Thuja Rheingold

Drzewa ozdobne
xp_w-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 131
Od: 10 maja 2012, o 11:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Thuja Rheingold

Post »

Lorrie pisze:A jak zagęścić młodziutkie rosnące już Rheingoldy?
Niektórzy fomują je na stożki...mnie osobiście to się nie podoba...formowanie na duże kulki fajnie by wyglądało....ale moim zdaniem to zacząć formować jak już będzie ciut większa,,,, oczywiste jest że np. 2 letniej się nie opłaca formować,,niech trochę podrośnie sobie. MOja ma juz kilka ładnych lat i nigdy nie była formowana a i tak jest duża kulą ;:172

P.S.Jeśli żadna gałązka nie będzie dotykała ziemi do ją wygnij w stronę ziemi przymocuj czymś np. kamień,drut . zetrzyj trochę korę w tym miejscu gdzie będzie się stykała z ziemia i nasyp trochę ziemi na górę ale tylko w miejscu gdzie ona styka się z ziemią...nie zasypuj wierzchołka tej gałązki!!!końcówka tej gałązki nie może być zakryta...
Awatar użytkownika
Ayesha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1331
Od: 24 sie 2010, o 14:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Thuja Rheingold

Post »

W tamtym roku przycięłam swojego Reingolda,przycięte gałązki umieściłam
w skrzynce balkonowej w ziemi z piaskiem,stało to na słońcu a podlewane było
wtedy kiedy inne rośliny czyli nie jakoś specjalnie.Wczoraj po przeczytaniu wątku
zajrzałam do sadzonek na 10 tylko jedna nie miała korzeni.
xp_w-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 131
Od: 10 maja 2012, o 11:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Thuja Rheingold

Post »

Mnie za to z sadzonek nigdy się nie udało rozmnożyć tej tuji....
Awatar użytkownika
Ayesha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1331
Od: 24 sie 2010, o 14:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Thuja Rheingold

Post »

Ja też nie liczyłam na to,że się ukorzenią ,ale ja już tak mam,a raczej miałam,
(bo już nie mam miejsca na działce),że jak przycinałam coś to szkoda było mi
wyrzucić i wsadzałam do ziemi.Tak też było z Reingoldem a on się zawziął i wypuścił
korzenie chociaż warunki do tego miał naprawdę złe.
Awatar użytkownika
Lorrie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3726
Od: 5 maja 2009, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Thuja Rheingold

Post »

Ewa jak długo te Rheingoldy stały w ziemi?
Awatar użytkownika
Ayesha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1331
Od: 24 sie 2010, o 14:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Thuja Rheingold

Post »

Nie pamiętam dokładnie w jakim to było miesiącu,ale mniej więcej rok.
xp_w-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 131
Od: 10 maja 2012, o 11:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Thuja Rheingold

Post »

Ayesha pisze:(bo już nie mam miejsca na działce
Mam identyczny problem ;:145
Awatar użytkownika
Lorrie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3726
Od: 5 maja 2009, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Thuja Rheingold

Post »

Muszę powiedzieć, że te Rheingoldy mają niesamowitą zdolność dość częstego zmieniania kolorów :)
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3696
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Re: Thuja Rheingold

Post »

Na zimę mocno rudzieją, młode przyrosty żółciutkie, stare żółto-pomarańczowe, wieloletnie limonkowe.... :;230
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Lorrie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3726
Od: 5 maja 2009, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Thuja Rheingold

Post »

Niesamowita jest ta roślinka! Mam z niej obwódki wokół rabat. Jeszcze jej nie cięłam.
sosna388
100p
100p
Posty: 100
Od: 20 sty 2011, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Thuja Rheingold

Post »

To ulubiona tuja mojego M. Jak tylko wpadnie na pomysł, gdzie jeszcze uda się coś w ogrodzie wcisnąć, to pierwszym pomysłem jest właśnie ona.
Są faktycznie bezproblemowe, śnieg je przygniata, ale nie łamie (u mnie się to nie zdarzyło). Delikatne przycinanie korekcyjne np. zbyt długiej gałązki powoduje rozkrzewienie, poprawia pokrój rośliny.Jednak trzymanie ich na wysokość 0,5 m uważam za mało trafiony pomysł. Reprezentacyjnego wyglądu nabierają bowiem wraz ze wzrostem, a jest przecież wiele innych roślin o żółtawym zabarwieniu, jednocześnie nie rosnących tak okazale. Szkoda jej moim zdaniem na tak radykalne cięcie. Ale ja preferuję raczej naturalne kształty roślin (nie mówię tu o cięciach korekcyjnych czy typowych żywopłotach), nie jestem zwolennikiem wycinania z roślin nienaturalych kształtów - kulek na końcach ogołoconych gałęzi czy innych smoków.
Mnie również udało się jej ukorzenienie - oderwaną z piętką młodą gałązkę po prostu wsadziłam do doniczki i udało się. Rośnie. Oczywiście z posadzeniem w ogrodzie trzeba poczekać. Spróbuję w tym roku.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”