
Tara - oaza marzeń cz.6
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10607
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: tara - oaza marzeń cz.6
...Taruniu jaki to bodziszek -cudo... 

Re: tara - oaza marzeń cz.6
Jodełka z szyszuniami-cudo to będzie prawdziwe.Bodzichy niesamowity dały pokaz-ten kolorek!!!
Morgen piękna i powabna-oglądam ją u Nelusi(bo wszystkiego niestety nie mogę mieć)
Aniu jeszcze takie dorodn e piwonie Ci kwitną?U nas już po kwieciu-jeszcze tylko biała panienka jaśnieje u mnie w ciemnym kącie.
Morgen piękna i powabna-oglądam ją u Nelusi(bo wszystkiego niestety nie mogę mieć)
Aniu jeszcze takie dorodn e piwonie Ci kwitną?U nas już po kwieciu-jeszcze tylko biała panienka jaśnieje u mnie w ciemnym kącie.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13135
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: tara - oaza marzeń cz.6
Grażynko - Morgengruss już w swoim domku, dzięki za potwierdzenie mojego wyboru oczywiście ze wskazaniem na Tralaluszy,
Wandziu powiem nieskromnie bardzo mi się podobają moje bodziszki - to himalajskie, polecam tylko trzeba je trzymać w ryzach, są ekspansywne,
Oliwko - Morgengruss posadziłam na stałe miejsce, a New Dawn będzie czekać w poczekalni jak odbije ok jak nie trudno!
Grażynko - Tralaluszy/Aga już mnie "wyprostowała" ja dostaje małpiego rozumu jak przychodzę do Agi bo zawsze coś wpadnie w oko...
Lora - nie przeczę piękny
An-ka - szaleje mój niebieski a u Ciebie pewnie też, jak co to daj mu ode mnie w łeb
Morgengruss - malutki a ma już 5 kwiatów, liczę ze z Barockiem dogadają się i spotkają się i zaplotą pergolę.
U mnie piwonie dopiero zaczynają, wczoraj zobaczyłam kwiat pierwszego maku a różyce się budzą.........
pozdrawiam
Wandziu powiem nieskromnie bardzo mi się podobają moje bodziszki - to himalajskie, polecam tylko trzeba je trzymać w ryzach, są ekspansywne,
Oliwko - Morgengruss posadziłam na stałe miejsce, a New Dawn będzie czekać w poczekalni jak odbije ok jak nie trudno!
Grażynko - Tralaluszy/Aga już mnie "wyprostowała" ja dostaje małpiego rozumu jak przychodzę do Agi bo zawsze coś wpadnie w oko...
Lora - nie przeczę piękny

An-ka - szaleje mój niebieski a u Ciebie pewnie też, jak co to daj mu ode mnie w łeb

U mnie piwonie dopiero zaczynają, wczoraj zobaczyłam kwiat pierwszego maku a różyce się budzą.........
pozdrawiam
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: tara - oaza marzeń cz.6
Najważniejsze, że się budzą do życia.
U mnie te co przemarzły do pnia teraz pędza jak na akord.
Dobrze będzie.
U mnie te co przemarzły do pnia teraz pędza jak na akord.
Dobrze będzie.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- nirali
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 928
- Od: 16 lis 2011, o 12:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z forum ogrodniczego.info
Re: tara - oaza marzeń cz.6
Aniu u Ciebie piwonie w pełni kwitnienia a moje tuż po.Bodziszki nie dość że niezawodne to imponująco wyglądają
Podoba mi się też ta ''Winchester Cathedral'' jest jakby delikatnie różowawa czy to moje odczucie?

Podoba mi się też ta ''Winchester Cathedral'' jest jakby delikatnie różowawa czy to moje odczucie?
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13135
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: tara - oaza marzeń cz.6
Grażynko masz rację nasze róże rosną na akord, nawet dobrze im chyba zrobiło ścięcie - dostały po uszach albo rośna albo jak to mówią: gleba
Nirali - miło, że wpadłaś do mnie - moje piwonie sa w fazie kwitnienia dopiero, bodziszki w tym roku szaleją Winhester Cathedral - w ub.sezonie kwitła w grudniu, jest biała nie zauważyłam różowości.
Bonica odbiła jak świeca wśród bodziszków i dzwonków skupionych

Capitan Howard - taka była karteczka, cudownie pachnie, na łodyżce kilka kwiatów a wszystkie duże



NN mchówka, obsypana kwiatami




pozdrawiam i zapraszam

Nirali - miło, że wpadłaś do mnie - moje piwonie sa w fazie kwitnienia dopiero, bodziszki w tym roku szaleją Winhester Cathedral - w ub.sezonie kwitła w grudniu, jest biała nie zauważyłam różowości.
Bonica odbiła jak świeca wśród bodziszków i dzwonków skupionych

Capitan Howard - taka była karteczka, cudownie pachnie, na łodyżce kilka kwiatów a wszystkie duże



NN mchówka, obsypana kwiatami




pozdrawiam i zapraszam
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: tara - oaza marzeń cz.6
Widziałam Bonicę u Danusi.
Tak cukierkowa, że chce się ją zjeść.
I chyba sobie zafunduję......
Szkoda, że sklepu Tralaluszy nie ma bliżej....
Tak cukierkowa, że chce się ją zjeść.
I chyba sobie zafunduję......

Szkoda, że sklepu Tralaluszy nie ma bliżej....

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: tara - oaza marzeń cz.6
Aniu ten kapitan podobny do Ulricha Brunnera-też takie kwiaty i pięknie pachnie.
Bodziszki Twoje krzewią się obficie i są sukcesywnie zmniejszane by zagościć w innych ogródkach.
Szkoda ,że Twoja ND taka leniwa-u mnie już ogromna ilość kwiatów i widok wspaniały.Za to Wełtawa okrojona i podcięta-niestety nie ma już takiego widoku jak w ub.roku.Ważne,że żyje i odbija.
Bodziszki Twoje krzewią się obficie i są sukcesywnie zmniejszane by zagościć w innych ogródkach.
Szkoda ,że Twoja ND taka leniwa-u mnie już ogromna ilość kwiatów i widok wspaniały.Za to Wełtawa okrojona i podcięta-niestety nie ma już takiego widoku jak w ub.roku.Ważne,że żyje i odbija.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3381
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: tara - oaza marzeń cz.6
Aniu pieknie szaleją Ci bodziszki i róże.
A podobno u Ciebie chłodniej.
Moje róże dopiero mają pąki.
Widzę u Ciebie takie metalowe podpórki przy różach, to są kupione czy zrobione?
Pozdrawiam.
A podobno u Ciebie chłodniej.

Moje róże dopiero mają pąki.
Widzę u Ciebie takie metalowe podpórki przy różach, to są kupione czy zrobione?
Pozdrawiam.
- Sasanka18
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1977
- Od: 1 sty 2010, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: tara - oaza marzeń cz.6
Aniu
podziwiam Twoje piwonie -u mnie ta od Ciebie zakwitła ,jest piękna, ma pojedyncze płatki o biskupim kolorze/jeszcze takiej nie mam/
bardzo się cieszę
a czosnek jest przepiękny-przypomina mi ciągle Ciebie
Aniu ciągle czekam na pokaz Twoich róż-


podziwiam Twoje piwonie -u mnie ta od Ciebie zakwitła ,jest piękna, ma pojedyncze płatki o biskupim kolorze/jeszcze takiej nie mam/
bardzo się cieszę


Aniu ciągle czekam na pokaz Twoich róż-

- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: tara - oaza marzeń cz.6
Aniu
pytałaś mnie o tą siatkę wspierającą moją Nevadę. Kupiłam ją w OBI z metra. Tam mają je w róznych wysokościach i można kupić w takich balotach po 10 metrów. Pocięłam je na takie kawałki i zawinęłam wokół roślin. Ostre końce dają się łatwo wbić w ziemię . Są to stabilne dość podpory, spawdzają się przy piwoniach i innych roślinach, które mają tendencję do pokładania pędów. Ponieważ mam już sporo róż, to , póki są jeszcze małe, stosuję te siatki do ich osłony.
Ale widzę , że Ty masz bardzo eleganckie i stabilne podpory dla swoich roślin. Możesz mi napisać, gdzie takie można dostać i jaki jest ich koszt ?


Ale widzę , że Ty masz bardzo eleganckie i stabilne podpory dla swoich roślin. Możesz mi napisać, gdzie takie można dostać i jaki jest ich koszt ?

- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10607
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: tara - oaza marzeń cz.6
Aniu co mam robić mimo pryskania róż na mszyce i topsinem na grzyba liście moich róz są żółto blade a naewt pączki zasychają ,wstawię zdjecie po południuu do siebie zobaczysz...
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13135
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: tara - oaza marzeń cz.6
Kochani wpadne nieco pózniej, ale pochwale się tylko w końcu moja jodłą

szyszki niebieskie hahahaha

jodłę przemyciłam to było mistrzostwo świata dzięki Adze i jej koledze po fachu a M w nieświadomości i zadowoleniu zapakował do bagażnika
Aga


szyszki niebieskie hahahaha

jodłę przemyciłam to było mistrzostwo świata dzięki Adze i jej koledze po fachu a M w nieświadomości i zadowoleniu zapakował do bagażnika

Aga



- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: tara - oaza marzeń cz.6
Anuś bodziszkowa kępa szokująca wielka kiedyś i ja doczekam sie takiej .Róże dają pokaz i gdyby nie deszcze kwitłyby na całego .Winchester Catedrale cały w pąkach .Jodełka całkiem fajny okaz ciekawe gdzie ja posadzisz czy w tym miejscu ,które pokazywałaś .Ciekawe jak zakwitnie moja mchówka