Abraham i clematis Hania + lawenda. W tym roku jako jedna z nielicznych róż zachował jeden zdrowy pęd po ostrej zimie. Niestety w trakcie tynkowania domu wszystko zostało zdewastowane a najbardziej rosnąca obok Abrahama Perennial Blue, którą ostatecznie wykopałam.
Na jej miejsce posadzona została węgierska różą Królowa Elżbieta.
Upał Elżbietce zdecydowanie nie służy...
Pilgrim - na nowej rabatce, która jest w trakcie tworzenia, stąd mało ciekawe otoczenie
Motylek już macha skrzydełkami.
Super to wygląda.
W tle widzę już płotek zrobiony.
No to teraz na pewno róże będą do Ciebie przybywać w przyspieszonym tempie.
Grażka czy coś się zmieniło w ogrodzie ?
Wiem, że zagościły w nim nowe róże, może pokażesz ?
Twoje serduszko dla mnie robi karierę - wszystkim bardzo się podoba.
Nela- ma z 300 paków na jednym krzewie, a krzaczków jest ...no własnie... sama nie wiem ile...ale chyba 6.
Kwiaty pewnie będą małe, bo tyle się ich naprodukowało. Cześć niestety zgnita przez deszcze.
Jak zakwitnę wszystkie wstawię fotki
Grażka - cieszę się, że serducho się podoba. Wreszcie doczekałaś się odpowiedzi
Teraz będę mieć więcej czasu, więc powoli nadrobię zaległości w wstawianiu fotek.
Dzisiaj zwracam się do Was z prośbą o zagłosowanie na moje zdjęcia, które wysłałam na konkurs fotograficzny Cyfrowego Polsatu - jeśli się Wam podobają. Będę wdzięczna
Poniżej linki: