Ostatnio cdhodzi mi głowa za białymi kwiatami w ogrodzie,sprawiają wrażenie takiej czystości.Biała ostróżka jest piękna.Mma tylko błękitną,która bardzo się rozsiewa,a siałam z paczki wieloletnie i jednoroczne i zadnej nie widzę.
Olku, ta różowa kolba, to dzwonek. Wielkie ma te kwiaty i będę go pilnować, żeby się rozsiał. Marzanko, dziękuję. Ostróżki mają po 2 metry i dopiero zaczynają się rozwijać. Szkoda, że cały czas pada deszcz Małgoś, białe mam już 3 rok i nie zauważyłam żeby się rozsiały. Jednoroczne z całej paczki wyszły mi 2 szt! W/g mnie za duże krzaczory. Mogły być trochę niższe. Ciekawa jestem tej bordowej. Jest jeszcze w pąkach, więc czekam Bożenko, nie wiem dlaczego Basia nie otwiera wątku. Może Jej się nie chce Pozdrowię, a nawet dam
Witaj Tosiu!
Pięknie zakwitły Twoje róże,u nas nieśmiało pokazała się żółta mam nadzieję,że będą nie długo kwitły pozostałe.Jednak U Ciebie jest znacznie cieplej jak w lasach Roztocza.
Pozdrowienia Edward
Już wiem skąd ta nagana-przecież byłam u Ciebie rano i nie zostawiłam śladu?
Poszłam zaraz popatrzeć na moją rabatową-jest duży pąk morelowy ,to pewnie ona.
Tosiu, skąd u Ciebie tak doskonałe róże, jak ciągle pada?
Parasolki nad nimi rozstawiasz?
No, naprawdę festiwal róż! O powojnikach juz nie będę nic mówić. Cały ogród wygląda przepięknie
Anuś, przecież też masz tą różę. Ona jest cudna i pachnie!!! Wybaczam Anuś, w tamtym roku dałaś mi różyczkę białą. Czy to ta?
Izuś, witam Cię w moich skromnych progach Leje jak z cebra, więc biedne te nasze różyczki. Moje w większości jeszcze w pąkach i dobrze. Te w donicach są pod dachem, więc bezpieczne.
Tosiu troszkę inaczej ona u Ciebie wygląda ale u mnie miała półcień.Kupowałam ją jako Little White Pet.Miała mieć właśnie takie czerwonawe pączusie a u mnie miała zaledwie jasnoróżowe.Cudna !!
Piękne masz róże - u mnie też już zakwitły, będę mógł zrobić im sesję fotograficzną i może ktoś podpowie jak się nazywają, bo dotychczas nazywały się .... czerone, żółte i różowe