Żywe kamienie? ( Lithops Sp )cz.1

[wilczek]

Koledzy maj rację to nie lithops, sprzedawcy się nie znają często bywa że jeszcze ich nie wystawia a już sa podlane tak że aż woda z nich leci

[Paula15]

Tak, wiem o co chodzi Zawsze jak jestem koło takiego stoiska to bardzo mi szkoda tych biednych roślin i zazwyczaj jakiegoś biedaka kupuję

Muszę wybrać się w takim razie do OBI bo taka frithia jeszcze by mi się zmieściła na parapecie (kamykom już ciasno w doniczce bo ostatnio ich tam przybyło )

[marta_lara]

Paula, pokazuj!! Kiedy ten Twój wątek będzie można zobaczyć ??

[chaveiro]

Niestety w takich sklepach jak obi, czy podobnych gdzie rośliny są importowane z Holandii wszystkie rośliny przypołudnikowe są nazywane Lithops 'ami, ogólnie można to nawet w jakimś stopniu zrozumieć ponieważ wymagania tych roślin są zbliżone do siebie

[Paula15]

Paula, pokazuj!! Kiedy ten Twój wątek będzie można zobaczyć ??

Zgaduj, zgadula gdzie kamyk a gdzie(żywy) kamyczek



Ah..wątek-przymierzałam się do niego, nawet zrobiłam zdjęcia..ale to i owo się zmieniło i są już nieaktualne poza tym bronię się niedługo i trochę mało czasu ostatnio, ale obiecuję-jak będzie spokojniej utworzę wątek, a nawet dwa

Miałam dzisiaj być w OBI i nie wyszło-rozkopali całą drogę i nie dojechałam, także firthii nie będzie

[Alex_ania]

super kolekcja

[Radek:)]

Witam, kolejne zdjęcia moich kamyków. Mają prawie 3 miesiące.











pozdrawiam

[marta_lara]

Paula, rewelacyjne te Twoje kamyki! Muszę swoim nawrzucać też takich zwykłych kamyczków - lepiej to wygląda niż z takim jednym wielkim kamorem jak u mnie... A już mi ktoś nawet wypomniał, że zmieściłaby mi się w jego miejsce nowa roślinka - i tak mnie kusi ...

[Paula15]

Dziękuję Cieszę się, że się podobają

A już mi ktoś nawet wypomniał, że zmieściłaby mi się w jego miejsce nowa roślinka - i tak mnie kusi ...

Ja tam nawet myślę, że na miejscu kamienia zmieści się więcej niż jedna roślinka

[Inez]

Mam pytanie odnośnie kwitnienia friczii pięknej, nie wiem tylko czy dobrze umieściłam post.

Jakieś 8-9 dni temu u mojej friczii pojawił się pąk, rósł, rósł, rósł ale nigdy się nie otworzył...jakieś 7 dni temu myślałam, ze kwiat się rozwinie, ale jedynie lekko sie rozchylił i za kilka godzin zamknął.
Do dziś siedzi taki zamknięty pąk, nie wygląda na przekwitnięty, bo jest "sztywny", nie zwiędł.

Czy ktoś ma jakiś pomysł o co jej chodzi?
Czy ma wpływ na to słońce??? (fakt ostatnie kilka dni słońca u mnie nie ma, a temp. na poziomie 15-20 stopni).

[Paula15]

Mam pytanie odnośnie kwitnienia friczii pięknej, nie wiem tylko czy dobrze umieściłam post.

Jakieś 8-9 dni temu u mojej friczii pojawił się pąk, rósł, rósł, rósł ale nigdy się nie otworzył...jakieś 7 dni temu myślałam, ze kwiat się rozwinie, ale jedynie lekko sie rozchylił i za kilka godzin zamknął.
Do dziś siedzi taki zamknięty pąk, nie wygląda na przekwitnięty, bo jest "sztywny", nie zwiędł.

Czy ktoś ma jakiś pomysł o co jej chodzi?
Czy ma wpływ na to słońce??? (fakt ostatnie kilka dni słońca u mnie nie ma, a temp. na poziomie 15-20 stopni).

Tak, to przez brak słonca...niestety u mnie też od paru dni go nie ma i pąki się nie rozwijają, albo tylko ledwie uchylają

[Inez]

Myślisz, że taki "zasiedziały" pąk jeszcze się rozwinie jak wzrośnie temperatura i pojawi się słońce (od jutra upały)?

[Paula15]

Myślisz, że taki "zasiedziały" pąk jeszcze się rozwinie jak wzrośnie temperatura i pojawi się słońce (od jutra upały)?

Hm...to zależy, ale szczerze mówiąc nie wiem od czego-u jednego z moich kaktusów, gdzie pąk się 'uchylał" widzę, ze już zaczyna robić się zwiędły, a u rebutii jak był, tak jest zwinięty i nie widać, żeby coś mu było. Ale chyba to nie temat na takie rozmowy

[Inez]

Mi chodzi konkretnie o friczię piękną, to jej pierwszy pąk i taki zawód bo kwiat nie chce się otworzyć...
Jeśli trzeba, to proszę Moderatorów aby przenieśli moje posty w bardziej odpowiednie miejsce. A jeśli do tej pory nie przenieśli, to chyba jest w porządku. Z drugiej strony, to gdzie mamy na ten temat rozmawiać jak nie na forum?

[xMazix]

Jako, że to mój pierwszy post (dotychczas tylko czytałem) - witam wszystkich
Mam krótkie pytanie co do przesadzania kamyków, kupiłem ostatnio jednego w OBI, wyciągnąłem już z torfu w którym był (niestety korzeni nie ma za bogatych...). Podłoże było mocno przesuszone, więc chyba nie ma konieczności za długo trzymać go poza doniczką. Wsadzać go tak jak kaktusy do suchego substratu? Pierwsze podlanie dopiero po jakimś czasie?