
Katalpa - więdnące liście
- Ziel-ona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2285
- Od: 21 gru 2007, o 21:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Katalpa marnieje
Dziękuję za odpowiedź. Miejsce w jakim rośnie? Okolice Poznania, centrum ogrodu, słoneczne, dość często podlewane...A zdjęcie wkleję jutro. I nie sa to juz 2 gałęzie. Liście sypią się z całego drzewa 

- lucy23-61
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1561
- Od: 14 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Katalpa marnieje
A może ją coś podgryzło?
Sąsiadce owocująca mała czereśnia się przewróciła i okazało się,że korzenie całkiem zjedzone, kikut tylko został.
Sąsiadce owocująca mała czereśnia się przewróciła i okazało się,że korzenie całkiem zjedzone, kikut tylko został.
- Ziel-ona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2285
- Od: 21 gru 2007, o 21:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Katalpa marnieje
-
- 500p
- Posty: 942
- Od: 3 mar 2012, o 16:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Katalpa marnieje
U mnie podobnie skutki spowodowało potężne gradobicie, które potłukło liście...
- Ziel-ona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2285
- Od: 21 gru 2007, o 21:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Katalpa marnieje
U mnie nie było gradobicia...czekam więc na opinie i porady forumowych fachowców.
Re: Katalpa marnieje
Wygląda mi na to, że masz tam glinę, podłoże mało,przepuszczalne niżej, często na dodatek podlewasz i robi się zastoisko wodne w korzeniach.Na takim gruncie grzyb (wertycilioza) bardzo chętnie atakuje, obumierają korzenie i widać to po uwiądzie i opadaniu liści.Katalpy wymagają gleb przepuszczalnych.Na glinie na dodatek korzenią się płytko, co skutkuje wywróceniem, albo wykrzywieniem drzewa podczas letnich burz pod ciężarem korony.
Wertycilioza objawia się jednak nagłym uwiądem części gałęzi dłużej rosnących drzew, a to co ty pokazujesz wygląda mi na zamieranie korzeni.Jeżeli masz cięższą glebę to generalnie lepiej jest sadzić drzewa od małego zamiast już dużego.Lepiej się ukorzenią i zaaklimatyzują.Starsze drzewo z zbitym gruncie nie ukorzeni się należycie, a częste podlewanie tylko zaszkodzi prowadząc do zamierania korzeni.W tym przypadku również tak może być i gdybyś teraz wykopała drzewo może się okazać, że nadal nie jest ukorzenione, a tylko 'trwa'.Nie każdy grunt dla każdego drzewa niestety
Wertycilioza objawia się jednak nagłym uwiądem części gałęzi dłużej rosnących drzew, a to co ty pokazujesz wygląda mi na zamieranie korzeni.Jeżeli masz cięższą glebę to generalnie lepiej jest sadzić drzewa od małego zamiast już dużego.Lepiej się ukorzenią i zaaklimatyzują.Starsze drzewo z zbitym gruncie nie ukorzeni się należycie, a częste podlewanie tylko zaszkodzi prowadząc do zamierania korzeni.W tym przypadku również tak może być i gdybyś teraz wykopała drzewo może się okazać, że nadal nie jest ukorzenione, a tylko 'trwa'.Nie każdy grunt dla każdego drzewa niestety

- Ziel-ona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2285
- Od: 21 gru 2007, o 21:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Katalpa marnieje
Drzewo nie rośnie na glinie. Kiedyś rosła tam śliwa, która została wykopana, a korzenie usunięte. Ziemia została wymieniona na naprawdę porządną ziemię ogrodową...Na bank podłoże nie jest przyczyną...No i to już jej drugie lato w moim ogrodzie. Została posadzona dokładnie 3 lata temu na jesień. W tamtym roku pięknie kwitła, gdyby coś było nie tak to już byłyby jakieś problemy. No a co z roślinami, które rosną u jej stóp? Z nimi wszystko jest przecież ok?
- zuzia55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2992
- Od: 24 kwie 2008, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Parczew
Re: Katalpa marnieje
Moja katalpa i perukowiec też miały takie objawy 2 lata temu.,wyleczyłam je podlewając co 7 dni różnymi środkami przeciw grzybom.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 12 lip 2012, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Witam,
Nie mogę znależć nic na forum na ten temat - może ktoś mi pomoże? Od 5 lat mam na działce surmię, zimą trochę przemarza, ale potem wypuszcza nowe pędy i piękne liście. Niestety na początku lata liście gwałtowanie żółkną i więdną. W ciągu paru tygodni traci prawie wszystkie i zostają gołe konary. Próbowałam ją spryskiwać preparatami antygrzybicznymi (amistar) w tym samym terminie, co i inne rośliny na działce, ale historia się powtarza. W tym roku była pryskana już 2 razy, ale liście właśnie znowu zaczęły więdnąć. Jak sobie z tym poradzić?
Nie mogę znależć nic na forum na ten temat - może ktoś mi pomoże? Od 5 lat mam na działce surmię, zimą trochę przemarza, ale potem wypuszcza nowe pędy i piękne liście. Niestety na początku lata liście gwałtowanie żółkną i więdną. W ciągu paru tygodni traci prawie wszystkie i zostają gołe konary. Próbowałam ją spryskiwać preparatami antygrzybicznymi (amistar) w tym samym terminie, co i inne rośliny na działce, ale historia się powtarza. W tym roku była pryskana już 2 razy, ale liście właśnie znowu zaczęły więdnąć. Jak sobie z tym poradzić?
Re: surmia - więdnące liście
To choroba grzybowa korzeni, tu masz sporo na ten temat
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=425
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=425
Witam szanowne grono.
Kłopot mam tym razem z katalpą której usychają poszczególne gałęzie.
W zeszłym roku się to zaczęło. Uschła cała góra, lecz w tym roku częściowo gałęzie(te suche) puściły małe listki. Niewielka część została martwa.
Za to w tym roku znowu zaczęło się to samo. Schną liście na poszczególnych gałęziach, na innych wszystko jest ok.
Szkoda mi drzewka bo ma kilkanaście lat jest rozłożyste i daje dużo cienia. Nie widać żadnego grzyba ani pasożyta na liściach.
Proszę o pomoc jeśli łaska.



Wielkie dzięki za wszelką pomoc
Pozdrawiam
Piotr
Kłopot mam tym razem z katalpą której usychają poszczególne gałęzie.
W zeszłym roku się to zaczęło. Uschła cała góra, lecz w tym roku częściowo gałęzie(te suche) puściły małe listki. Niewielka część została martwa.
Za to w tym roku znowu zaczęło się to samo. Schną liście na poszczególnych gałęziach, na innych wszystko jest ok.
Szkoda mi drzewka bo ma kilkanaście lat jest rozłożyste i daje dużo cienia. Nie widać żadnego grzyba ani pasożyta na liściach.
Proszę o pomoc jeśli łaska.
Wielkie dzięki za wszelką pomoc
Pozdrawiam
Piotr
- zuzia55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2992
- Od: 24 kwie 2008, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Parczew
Re: Usychająca katalpa
Kilka lat temu miałam podobnie.Niestety musiałam wyciąć gałęzie z uschniętymi liśćmi.Opryskać od grzyba i podlać środkiem interwencyjnym, też od grzyba.Pomogło.Ktoś mi to doradził na forum.
Re: Usychająca katalpa
Wielkie dzięki za podpowiedź
Pamiętasz może jaki preparat stosowałaś??
Pozdrawiam

Pamiętasz może jaki preparat stosowałaś??
Pozdrawiam
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4890
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Usychająca katalpa
Aliette = Mildex = Previcur.
http://www.bip.minrol.gov.pl/FileRepozy ... m_id=48276
http://www.bip.minrol.gov.pl/FileRepozy ... m_id=48276
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Re: Katalpa - więdnące liście
Takie zasychające liście są objawem choroby grzybowej. Kiedy drzewo zaczyna chorować, trzeba je podlać ok.2% roztworem Topsinu. Wlewałam ok. 1/3 szklanki na 10 l wody. Szpadlem wokół drzewa robić nacięcia ziemi i w to wlewać roztwór. Powtórzyć kilka razy. Dobrze jest też spryskać tym roztworem. Ja o swoją walczyłam kilka lat i się udało. Nie trzeba się bać, że roztwór bardzo mocny, bo inaczej padnie. Pozdrawiam
--
--