Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
Bardzo podobna do Bungurdy Iceberg kolorem.
Bo co do ilości płatków to nie widać na twojej fotce.
Bo co do ilości płatków to nie widać na twojej fotce.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
Nie mam ani Tuscany ani Tuscany Superb ale mam Burgundy Ice i jak rozkwitnie to porównam ale coś mi się zdaje że to na pewno nie Burgundy, ta od Kamili jest ciemniejsza.
- Pani Szlązkiewicz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1026
- Od: 25 sty 2006, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
Na etykiecie jest Tusacany Superb..
Właśnie potwierdziłam u Hansa swój udział w Rosen Trials
Dobrze, że spytałam jak powinnam się ubrać bo.. "oczekuje się że kobiety będą miały kapelusze" .
KAPELUSZE!!! 
wyjedziemy 3 lipca, dojedziemy do Sangerhausen, zwiedzimy Rosarium
, i 4 lipca ruszymy w drogę do Holandii. Zatrzymamy się u Hansa, 5 lipca zostanę porwana ( w kapeluszu!) na Rosen Trials w Hadze, a 6 lipca zaczyna się już Festiwal Różany u naszego gospodarza ;) Wracając chcę zajrzeć w kilka nowych źródeł różanych z ciekawostkami
Zawsze to lepiej osobiście nawiązać kontakt niż skrobać mozolnie maile ;)
Trzymajcie za mnie kciuki, żebym nie zemdlała jak długa na Trialsach (w KAPELUSZU!)

Właśnie potwierdziłam u Hansa swój udział w Rosen Trials


wyjedziemy 3 lipca, dojedziemy do Sangerhausen, zwiedzimy Rosarium


Trzymajcie za mnie kciuki, żebym nie zemdlała jak długa na Trialsach (w KAPELUSZU!)

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
Matko - kapelusz? Nie wiem, czy dałabym radę przez to przebrnąć. Mogłabyś się rozejrzeć za białą edenką, no chodzi za mną ta róża, jak nie wiem co. Chociaż jakieś zdjęcie, bo fotorelacja mam nadzieję będzie? Zaczyna rozkwitać Let's Celebrate i jak zapowiada się obiecująco. 

- Pani Szlązkiewicz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1026
- Od: 25 sty 2006, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
No właśnie, jedyne "kapelusze" jakie noszę to moja czapka w szkółce jak słońce za bardzo przygrzewa...
fotorelacja będzie oczywiście, już wygrzebuję wszelkie karty pamięci jakie mamy do aparatu
Edenka... dobrze że tu Jurka nie nie ma i czyta o edenkach... mogę się rozejrzeć ale Beato kochana "nie idź tą drogą" 



Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
Za późno,oszalałam i żaden lekarz już mi nie jest w stanie pomóc. 

- Pani Szlązkiewicz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1026
- Od: 25 sty 2006, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
Wyleczy cię.. ??? ????? 
Dziewczyny, chyba taki sobie zafunduję, będzie się pod czym schować


Dziewczyny, chyba taki sobie zafunduję, będzie się pod czym schować


- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
Kamilko ,ja mam Tuscany.Drugi sezon trzy szt razem.
Tuscany


Tuscany


Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
Kapelusz wow, tak trzymaj, do tego jakaś wypasiona kiecka i lady Diana normalnie.
Żaden mróz mi nie straszny, pogonię dziada. 


- Pani Szlązkiewicz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1026
- Od: 25 sty 2006, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
Dzięki Alu
Więc może to i Tuscany Superb,ale ten kolor trochę mnie nie przekonuje..
Beato nic lepszego nie wymyślę ;) W berecie nie wyskoczę ;)

Beato nic lepszego nie wymyślę ;) W berecie nie wyskoczę ;)
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
Kamila, ale ten kapelusz jest fajny. 

- Pani Szlązkiewicz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1026
- Od: 25 sty 2006, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
Sęk w tym że ja nie kapeluszowa
ale przynajmniej się zmotywowałam i się zapisałam do fryzjera
bo od roku z braku czasu to sama nożyczkami wymachiwałam i pędzlem 



- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
Kamiluś to ja proponuję oprócz kapelusza zabrać ze sobą spis życzeń forumowych.
No i musowo wielgachną ciężarówę, żeby to wszystko od razu zapakować.
bo po co tak daleko znowu jeżdzić.
A co będziesz chciała dla siebie to od razu razy dziesięć..........
Wiesz, bo my tu wszystkie chętne.
Nawet rozładować przyjedziemy.........
Po co masz się męczyć,.........my popracujemy a Ty........
A tak poważnie to czeka Cię nie lada gratka.
Nie zazdroszczę tylko chodzenia w taki upał jaki jest dzisiaj u mnie.
Ale czego się nie robi dla takiej przyjemności.
Mam nadzieję, że wyjazd zaowocuje w nowe super kontakty i przywieziesz mnóstwo fotek a potem nas nimi uraczysz.
I jako reprezentantka Polski koniecznie musisz zrobić się na bóstwo.


No i musowo wielgachną ciężarówę, żeby to wszystko od razu zapakować.

A co będziesz chciała dla siebie to od razu razy dziesięć..........

Wiesz, bo my tu wszystkie chętne.
Nawet rozładować przyjedziemy.........

Po co masz się męczyć,.........my popracujemy a Ty........

A tak poważnie to czeka Cię nie lada gratka.
Nie zazdroszczę tylko chodzenia w taki upał jaki jest dzisiaj u mnie.
Ale czego się nie robi dla takiej przyjemności.
Mam nadzieję, że wyjazd zaowocuje w nowe super kontakty i przywieziesz mnóstwo fotek a potem nas nimi uraczysz.
I jako reprezentantka Polski koniecznie musisz zrobić się na bóstwo.


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
Popieram Grażynkę, kontaktów jak najwięcej i całą ciężarówkę na zachcianki.
A u nich też będziesz http://www.belle-epoque.nl/rozen
Tego kapelusza to Ci współczuję bo ja też z tych co nie znoszą kapelusza, w upał to mordęga ale może to jest z troski o zdrowie żebyście sobie nadmiernie nie nagrzali główek, już i tak będą nagrzane z emocji i chciejstw.

A u nich też będziesz http://www.belle-epoque.nl/rozen

Tego kapelusza to Ci współczuję bo ja też z tych co nie znoszą kapelusza, w upał to mordęga ale może to jest z troski o zdrowie żebyście sobie nadmiernie nie nagrzali główek, już i tak będą nagrzane z emocji i chciejstw.
