WITAJCIE DZIEWCZYNY!!! 
baardzo się cieszę , że wpadłyście z wizytą do mnie a nie tylko się

jak większość zaglądaczy

.

'''
Tajko - ale masz za to inne piękne róże

... wszystkiego co się nam podoba nie sposób pomieścić a zawsze marzymy o tym, czego nie mamy!Gdyby nasze ogrody były jota w jotę takie same..to byłaby jedna wielka nuda i nie byłoby sensu odwiedzanie się w nich... a tak w każdym znajdujemy coś za czym możemy powzdychać....

Ale się wymądrzyłam...
Małgosiu -

cieszę się,że Ci się podobają te moje jak piszesz "cuda" i że odwiedzasz mój ogródek.
U mnie nie pada cały tydzień

skwar pow.30 st.Już mamy tego upału serdecznie dość..bo duchota daje w kość...wczoraj miałam "dyżur" u wnuczki , o godz.16 na 4 piętrze w wieżowcu było na termometrze 45*C w słońcu...

Zapowiadali burzę w nocy ale nie było, przed 6 rano chodniki były mokre ale bez kałuż czyli lekko popadało.Jest pochmurno na razie i ma być nieco chłodniej...Oby!!!
Ewuś -

jak miło,że jesteś! Ja miałam dawniej ostrózki ale z czasem z nich zrezygnowałam i nie uprawiałąm.3 lata temu sąsiadka mnie namówiła na kawałek swojej bo miała już za bardzo rozrośniętą i tak tamtej wiosny kupiłam białą na targu i różową

, która zawsze była moim chciejstwem no i później następne ... kupowałam wcześniej jakieś miniaturowe wiem,że miałam białą,niebieską,czerwoną,granatową miały być mrozoodporne ale niestety żadna nie przeżyła ani jednej zimy...i już więcej się nie skuszę na nie.A moja nostalgia ma 4-ty roczek i takie albinoski ma po raz pierwszy
coraz bardziej lubię białe kwiaty... i mam ich coraz więcej ...róże i nie tylko...
