Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.3
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 18 kwie 2012, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toszek
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
A czy ten piękny berneńczyk nie demoluje Ci ogródka, bo ja też jestem posiadaczką tej rasy i co rusz to nowa dziura w ziemi??
- Marek-BB
- 500p
- Posty: 783
- Od: 23 mar 2010, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
Cukinie przynajmnej te co ja posiadam mają dużo bardziej wyostrzone, poszarpane liście. To jest raczej dynia bo ma gładkie, zaokrąglone liście. Kwiaty też mam w takich skupiskach nieraz. Tula Jeśli ogródek przedszkolny nie jest ogrodzony i gonią tam psy (Z reguły jest zakaz przecież) to możesz na lato zrobić takie małe ogrodzenie wokół dyni. 4 Paliki, jakaś siatka i po problemie. Skoro za parę dni ma tamta dynia paść to chyba rozwiązanie masz. Ta zdrowa niech sobie rośnie do września w ogródku jakoś zabezpieczona - bynajmniej ja bym tak zrobił. Na nowy rok szkolny zupa dla wszystkich będzie - smacznego 

- Tula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1228
- Od: 7 lut 2009, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
Przedszkole jest w tym samym budynku co szkola podstawowa i gimnazjum, ogrodka nie ma. Dookola budynku jest trawa (nieogrodzona) i Wielkie Checi nauczycieli zeby jakis ogrodek zrobic. Ale ze rzadzi gmina, to ogrodka raczej nie bedzie.
Co do psow to zakaz zakazem, a psy sobie. Nagminne jest tu spuszczanie na noc psow, ktore w dzien sa na lancuchach. Zeby sobie pobiegaly. Straz gminna i karabinierzy o tym oczywiscie nieoficjalnie wiedza, skargi maja zerowy skutek.
Co do psow to zakaz zakazem, a psy sobie. Nagminne jest tu spuszczanie na noc psow, ktore w dzien sa na lancuchach. Zeby sobie pobiegaly. Straz gminna i karabinierzy o tym oczywiscie nieoficjalnie wiedza, skargi maja zerowy skutek.
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
Pomysł był chyba skazany na niepowodzenie. Rośliny potrafią więcej niż się czasami wydaje.
Ja np. planowałam jednego patisona ale zapobiegawczo posadziłam dwa nasionka. Wykiełkowały oba. Kiedy przesadzałam je do gruntu po prostu jedna sadzonkę "uszczknęłam" (wyczytałam chyba gdzieś tu, że dyniowate nie lubią pikowania). Wszystkie odpady między innymi tę gałązkę wsadziłam symbolicznie w wydzielone poletko mojego malucha, który lubi nam "pomagać" no a wiadomo jak taka pomoc często się kończy
. Po jakimś czasie zżółkła ale okazało się że z gałązka wypuściła listki i patison zaczyna już kwitnąć...
Ja np. planowałam jednego patisona ale zapobiegawczo posadziłam dwa nasionka. Wykiełkowały oba. Kiedy przesadzałam je do gruntu po prostu jedna sadzonkę "uszczknęłam" (wyczytałam chyba gdzieś tu, że dyniowate nie lubią pikowania). Wszystkie odpady między innymi tę gałązkę wsadziłam symbolicznie w wydzielone poletko mojego malucha, który lubi nam "pomagać" no a wiadomo jak taka pomoc często się kończy

Pozdrawiam. Agnieszka.
Moje ogródkowe początki
Moje ogródkowe początki
- Marek-BB
- 500p
- Posty: 783
- Od: 23 mar 2010, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 1 lis 2008, o 20:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
Marek-BB czyli masz już sprawdzone że za bujno w kompostowniku
- Marek-BB
- 500p
- Posty: 783
- Od: 23 mar 2010, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
Wiesz co nie tak do końca. Nie zamierzam odradzać ludziom takiej uprawy, bo na ten przykład znajoma która ma działkę w innym miejscu bo znacznie bliżej gór tzn, u ich stóp, gdzie jest chłodniej ale nie ma tak ślimaków wychodowała z moich sadzonek piękne wielkie dynie. Nic przy nich nie robiła tylko wstawiła do kompostownika podobnie jak ogórki. Jest masa czynników. W moim przypadku to niemożliwe, złe miejsce, może zaciemno, ślimaki itd. A tu z innej części miasta na trochę innym terenie na odwrót 

- Tomek-Warszawa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3376
- Od: 11 lut 2008, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
Moja dynia Rouge vif d'Etampes ma jeden kwiat żeński z malutką dyńką






Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
- oxalis
- 1000p
- Posty: 1448
- Od: 24 mar 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko- Biała
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
Marek B-B
Moje dynie nie do końca są na kompostowniku, tylko na kompoście- 3 łopaty kompostu wrzucone do dołu głębokości 60 cm i potem z wierzchu przysypane ziemią do warzyw. Jeszcze nie mogę powiedzieć, że przepięknie rosną, bo sadziłam je w sobotę. Ale tę z "rozdwojeniem jazni" też posadziłam. Na razie mogę powiedzieć, że nie padły.
Powiem Ci tylko w tajemnicy
, że wyjazdy na działkę są dla mnie wspaniałym relaksem i choć mam do niej 17 km, jeżdżę tam z chęcią i podziwiam jak rosną warzywka na samej gnojówce, mniszku i bananach wrzuconych pod korzenie. Teraz przyszedł czas na oprysk mlekiem i wyciągiem z pestek grejfruta- chcę się przekonać czy te szamańskie metody będą skuteczne, choć jak na razie ( odpukać w niemalowane) są zdrowe i nie mają oznak chorób.
Moje dynie nie do końca są na kompostowniku, tylko na kompoście- 3 łopaty kompostu wrzucone do dołu głębokości 60 cm i potem z wierzchu przysypane ziemią do warzyw. Jeszcze nie mogę powiedzieć, że przepięknie rosną, bo sadziłam je w sobotę. Ale tę z "rozdwojeniem jazni" też posadziłam. Na razie mogę powiedzieć, że nie padły.
Powiem Ci tylko w tajemnicy

- Marek-BB
- 500p
- Posty: 783
- Od: 23 mar 2010, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
A działkę masz jako ogródek działkowy, czy taką swoją wyłącznie? W jakich regionach miasta? Bo temperatury u nas się trochę różnią od Szyndzielni po Stare Bielsko jest zupełnie inaczej i uprawy też są różne gdy weźmie się pod uwagę czynnik temperatury i wiatrów.
- patasko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2347
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
Moje hokkaido ma już żeńskie kwiaty, od piątku coraz cieplej, więc powinny ruszyć z kopyta 
Wybaczcie za jakość

A ozdobna się ogromna robi, lepiej żeby mi weszła na tą siatkę, bo mi zagłuszy sałatę...


Wybaczcie za jakość


A ozdobna się ogromna robi, lepiej żeby mi weszła na tą siatkę, bo mi zagłuszy sałatę...

- Marek-BB
- 500p
- Posty: 783
- Od: 23 mar 2010, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
Jakość nienajgorsza ale strasznie duże foty ;)
Swoją drogą czemu na pierwszej odmianie są gładkie zielone liście a na drugiej z białymi przebarwieniami?
Ostatnio się nad tym zastanawiam, bo u mnie takie coś występuj często na cukiniach... Czy to uroda gatunków czy niedobór czegoś?
Swoją drogą czemu na pierwszej odmianie są gładkie zielone liście a na drugiej z białymi przebarwieniami?
Ostatnio się nad tym zastanawiam, bo u mnie takie coś występuj często na cukiniach... Czy to uroda gatunków czy niedobór czegoś?
- patasko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2347
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
Marek-BB, zależy od odmiany
Różne liście i różne przebarwienia.

- Marek-BB
- 500p
- Posty: 783
- Od: 23 mar 2010, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
Tak myślałem, dzięki 
