Raczej wręcz przeciwnie, nie słyszałeś o nawozach i nawożeniu?naturelover pisze:Ta czesc dzialki to dawne pole rolne wiec ziemia moze być wyjalowiona,
A dół możesz wykopać, tylko po co aż metrowy? 60-70 cm głębokości to już dużo. Albo się ta twoja hodowla dostosuje do warunków miejscowych, albo nie, a drzewo tej wielkości (docelowej) zapewne i tak korzeni się głębiej, niż ten dołek wykopany do posadzenia. Jeśli dojdzie do poziomu wody, albo do skały, czy co tam znajdzie pod spodem, i nie spodoba się mu, to i tak zacznie chorować, bo warunki mu nie będą odpowiadały. A wszystkich warunków do rozwoju takich drzew nie możesz zmienić (w swoim ogródku), jeśli dysponujesz innymi, niż te drzewa lubią albo tolerują.
Ale pocieszające jest to, że w naturze nikt nie sypie nawozu, nie wymienia ziemi, a drzewa rosną
