Mam pytanie laika: Co to za czarne kuleczki przy liściach? Ja w swej pazerności marzę, że coś ,,dobrego"
Mam lilie dopiero od kilku lat i takie UFO spotkałam pierwszy raz.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Renia, to maciupkie cebulki Niektóre odmiany wypuszczają również maluchy z części nadziemnej, tzw. cebulki powietrzne. Rozsieją się i będą rosły nowe lilijki, możesz też sama pozbierać i wysiać, ale dopiero jak same będą odpadać od rośliny, wtedy znaczy, że są dojrzałe
Cantati! Dzięki! Tak mi sie wydawało, ale jestem teraz tak zakołowana, ze już nie byłam pewna.
Pozbieram je, jeśli się tylko uda, bo mam ochotę na eksperymenty (tylko pola juz brak) Avatarek znów inny ;)
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ja już też nie mam gdzie cebulek wysadzać
Ale póki są małe i zajmują mało miejsca, jakoś w ścisku dają radę..
A w przyszłym roku się zobaczy
(Inny, bo tym razem wilce mi zakwitły i nie mogę się na ten lazurowy kolorek napatrzeć )
Obiecywaliśmy sobie z H, już ze trzy lata temu, że ograniczymy uprawy, ale jakoś co roku trawy ubywa. Ja w tym roku dokupiłam cebulek, a jeszcze mam nadzieję na młode lilijki....
Koleżanka popatrzyła dziś na mnie z troską, bo ponoć w kwietniu opowiadałam jej o tych cebulkach powietrznych... (Śliczny! ja miałam wysiać, ale jakoś mało czasu)
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ja jeszcze sadzę lilie do gruntu. Ściółkuję świeżo skoszoną trawą ( choć ponoć "grzybi", ja nie mam na to dowodów). Trawa jest darmowa, po wyschnięciu dobrze się układa, jasna, dobrze odbija promienie słoneczne, dobrze trzyma wilgoć.
Dziś czyściłam nasze lilie z larw poskrzypki liliowej. Ciężka i brudna praca. Dwa gatunki szczególnie były zaatakowane. Zebrałam kilka chrząszczy i kilkadziesiąt larw.