Witam w ogrodzie u Aguniady cz.8

[malgocha1960]

Aguś, widok róz u ciebie w realu musi byc powalający,nic dziwnego,że często je fotografujesz,bo warte sa tego.

[beata68]

Aguś oczywiście dam znać. Ja nie poszaleję, jadę tam tylko dla Księżnej(chyba ) trochę wydatki mi się powiększają, musiałam kupić nowy telefon, ale nic to, dam radę. Podaj wiesz co na pw.

[ewamaj66]

Sebastian Takich wypasionych róż jeszcze nie mam, szukałam raczej terminatorek Kilka się rozwinęło, więc wypada iść do siebie i wrzucić fotki-niestety, nie dorównają Twoim. Za to wreszcie mogę się pochwalić, że przepieliłam w końcu najbardziej zarośnięte rabaty, ruszam od jutra do warzywnika

[Tajka]

Aguniu cudowne te Twoje róże, tak dużo odmian już kwitnie i Ty je wszystkie pamiętasz.
Widzę, że wkładasz w nie wiele serca, więc odwdzięczają się za pielęgnację .

[magenta]

hej Agu, piękne te mokre zdjątka! Knaip najbardziej do mnie przemawia Ja poczyniam ostatnie nasadzenia i basta bo i tak nie mam gdzie

[Margo2]

Dzięki za zdjęcia. Faktycznie widać, że bardzo dobrze sobie radzą. Będę bardzo mocno trzymała kciuki za ich przetrwanie. Ja też posadziłam różyczkę w donicy. jestem bardzo ciekawa co z nią będzie.

[Francesca]

Ależ kusicie tymi różami . Wczoraj wieczorem czekałam na skończenie się prania i co robiłam? Oglądałam róże w Rosarium...
Cudowne są po prostu. Ostatnio bardzo mi się rzuca w oczy Aspirynka, pewnie w końcu znajdzie u mnie miejsce - pomału myślę, co by kupić w przyszłym roku .
Aguś, dziękuję za informacje o hortensji i za zdjęcie etykietki . Rozumiem, że nie jest łatwo dostępna no i cena pewnie nie dla mnie . Jakbyś korygowała jej pokrój wiosną to obcięty patyczek, choćby cienki i pokrzywiony, chętnie bym zaadoptowała...

[x-ag-a]

Witajcie
Ależ mam dzisiaj dół pracowy... ile pożarów jeszcze trzeba będzie zgasić - tego nie wie nikt...

Franci, ależ nie ma żadnego kłopotu - hortensjowych patyczków dostaniesz tyle, ile sobie zażyczysz, tylko poproszę o instrukcję jak to fachowo zrobić <bo przecież nie ciacha się byle gdzie?>
Nie dziwię się, że coraz częściej spoglądasz na róże - one dostarczają tylu wrażeń, że obojętnie rzadko kto obok nich przechodzi... Miłego!
Gosiu, sama jestem ciekawa jak przezimują róże w skrzyniach, ale na pewno dołożę wszelkich starań, żeby zapewnić im jak najlepsze warunki... Jaka róża u Ciebie rośnie w donicy?
Kasiu, ja też już nie mam miejsca... może coś się jeszcze upchnie na nowej rabacie (rośnie tam już 50 roślin + 10 cleome!), ale jestem grubo pod finansowo-ogrodową kreską. Daję sobie na wstrzymanie...
Teresko, to prawda - daję różom dużo serca, ale one na to w pełni zasługują... Pozdrawiam serdecznie!
Ewuś, Sebastian K. już w ubiegłym roku czarował - w tym da popis minimum 2x taki ;-) Widziałam wczoraj Twoje róże - ależ oryginalne!
Beatko, jesteśmy w kontakcie...
Małgosiu, ano fotografuję róże bardzo często, bo wielokrotnie dopiero na zdjęciu można dostrzec wszystkie szczegóły... Miło, że Ci się podobają!

[Jule]

Dobry Agus dla mnie nie za dobry, bo czapka mnie napiernicza, ze az strach

[x-ag-a]

Jula, współczuję i przytulam... czyli front idzie do mnie Póki co, cierpię na stresowy ból żołądka...

[agusia2410]

Uwielbiam Twoje róże Aguś ale tylko na zdjęciach, ja jakoś nie mam zacięcia do opieki nad nimi, kilka mam, i to mi wystarczy choć urzekła mnie Munstead Wood (chyba dobrze zapisałam) - bardzo lubie właśnie ciemne róże - one szczególnie mnie urzekają, choć i te czysto białe tez sa piękne

[Arkadius121]

Witaj
To moja pierwsza u Ciebie wizyta ale przycupnąłem na dłużej bo i ogród piękny i pięknych gatunków róż ogrom zaprezentowanych na ładnych fotkach.
Pozdrawiam.

[majka411]

Aga, jak ja lubię oglądać kwitnące róże, zaczął się prawdziwy różany szał.
Niezła kolekcja , jaka róża trafiła do skrzyni, chodzi mi o tą bardzo ciemną ?
Sebek jak zwykle czaruje, masz już paczka na A Shropshire Lad , moja powoli się kokośi.

[gajowa]

Munstead Wood - o tak Tylko czy ona wytrzyma na słońcu...tak sobie ostatnio rozważam...

A co do biegania po ogrodzie z aparatem, to uprawiam to głównie rano jeszcze w piżamie ...i czasem też w kapciach...po rosie
I jeszcze w nocy z latarką (już bez aparatu), kiedy zdarzy mi się późno wrócić po całym dniu, a bo - co gorsze - po kilku

[x-ag-a]

Gajowo, moja Munstead Wood rośnie od wschodu i ma się bardzo dobrze - nie zauważyłam, żeby zbyt szybko przekwitała czy blakła w słońcu... a Twoja jest posadzona od południa?
Też biegam rankiem po ogrodzie w różnych strojach, w weekendy najczęściej w piżamie/szlafroczku ;-))
Majeczko, masz rację - zaczął się prawdziwy różany szał, na który czekamy cały rok
O którą bardzo ciemną różę pytasz?
A Shropshire Lad nie mogę się doczekać, tak mi smaku w zeszłe lato na nią narobiłaś ;-)
Arkadiusz, dziękuję za słowa uznania! Zapraszam częściej do odwiedzin... miło mi, że mój ogród zrobił na Tobie dobre wrażenie.
Agusiu, dzięki za odwiedziny! Moim zdaniem również ciemne, purpurowe róże są fantastyczne - klasyczna uroda, nieprzemijająca, szlachetna... Może spróbujesz z jakimiś niekłopotliwymi różami u siebie?

Zostawiam kilka zdjęć z obchodu





























































...i przykry widok: nagle uschnięte wszystkie liście na Iwie...