Hortensje - ogrodowa , bukietowa , drzewkowata cz.IV

[Ayesha]

Wszystkie piękne a ta pstrolistna cudo

[ZbigniewG]

I znowu Mariusz podniósł ciśnienie i poprzeczkę niektórym forumowiczom

[aleksandra9999]

Pytanie do znawców tematu. Co to za szkodnik (lub choroba), który powoduje skręcanie sie liści w rulonik? Na razie takie objawy występują na hortensji Anabelle. Proszę o pomoc w zidentyfikowaniu tego szkodnika i podanie sprawdzonego środka (pewnie chemicznego).
---------------------
Pozdrawiam
Jagoda

[AniaZ]

Jestem załamana Moje dwie ubiegłoroczne hortensje nie kwiną i nie mają takiego zamiaru. Oglądałam je ze wszystkich stron, zaglądałam w listeczki ... i nic. Jedna to Grandiflora, kupiona w ubiegłym roku bez kwiatów, druga to Limelight kupiona z pięknymi kwiatami. Posadzone w dobrze zaprawione dołki. Na wiosnę obydwie przycięłam, zgodnie ze wskazówkami z FO, podlewam, zasilam nawozem do hortensji i NIC! Dlaczego one nie kwitną? Co ja źle zrobiłam? Liście mają piękne, tworzą solidne krzaki, ewidentnie są zdrowe i zadowolone z życia, a zatem o co chodzi?

Może nie wszystkie bukietówki kwitną świeżo po posadzeniu
Moja Limelight, posadzona jesienią zeszłego roku też nie zamierza kwitnąć , ale jest jeszcze taka mała, więc dam jej spokój w tym roku, poczekam do przyszłego .

[ZbigniewG]

Jagoda rozwiń liść i sprawdź, prawdopodobnie któraś z gąsienic zwójkówek, Owadofos lub coś w tym typie wystarczy

AnnaB. cierpliwości - zakwitnie, może wystartować z dużym opóźnieniem

[aleksandra9999]

Zbyszku, jak zwykle jesteś na tym forum niezastąpiony. Jesteś nie tylko "pocieszanką", ale posiadasz fachową wiedzę. Tylko nie mów mi ojtam, ojtam, bo ja wiem, co mówię.
----------------
Serdecznie pozdrawiam
Ode mnie dla Ciebie (ale w innym znaczeniu)
Jagoda

[selli7]

Jestem załamana Moje dwie ubiegłoroczne hortensje nie kwiną i nie mają takiego zamiaru. Oglądałam je ze wszystkich stron, zaglądałam w listeczki ... i nic. Jedna to Grandiflora, kupiona w ubiegłym roku bez kwiatów, druga to Limelight kupiona z pięknymi kwiatami. Posadzone w dobrze zaprawione dołki. Na wiosnę obydwie przycięłam, zgodnie ze wskazówkami z FO, podlewam, zasilam nawozem do hortensji i NIC! Dlaczego one nie kwitną? Co ja źle zrobiłam? Liście mają piękne, tworzą solidne krzaki, ewidentnie są zdrowe i zadowolone z życia, a zatem o co chodzi?

Może nie wszystkie bukietówki kwitną świeżo po posadzeniu
Moja Limelight, posadzona jesienią zeszłego roku też nie zamierza kwitnąć , ale jest jeszcze taka mała, więc dam jej spokój w tym roku, poczekam do przyszłego .

Gdybyś nie cięła, tylko obcięła suche kwiatostany może by zakwitła.To człowiek wymyślił coś takiego jak cięcie , bo roślina sama doskonale radzi sobie bez tego zabiegu.U młodej rośliny cięcie powoduje wzrost masy zielonej, ale na kwitnienie wtedy trzeba dłużej czekać.

[AnnaBlue]

Selli7, czy to znaczy, że one w ogóle w tym roku nie zakwitną, czy też że jest szansa by zakwitły tyle, że znacznie później niż gdybym ich nie cięła? Ehhh... no i wygląda na to, że znowu przedobrzyłam. A to przenawożę, a to zaleję tak, że aż zgnije. Widać roślinne "piekło" też jest moimi dobrymi chęciami wybrukowane.

[selli7]

Ja mam Grandiflorę i Pinky Winky (1,5 m), obie mają już wyraźnie widoczne kwiatostany.Dwie mam inne,bardzo młode sadzonkowane w ubiegłym roku i te nie zakwitną, choć sporo urosły.W przyszłym roku powinny zakwitnąć, gdyż ciąć ich nie zamierzam.Twoje zapewne były kupowane, a więc raczej rok starsze, więc mogły w tym roku zakwitnąć.
Nie martw się jeśli rosną zdrowo to się liczy

[paola1a]

Zbyszku moja endless summer też ma sporo kwiatów tylko, że moje to bardziej fioletowe niż różowe ale to już chyba kwestia podłoża

[ZbigniewG]

Anna a ja myślę że jeszcze wypuści a jeżeli nie to będziesz miała silny krzaczek na przyszły rok

Paulina zgadza się , przy pH<4,5 powinna być niebieska, pH>5 różowa

[AnnaBlue]

Zbyszku, zgodnie z moim mottem dotyczącym nadzieji... piękne dziękuję za danie nadzieji.

[mewa]

Kochani
Czy jest jakaś odmiana hortensji ogrodowej, której nie trzeba dodatkowo zakwaszać i zawsze pozostanie niebieską

[gosia1]

proszę dajcie dokładne instrukcje co i ile tej kredy do złapania kolorku dla bukietowek

[ZbigniewG]

Gosia to była tylko zabawa na granicy ryzyka ale jak chcesz poeksperymentować to myślę że spora garść wokół krzaka wystarczy, wszystko zależy jak masz zakwaszoną glebę
i dotyczy to raczej tych które mają skłonność do przebarwiania się na różowo