Kobieta zmienną jest czyli pole manewrów asi2.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
bozunia
1000p
1000p
Posty: 1418
Od: 30 maja 2010, o 01:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Kobieta zmienną jest czyli pole manewrów asi2.

Post »

Asiu, jak tam po resecie? Lepiej? Ja się też zresetuje, ale za jakiś tydzień dopiero...
Awatar użytkownika
Maddy77
500p
500p
Posty: 641
Od: 2 maja 2012, o 18:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska
Kontakt:

Re: Kobieta zmienną jest czyli pole manewrów asi2.

Post »

Asiu ;:168. Życzę by szczęście z posiadania ogródka przesłoniła złe wspomnienia, to po pierwsze ;:196.
Kobieta zmienną jest i nigdy nie mów nigdy wiadomo kto to wymyślił :wink:, oczywiście kobieta, która urządzała ogród :;230. Faceci chyba nigdy tego nie zrozumieją :roll:, to po drugie.
Po trzecie, pracę jaką włożyliście w "oswojenie" działeczki jest imponująca ;:180. Życzę i dużo deszczyku i słonka by wszystko pięknie rosło ;:196.
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Kobieta zmienną jest czyli pole manewrów asi2.

Post »

Asiu ;:196 czytam, ze Ty też wyjazdowo, taki resecik to dobra rzecz..ale pewnie troszkę tęsknisz za ogrodem..? ;:131 znam to uczucie ;:168 czekam na zdjęcia Twojego ogrodu po powrocie, wtedy zmiany widać na każdej roslince ;:138 widzimy się u mnie w przyszłą sobotę? ;:4
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Kobieta zmienną jest czyli pole manewrów asi2.

Post »

Witam Was po kolejnej dłuższej przerwie :wit ! Niestety tym razem spowodowana powrotem do pracy :( . Tak to już jest, że jak człowieka dłużej nie ma, to potem musi nadrabiać zaległości. No a wieczorem mecze... Mój M chyba przechodzi kryzys wieku średniego czy cuś... Nie dość, że nagle zapałał "miłością" do działki, to jeszcze zaczął interesować się futbolem. Nigdy go nie lubił, wręcz tępił, a teraz nie opuścił żadnego meczu! Mnie to cieszy, nie powiem... Ja przy moim ojcu, zagorzałym kibicu, w dzieciństwie polubiłam nogę (nawet sama kiedyś grałam - oczywiście podwórkowo, bo za moich czasów nie było drużyn kobiecych - i nie chwaląc się, byłam lepsza od wszystkich kumpli :wink:). Niestety jak zamieszkałam z moim M - dostałam szlaban na mecze. Ot, taki nietypowy układ... Zazwyczaj bywa odwrotnie. No ale EURO oglądamy! Mój jest bardziej na bieżąco niż ja :;230 .
Szkoda, że wczoraj tak się skończyło... A byliśmy tak blisko... Może następnym razem... I tak naszym należy się pochwała - wreszcie nie grali jak ostatnie patałachy, zabrakło tylko trochę skuteczności i odrobiny szczęścia...

Hej Lukrecjo! ;:196
Francesko, obawiam się, że taki alarm byłby droższy niż sam domek i jego zawartość. To się po prostu nie opłaca.
Jarzmianki są piękne i długo kwitną. Mam tylko tę jedną różową, ale marzy mi się jeszcze purpurowa i biała.
Miło mi powitać nowych gości! Beatko, Snowflake zapraszam częściej :wit !
Blue for you cały czas kwitnie... Mam nadzieję, że jej tak zostanie :D ...
snowflake pisze:ogrodniczki to na prawdę cudowne osoby z pasjami :) gdzieś czytałam, że osoby posiadające ogrody są najciekawszymi osobami na świecie :)
coś w tym jest...
Bożka, ja już zapomniałam, że miałam urlop... ;:145
I kolejny miły gość! Dzień dobry Maddy! Oj, w moim przypadku ta zmienność osiąga granice absurdu. Czasami sama jestem na siebie o to zła. Mam sto pomysłów na minutę... Czasami to bywa męczące. Szczególnie dla otoczenia :;230 .
Cześć Robaczku z za oceanu! Czytam o Waszej wyprawie i zazdroszczę... (choć to bardzo nieładnie...) Niestety, przegapiłam u siebie kwitnienie Mainzer fastnacht :( , mam nadzieję że Ciebie to nie spotka i Twoje różyczki grzecznie poczekają na swoją panią :D . Jasne, że się widzimy! Jestem zwarta i gotowa. W sobotę się meldujemy!

Ostatnio zrobiłam przegląd różyczek i z żalem stwierdziłam, że z wiosennych nasadzeń kilka nie przeżyło: wypadła mi definitywnie 1 Nahema (na szczęście kupiłam dwie), 1 Parole i jeszcze jedna (nie wiem która to, bo karteczka się zakopała - dziś ja wyrzucam, to sprawdzę), a o życie ostatkiem sił i jednym listkiem walczy Novalis (jego mi najbardziej żal). Reszta jakoś dochodzi do siebie, ale niektóre są bardzo mizerniutkie...
Trawka za to szaleje... ;:oj Chwasty w niej niestety też... ;:202
Dziś może cyknę kilka fotek, to wstawię.
Życzę wszystkim miłej niedzieli!
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Kobieta zmienną jest czyli pole manewrów asi2.

Post »

Zapraszam Was na wieczorny spacer...

Augusta Louise

Obrazek

Obrazek

Nostalgia

Obrazek

Obrazek

Lavaglut

Obrazek

NN rabatowa

Obrazek

NN pnąca

Obrazek

Obrazek

Blue for you

Obrazek



Clematisy:
NN. Po raz kolejny zapytam, może ktoś wie co to za odmiana?

Obrazek

Obrazek

Josephine

Obrazek

Bijou i Filigree

Obrazek

Filigree

Obrazek

Bijou

Obrazek


I cała reszta...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

a trawka rośnie...

Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12472
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Kobieta zmienną jest czyli pole manewrów asi2.

Post »

Róże zachwycające,cała reszta też , ślicznie masz -tak trzymać ;:63
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Kobieta zmienną jest czyli pole manewrów asi2.

Post »

Asiu piękna trawka,jak zielono się zrobiło ;:224
Augusta pięknie ujęta w kadrze,szampański kwiat nie ma co ;:108
Nostagia mi przemarzła,ale u Ciebie za to mogę pooglądać...
Dobrze,że kupiłaś dwie Nahemy,skoro jedna Ci wymarzła ;:108
Pozdrawiam cieplutko :wit
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Kobieta zmienną jest czyli pole manewrów asi2.

Post »

Asiu, nie mogłaś się doczekać trawnika i proszę, pole golfowe ;:63 Pięknie kwitną róże i powojniki.. ;:173 U mnie pewnie chaszcze po pas, ale to pikus, oby róże na mnie poczekały... ;:224 Fajnie, ze się spotkamy ;:4
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kobieta zmienną jest czyli pole manewrów asi2.

Post »

Asiu. :wit
Augusta piękna, u mnie zakwitł jeden pąk, ale jakiś niedorobiony. Dobrze, że przeżyła ci choć jedna Nahema, pewnie nie możesz doczekać się kwitów. Trawa zieloniutka, aż miło popatrzeć. :D
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Kobieta zmienną jest czyli pole manewrów asi2.

Post »

Ale masz piekne oczka (Blue for you) ;:167 Jejka jak ja lubie takie rozyce 8-)
Trawa zazielenila sie ze az milo - teraz jeszcze tylko troche slonca i bedziesz miala murawe jak na stadionie.
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Kobieta zmienną jest czyli pole manewrów asi2.

Post »

Dorciu, dzięki ;:196 !
Aniu, Beatko, to była Nahema z wiosennego nasadzenia, więc nie zdążyła wymarznąć. Po prostu nie przeżyła :( Za to druga już ma pączusie. Jeżeli będzie ;:3 , to za kilkanaście dni powinna zakwitnąć....
Robaczku, już się nie mogę doczekać...
Jule, mrugnę blue oczkami i zaproszę naszą reprezentację. Niech trenują...
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Kobieta zmienną jest czyli pole manewrów asi2.

Post »

No i kolejny dorodny ogródek ominęłam jakimś dziwnym trafem ;:223
Asiu, masz sporo fajnych kolorków u siebie. Niezidentyfikowany powojnik w pewnym momencie myślałam że jest Presidentem, ale to nie on niestety. Podziwiam Josephin, jest przeurocza, ale nigdzie nie mogę jej znaleźć ;:222. Zatem podziwiam u Ciebie :D
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3410
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Kobieta zmienną jest czyli pole manewrów asi2.

Post »

Ależ ta trawka Ci już urosła, aż się wierzyć nie chce, że jeszcze niedawno była tu goła ziemia.
Asiu co to za różowe kwiatuszki (jakiś czosnek?) ma zdjęciu pod czyścem, te biało zielone listki pod iglaczkiem są urocze, ale uważaj na nie są bardzo ekspansywne i trudne do wytępienia (gorsze jak perz). Róże i clematisy masz naprawdę cudowne, nie będe wymieniać bo podobają mi się wszystkie, moja uwagę przykuła czerwona róża Lavaglut muszę ją dokładnie obejrzeć, gdyż mam podobną, może to ona?
Też czekam na kwitnienie Nostalgii, myslę, że za dwa, trzy dni.
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Kobieta zmienną jest czyli pole manewrów asi2.

Post »

Witaj Lulko ;:138 ! Fakt, mijamy się w różnych wątkach, ale ja Ciebie też jeszcze nie odwiedzałam... Szybciutko to nadrobię. To na 100% nie jest President, on ma jasne pylniki, mój ma ciemne. Moje obydwie Józefinki kupowałam w Auchan, jedną chyba ze 3 lata temu, drugą tej wiosny. Zobacz, może jeszcze będą.
Ilonko to różowe to jarzmianka. Bardzo wdzięczny kwiatuszek :) . Tak, tak wiem, podagrycznik (czyli to biało-zielone) łazi po ogrodzie jak wściekły, ale już nauczyłam się w miarę nad nim panować. Zresztą do mnie też przywędrował (ja go nie sadziłam), ale ma miejscówkę w betonowym kręgu studziennym (który swego czasu wg mojego ojca miał robić za oczko wodne :;230), więc ma ograniczone możliwości łazikowania. :)
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3410
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Kobieta zmienną jest czyli pole manewrów asi2.

Post »

A byłam dzisiaj w ogrodniczym w poszukiwaniu białej lawendy, której niestety nie było, chyba będę musiała pojechać do tych Owińsk (ale jakoś mi nie po drodze) i była jarzmianka ;:223, no trudno, w sumie to nic ciekawego w oko mi nie wpadło, przyjechałam tylko z jedną doniczuszką (sukces ;:138 ). O, teraz przynajmniej wiem, że to podgarycznik, miałam go na poprzedniej działce, masakra właził wszędzie, to była jedyna roślina, z której sadzonki sobie nie zrobiłam, jest ładny, ale ja juz nie chcę mieć z nim do czynienia :;230
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”