Różany ogród Moniki

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Rankiem zrobiłam fotki pierwszych pąków - James Galway
Obrazek

Colette szaleje
Obrazek

Obrazek

orliki też
Obrazek

Kolor Munstead Wood nieco mnie zaskoczył - jakiś za bardzo bordowy, ale może to dlatego, że taka pogoda i pierwszy jego kwiat
Obrazek
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Różany ogród Moniki

Post »

U mnie James ma na razie małe paki, daleko mu jeszcze do kwiatów, ale czekam z niecierpliwością. Bardzo ją lubię.
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
jolcia1212
500p
500p
Posty: 929
Od: 8 gru 2009, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice warszawy

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Moniko
Bardzo dobrze Cię rozumiem. Jestem w zasadzie na co dzień z różnymi sytuacjami, takimi trudnymi również. Nie prawdą jest że można się do tego przyzwyczaić. Po 23latach jestem w stanie cytować imiona, nazwiska osób które w szczególności zapadły w pamięć. Chłopak, który umarł w dniu w którym rodziła jego żona, Piotrek do którego nie zdążyłam przyjść rozwiązać z nim krzyżówki a dwa tygodnie temu Bartek- maturzysta, który bardzo chciał wyjść na weekend do domu a w chwili gdy już miał wyjść do samochodu po prostu upadł i już...Nie wiem dlaczego takie sytuacje się zdarzają, może dla nas zostających tutaj jest to lekcja życia, moment w którym człowiek może i powinien przewartościować pewne sprawy, zanim znów wpadnie w machinę codzienności. Bartkowi dwie noce przed śmiercią przyśniła sie Siostra Faustyna i powiedziała że go zabierze do siebie bo tam będzie mu lepiej. Dla ludzi wierzących na pewno wiele to znaczy. Cóż możemy poradzić wobec czegoś, na co nie mamy żadnego wpływu, jedynie zająć się tymi którzy zostali. Musisz być silna dla tych młodych ,,człowieków,,bo one siły muszą uczyć się od nas dorosłych. Mam nadzieję że każdy dzień będzie dla Ciebie pocieszenim ;:168 ;:168 ;:168
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród Moniki

Post »

jolcia1212 pisze:Moniko
Bardzo dobrze Cię rozumiem. Jestem w zasadzie na co dzień z różnymi sytuacjami, takimi trudnymi również. Nie prawdą jest że można się do tego przyzwyczaić. Po 23latach jestem w stanie cytować imiona, nazwiska osób które w szczególności zapadły w pamięć. Chłopak, który umarł w dniu w którym rodziła jego żona, Piotrek do którego nie zdążyłam przyjść rozwiązać z nim krzyżówki a dwa tygodnie temu Bartek- maturzysta, który bardzo chciał wyjść na weekend do domu a w chwili gdy już miał wyjść do samochodu po prostu upadł i już...Nie wiem dlaczego takie sytuacje się zdarzają, może dla nas zostających tutaj jest to lekcja życia, moment w którym człowiek może i powinien przewartościować pewne sprawy, zanim znów wpadnie w machinę codzienności. Bartkowi dwie noce przed śmiercią przyśniła sie Siostra Faustyna i powiedziała że go zabierze do siebie bo tam będzie mu lepiej. Dla ludzi wierzących na pewno wiele to znaczy. Cóż możemy poradzić wobec czegoś, na co nie mamy żadnego wpływu, jedynie zająć się tymi którzy zostali. Musisz być silna dla tych młodych ,,człowieków,,bo one siły muszą uczyć się od nas dorosłych. Mam nadzieję że każdy dzień będzie dla Ciebie pocieszenim ;:168 ;:168 ;:168
Joluś, pracuję tyle co Ty, ale wciąż mam to samo serce dla dzieci i tak samo mocno się do nich przywiązuję jak 20 lat temu. Nawet teraz, gdy od 10 lat jestem bardziej w papierzyskach niż z dziećmi, staram się jak najwięcej z nimi rozmawiać, pomagać na różne sposoby, gdy tylko mam możliwość, a to wiąże z dziećmi jakby były moje własne. To dlatego bardzo trudno znieść mi odejście Michałka, tym bardziej, że to było biedne dziecko, nieco zaniedbane, ale o wielkim sercu.

-- Pt 15 cze 2012 20:39 --
dodad pisze:U mnie James ma na razie małe paki, daleko mu jeszcze do kwiatów, ale czekam z niecierpliwością. Bardzo ją lubię.
Mój James bardzo dobrze przezimował, bo rośnie w zacisznym miejscu, osłonięty drzewami i to chyba ułatwiło mu dobre przetrwanie. Myślę, że stworzy w tym roku ładny, spory krzaczek, bo wygląda na to, że ma zamiar się ładnie zagęścić.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Clematis z wiosennego zakupu - Ramona
Obrazek

Tommelise - jedna z kupionych niedawno. Podoba mi się ta róża.
Obrazek

Pierwsze pączusie na Pink Swany
Obrazek

Obrazek
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Monia przytulam w tak trudnych chwilach ;:168

Ogród zrobił się zielony i widać po wszystkich roślinkach że takiej wody im było potrzeba. Odżywają róże które nawet nie myślały się ruszać i wszystko bujnie rośnie i wypuszcza coraz to nowe pędy. Jak teraz zrobi się słonecznie i ciepło to będziemy mieć wybuch kolorów. ;:215
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Moniś, przytulam Cię mocno po tym co się stało ;:196 .
Może to dziwnie zabrzmi ale nic się nie dzieje bez przyczyny i może "tam" będzie mu lepiej niż tu, na ziemi.
Tylko Ci co zostają muszą sobie z tym radzić.

Piękny ten Twój flecista i już kwitnie...?
Mój po wiosennym cięciu bardzo wyhamował i dopiero co odbudował krzaczek więc tymczasem będę się napawać u Ciebie.
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Monia - to zdjęcie które zrobiłaś 07. czerwca to spasożytowane mszyce - w nich pewien owad znosi jaja - taka mszyca nazywa się mumia. Nie należy ją ruszać i niszczyć - te mszyce są już martwe, a z nich wylęgną się nowe owady które będą nas wspomagać w walce z mszycami. Taka biologiczna wojna w ogrodzie, a za to my musimy mniej chemii używać.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Majeczko - Ooo, tak - wszystko w ogrodzie nabrało barw soczystych i nawet trawnik ma piękną zieleń. Wczoraj dosłownie w oczach rosły pąki róż. Myślę, że dzisiaj niektóre zaczną się ładnie rozwijać. Za chwilę zrobię sobie spacerek i zobaczę jak po nocy wyglądają te pękate pączusie ;:65

-- N 17 cze 2012 07:42 --

Asiu - dziękuję ;:196

-- N 17 cze 2012 07:44 --
Deirde pisze:Monia - to zdjęcie które zrobiłaś 07. czerwca to spasożytowane mszyce - w nich pewien owad znosi jaja - taka mszyca nazywa się mumia. Nie należy ją ruszać i niszczyć - te mszyce są już martwe, a z nich wylęgną się nowe owady które będą nas wspomagać w walce z mszycami. Taka biologiczna wojna w ogrodzie, a za to my musimy mniej chemii używać.
Gosiu, wielkie dzięki za ifnormację. Nie zdążyłam ich zniszczyć, bo non stop padało u nas ostatnio. Nie wiedziałam, że może być to coś takiego :shock: Nigdy wcześniej nie widziałam tych grubasów. To dlatego przypominały mszyce, ale właśnie dziwnie grubaśne. Faktycznie były nieruchome, jak mumie.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Munstead Wood - jest prześliczna :D Początkowo pąk mnie zawiódł kolorem bordowym, ale w miarę rozwijania płatków zaczął się wydobywać piękny kolorek, jaki widać zawsze na zdjeciach. Mój aparat nie potrafi go odzwierciedlić, ale jest naprawdę niezwykły, ciemnofioletowo-burgundowy. To moja nowa róza, jej pierwszy sezon u mnie i bardzo mi się podoba ;:167
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Claire Austin - kupiłam jej więcej, chyba 10szt., żeby dekorowały wielki, okrągły klomb przy zajeździe przed domem. Już mi się podoba, choć to dopiero pąki. Miała być biała i pewnie taka będzie, ale w pąkach ma śliczny, śmietankowy kolorek. Szkoda, że pączusie wymęczone przez deszcze, ale jest ich sporo na krzaczkach, więc myślę, że będzie na co popatrzeć. Miejsce tam mają dobre, bo jest troszkę cienia w ciągu dnia, więc może kwiaty nie będą takie krótkotrwałe jak u innych austinek. Już widzę, porównując do Munstead Wood, że pąki rozwijają się znacznie wolniej.
Obrazek

Obrazek

Spore, również wolno rozwijające się pąki są już na William & Catherine - może dzisiaj coś więcej pokażą ;:224 Oglądałam też nowości Austina na ten rok - znowu kusi pięknymi różyczkami ;:173
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Pink Swany - drugi sezon u mnie. Mam ich kilka szt. Róża warta polecenia ze względu na ładne i trwałe kwiaty, zdrowie, obfitość kwitnienia i dobre zimowanie. Jest znacznie ładniejsza niż biała Swany, mimo, że wolę białe kwiaty. Pink ma ładniejszą formę kwiatu, bardziej rozetkową, no i ADR :uszy
Ja jedną kupiłam w niemieckiej szkółce, pozostałe przypadkowo jako "różowa rabatowa" w okolicznym sklepie ogrodniczym. Mając już tę niemiecką, szybko doszłam do tego, że to Pink Swany i od razu kupiłam wszystkie 4 jakie były w klepie. Sadzonki były marne, nawet dostałam rabat, ale widzę, że po zimie mocno się rozbudowały i będą śliczne - warto mieć tę odmianę, naprawdę ;:108 .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród Moniki

Post »

i kilka dodatków do róż
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Obrazek

Obrazek

Obrazek

:wit
Obrazek
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Faktycznie ladniutka ta Swany. Mowisz ze ma ladnieszy kwiat od bialasa? hmmm mojej bialej nic nie brakuje, kwiat ma bardzo rozetkowaty a w tym roku dodatkowo wiekszy niz rok wczesniej.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”