Storczyk nie kwitnie

[Kasia27]

Oto korzonki z każdej strony:

[Kasia27]

Jeśli chodzi o korzonki to raczej wydają się zdrowe. No i robiąc te zdjęcia dowiedziałam się że mam ten kwiatek od dwóch lat, a nie tak jak myślałam że od roku Ale nie zmienia to faktu że odkąd przekwitł to drugi raz nie zakwitł

[rosarita]

Raczej okazuje się, że storczyk ma bardzo słaby układ korzeniowy (tym bardziej, że masz go już 2 lata!). Gdybyś go wyciągnęła i obcięła wszystko co jest zgniłe i suche okazałoby się, że zostałoby mu niewiele tych zdrowych i silnych.

Na twoim miejscu jeżeli storczyk nic nie robi tylko wypuszcza listki to nic by mnie nie powstrzymywało żeby go odświeżyć poprzez przesadzenie go do nowego podłoża (do średniej i dużej kory) z samymi dobrymi korzeniami tym bardziej, że stan korzeni naprawdę powinien być w lepszym stanie niż te co widać na zdjeciach.

I proszę cię - nie wkładaj go już do tej ciasnej osłonki. Daj mu pooddychać, poczuć światło, zobaczyć słońce (byle nie południowe) i zrób dodatkowo mu dziurki w doniczce.
Myślę, że jak się do tego zastosujesz to powinno być już tylko lepiej (oczywiście przy prawidłowej jego pielęgnacji).

[3velyna]

Jeśli chodzi o korzonki to raczej wydają się zdrowe

Te zielone tak, ale te uschnięte.. nie myślałaś o używaniu mgiełki na te korzenie powietrzne? Tzn teraz już nie ma na co jej użyć, ale gdy już jakieś wyrosną, by znowu nie powtórzyło się to samo ^ Bo na balkonie raczej nie sprawdzi się podstawka z keramzytem, bo wiatr i tak rozwieje unoszącą się parę wodną

[Kasia27]

Dzięki za rady. Dopiero pod koniec następnego tygodnia będę mogła coś pokombinować z tym storczykiem. Pojadę do jakiegoś ogrodniczego i kupię ziemię do storczyków i większą doniczkę poobcinam te niezdrowe korzenie i przesadzę. Tą mgiełkę z keramzytem to jak się robi?

[3velyna]

Nie razem mgiełka + keramzyt, bo jak pisałam u Ciebie na balkonie to drugie się nie sprawdzi.

W domu podstawki z keramzytem wyglądają tak:



A mgiełkę stosuje się rozpylając na korzenie powietrzne raz dziennie. Do kupienia w ogrodniczych, niektórych kwiaciarniach i np. w carrefour.

Te Twoje miały po prostu za suche powietrze i dlatego Ci pousychały keramzyt podnosi wilgotność wokół storczyka poprzez parowanie wody a mgiełka bezpośrednio nawadnia.

Pojadę do jakiegoś ogrodniczego i kupię ziemię do storczyków i większą doniczkę

Pamiętaj, że dla storczyka im mniejsza doniczka, tym lepsza. Tym bardziej, jak już temu swojemu poucinasz zbędne korzenie, to zastanów się raczej nad mniejszą

[Kasia27]

Storczyka przerzuciłam z powrotem do domu, bo nastraszyłyście mnie lokatorami w kwiatku Wystarczy że na różyczce pojawiły mi się przędziorki i likwidowałam je 3 tygodnie bo nie chciały się wyprowadzić. A ten podstawek z keramzytem to nie mam problemu żebym zrobiła

A tą podstawkę zrobiłaś sama czy gdzieś taką udało Ci się kupić. Właśnie przeszukałam allegro i nie znalazłam takiej podstawki jak mają Twoje storczyki

[3velyna]

Storczyka przerzuciłam z powrotem do domu

A to wtedy jak najbardziej i pamiętaj o dziurkach

[Kasia27]

A podstawkę zrobiłaś sama z dwóch czy gdzieś taką udało Ci się kupić? Właśnie przeszukałam allegrooo i nie znalazłam takiej podstawki, jak mają Twoje storczyki.

[3velyna]

Cała 'konstrukcja' ( ) wykonana jest z dwóch podstawek - jednej małej, nie mniejszej jednak od dolnej średnicy doniczki - i drugiej możliwie największej, która zapewni podniesienie wilgotności powietrza w większym obszarze wokół siebie

Ta mała jest odwrócona

[Kasia27]

A już miałam cichą nadzieję, że taką fajną konstrukcję można gdzieś kupić

[3velyna]

Niestety producenci o tym nie pomyśleli, tak samo jak o doniczkach z gotowymi powycinanymi dziurkami

Z drugiej strony możemy stworzyć jakie chcemy kolorystycznie Ja akurat w swoim mieście nie mam żadnych rewelacji jeśli chodzi o podstawki (jakieś np. prążkowane czy nawet szklane) więc postawiłam na prostotę (firma Lamela) może nie jest to tak zachwycające jak osłonka, ale dla storczyka zdrowsze (i dzięki cenie łatwo można zmieniać sobie nastrój na parapecie ).

[rosarita]

Dzięki za rady. Dopiero pod koniec następnego tygodnia będę mogła coś pokombinować z tym storczykiem. Pojadę do jakiegoś ogrodniczego i kupię ziemię do storczyków i większą doniczkę poobcinam te niezdrowe korzenie i przesadzę. Tą mgiełkę z keramzytem to jak się robi?

Storczyka nie wkłada się do ziemi tylko do odpowiedniego podłoża (przede wszystkim a nawet i tylko powinna to być - KORA). Gotowe podłoża we woreczkach w sklepach ogrodowych rzadko kiedy są odpowiednie, ale jeżeli już jesteś zmuszona kupić taką to wybieraj tak żeby wyczuć rękoma więcej twardych dużych części. Gdy podłoże będzie zbyt miałkie korzenie nadal nie będą miały czym oddychać i zaczną gnić. Nie zapomnij zrobić też drenażu na spodzie doniczki.

Jak już go wyciągniesz z doniczki to zrób kilka fotek korzeni po oczyszczeniu ich, ale przed cięciem i potem kolejne zdjęcie po cięciu wszystkich suchych i zgniłych. Zobaczymy w jakim on jest stanie. Myślę, że po zmianie powinno być już tylko lepiej.

[Kasia27]

Ok. Obfotografuje storczyka. Wiesz ostatnio szukałam trochę na temat podłoża dla storczyka i przeczytałam na jakiejś stronie, że dobrze wsadzić storczyka w sam keramzyt. Ale nie wiem czy to dobry pomysł. Co o tym myślisz?

[rosarita]

Niektórzy trzymają swoje storczyki w keramzycie lub w kamieniach. Ja swoje trzymam w ten sposób tylko storczyki reanimowane które nie mają w ogóle korzeni i potrzebują cały czas podniesionej wilgotności wewnątrz doniczki. Osobiście (i to tylko takie moje osobiste podejście do tego) uważam, że takie trzymanie storczyków phalaenopsisów jest tylko dla bardziej doświadczonych hodowców. Keramzyt nie ma żadnych środków odżywczych dla storczyka, nie wiem jak wtedy z podlewaniem, jak po podlaniu szybko przesycha lub jak długo jest mokry... Myślę, że sam keramzyt dla twojego storczyka nie jest potrzebny, że korzeni na tyle zostanie, że poradzi sobie gdy będzie miał ciasno a będzie miał czym oddychać dzięki większej korze.