu, już mogłabym Ci dać irysy. W tym roku wszystko jest wcześniej.

[lanceta]

Adrianno,w przyszłym tygodniu,postaram się po nie przyjechać.

[lanceta]

Zakwitły moje najstarsze liliowce i posadzone jesienia lilie,zaczynają kwitnienie...
Wczoraj w Piotrowicach kupiłam jeżówkę Strawberry Shortcake i jeszcze kilka roslin do "towarzystwa".
Na czereśni,juz prawie ogołoconej przez szpaki-zastosowałam "patent" Zosi- "zwkwiat".

[ada.kj]

Fajne zakupy, one zawsze najbardziej cieszą. Takie kiermasze powinny być robione chociaż raz na kwartał. Oj. Jak ja lubię zakupy

[lanceta]

Krysiu,były ciekawe roślinki i niedrogie,zal mi było sprzedających,ponieważ "wieś" nie zna i nie gustuje w żurawkach,jeżówkach itp.
Pomyślałam o Was wczoraj ,na pewno "wyczaiłybyście" wiele odmianowych "rarytasków".

[imer]

O właśnie przypomniałaś mi... wiosną kupiłem w Biedronce jeżówkę taką "zwykłą" razem chyba 6 kłączy i nic nie wyrosło
Aż bedę musiał spróbować ostrożnie odkopać i sprawdzić czy zgniła, czy co się stało

[lanceta]

U mnie kilka jeżówek "padło" po zimie.Zostały 3-4 i o dziwo,są to duże kępy z pąkami,ciekawa jestem kolorów,ponieważ nie pamietam,gdzie i jakie sadziłam.

[imer]

Niestety tak to jest z roślinkami kupowanymi w marketach - niektóre bez problemu, rosną świetnie. Inne wręcz przeciwnie. Niestety mam "niski budżet" na działkę (niektórzy chcieli by by wszędzie była tylko trawa) i jakos musze sobie radzić. A z drugiej strony jeśli nie wyrośnie to nieduza strata (tylko szkoda nerwów) a jak wyrośnie to duże zadowolenie - tak mam z liliami, po raz pierwszy w tym roku kupiłem różne, 10 szt na próbę w różnych marketach i wszystkie wzeszły. A echinacea tak mi się podoba... może w przyszłym sezonie się uda.

[lanceta]

Kilka migawek ......