Ohhh niedzielny spacerek po ogrodzie - jak pachnie!
Marysiu piwonie cudowne!

po moich i no wspomnienia zostały .
Naparstnica widziałam,widziłam ładny kwiat mi również przypadł do gustu

aż pewnego prawie deszczowego dnia na targu spotkałam babkę i na szybkiego kupiłam sianie od niej,na drugi dziń posiałam

no i cosik się pokazuje coś wyszło - tylko teraz co to jest? naparstnica czy jakieś chwaściska ...

hmmm...sie okaże!
