
Szkodniki (robaki) i choroby na liściach i w podlożu - temat ogólny Cz.1
- kawa-saki
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 49
- Od: 24 lip 2011, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: robaczki w zamiokulkasie
No to właśnie nie są skoczogonki bo nie skaczą i nie są aż tak ruchliwe. Pisałam wcześniej, że wyglądają jak pajączki tylko że nie robią pajęczynki i nie wchodzą na kwiatka. nie mam pojęcia jak się tego dziadostwa pozbyć 

Pozdrawiam, Aga
"Szczęścia pragnie cały świat, każdy, kogo znam,
lecz dać sobie szczęścia kwiat, nikt nie może sam. Lothar Zenetti "
"Szczęścia pragnie cały świat, każdy, kogo znam,
lecz dać sobie szczęścia kwiat, nikt nie może sam. Lothar Zenetti "
-
- 100p
- Posty: 113
- Od: 6 sie 2010, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie-Rzeszów
Choroby i szkodniki roślin doniczkowych
Drodzy forumowicze proszę o pomoc w zdiagnozowaniu chorób moich kwiatów. W pierwszej kolejności zamiokulkas, ogólnie roślina wygląda nieźle ale na niektórych listkach ma takie zmiany: (dodam tylko że nie zauwazyłam żadnych szkodników

nastepny jest grudnik. Dostałam go od taty w tamtym roku w zimie jak kończył kwitnienie, po tym czasie stał na parapecie w pokoju, nigdzie nie wynoszony na spoczynek po kwitnieniu a teraz takie listki się mu zrobiły pomarszczone choć wypuszcza nowe (przy okazji zauważyłam, że ma plamki na niektórych listkach - pleśń?)

Kolejny kwiatek to zielistka. Ogólnie roślinka wygląda dobrze tylko na niektórych listkach ma takie brzydkie zmiany, to roślinka z nowych zaszczepek, w tamtym roku miałam z nią taki sam problem (na matecznej - którą wywaliłam po pobraniu zdrowych szczepek)

I na koniec moje ukochane fuksje. Na pierwszej dziwnie zaczęły się podwijać liście, na drugiej też (to inna odmiana ale objawy takie same)- podwijają się zewnętrzne krawędzie pod spód, liście jakby matowe pozbawione blasku: była pryskana z m-c temu na mączniaka i robale (prewencyjnie po zakupie), żadnych robali nie zauważyłam

I jeszcze jedna fuksja z dziwnie rozjaśnionymi listkami od środka - myslałam że to mączniak rzekomy ew. prawdziwy ale nie znalazlam ani na spodniej stronie liści ani na wierzchniej żandego nalotu, brak szkodników:

I na koniec pytanie trochę z innej beczki.....co to jest za żyjątko? łazi mi po balkonie w okolicach jednej z fuksji, mają może 1-2mm wielkości - zdjęcia w znacznym powiekszeniu:




nastepny jest grudnik. Dostałam go od taty w tamtym roku w zimie jak kończył kwitnienie, po tym czasie stał na parapecie w pokoju, nigdzie nie wynoszony na spoczynek po kwitnieniu a teraz takie listki się mu zrobiły pomarszczone choć wypuszcza nowe (przy okazji zauważyłam, że ma plamki na niektórych listkach - pleśń?)

Kolejny kwiatek to zielistka. Ogólnie roślinka wygląda dobrze tylko na niektórych listkach ma takie brzydkie zmiany, to roślinka z nowych zaszczepek, w tamtym roku miałam z nią taki sam problem (na matecznej - którą wywaliłam po pobraniu zdrowych szczepek)



I na koniec moje ukochane fuksje. Na pierwszej dziwnie zaczęły się podwijać liście, na drugiej też (to inna odmiana ale objawy takie same)- podwijają się zewnętrzne krawędzie pod spód, liście jakby matowe pozbawione blasku: była pryskana z m-c temu na mączniaka i robale (prewencyjnie po zakupie), żadnych robali nie zauważyłam





I jeszcze jedna fuksja z dziwnie rozjaśnionymi listkami od środka - myslałam że to mączniak rzekomy ew. prawdziwy ale nie znalazlam ani na spodniej stronie liści ani na wierzchniej żandego nalotu, brak szkodników:




I na koniec pytanie trochę z innej beczki.....co to jest za żyjątko? łazi mi po balkonie w okolicach jednej z fuksji, mają może 1-2mm wielkości - zdjęcia w znacznym powiekszeniu:


- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3035
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Chorujący zamiokulkas, grudnik, fuksja, zielistka
wiszedi grudnik jest przelany i gnije, ratuj co możesz 

-
- 100p
- Posty: 113
- Od: 6 sie 2010, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie-Rzeszów
Re: Chorujący zamiokulkas, grudnik, fuksja, zielistka
Gnije ?? Ło matko ale ja go skąpo podlewałam, a tera zprzyszlo mi do głowy że on może ma jakis okres spoczynku.....
(

- meandrzejew
- 500p
- Posty: 890
- Od: 28 sie 2011, o 08:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Otwock
Re: Chorujący zamiokulkas, grudnik, fuksja, zielistka
Wiszedi, ja też mam podobne żyjątka na balkonie. Pytałam tutaj na FO i na innych forach. To są roztocza. Prawdopodobnie lądzień czerwonatka. Nie powodują szkód w uprawie, ani w niczym innym. Alergika mogą uczulić ale to podobno sporadyczne.
-
- 100p
- Posty: 113
- Od: 6 sie 2010, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie-Rzeszów
Re: Chorujący zamiokulkas, grudnik, fuksja, zielistka
No to jedna zagadka rozwiązana
Co do grudnika - wyjęłam go z doniczki i o gniciu nie ma mowy, ma ładne suchutkie korzenie i ziemia też była sucha jednak coś mu dolega.

Re: Chorujący zamiokulkas, grudnik, fuksja, zielistka
Mój grudnik tak wyglądał jk go za mało podlewałam, zaczęłam mocniej i odżył;) 

-
- 100p
- Posty: 113
- Od: 6 sie 2010, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie-Rzeszów
Re: Chorujący zamiokulkas, grudnik, fuksja, zielistka
Zdecydowanie również obstawiałabym raczej zbyt skąpe podlewanie......i pomyśleć, że o mały włos nie pociachałabym mojego grudniczka na części pierwsze w celu pobrania zaszczepek (reszta pewnie wylądowałaby na śmietniku) 

- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3035
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Chorujący zamiokulkas, grudnik, fuksja, zielistka
Przepraszam Cię, za błędną diagnozę, mój jeden tak wyglądał, jak go przelałam. 

-
- 100p
- Posty: 113
- Od: 6 sie 2010, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie-Rzeszów
Re: Chorujący zamiokulkas, grudnik, fuksja, zielistka
Spoko, nic się nie stało. Dobrze wiedziec, że przelanie tez daje takie objawy - dlatego własnie coś mi podszepnęło żeby sprawdzić korzenie. Przesadziłam grudnika do nowej ziemi, podlałam raz obficiej i po 2-óch dniach odzyskał wigor. Ale martwi mnie jeszcze stan mojej trzykrotki i zamiokulka.
- IroniaLosu87
- 100p
- Posty: 146
- Od: 14 lis 2011, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tam gdzie spadają Anioły...
Re: Białe robaczki jak się ich pozbyc
Mi to wygląda na wylinki mszyc. Obejrzyj dokładnie roslinę i zobaczy czy owych mszyc tam nie ma . Tu jest ---> http://www.terrarium.com.pl/zobacz/szko ... -1781.html dość dużo przydatnych informacji o szkodnikach na kwiatach i o tym jak się ich pozbyć



- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Białe robaczki jak się ich pozbyc
A czy te białe robaczki to tylko siedzą czy może latają przy poruszeniu rośliną? 

- Majorek
- 500p
- Posty: 571
- Od: 9 lis 2009, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Chorujący zamiokulkas, grudnik, fuksja, zielistka
Źle zatytułowany temat, nie wiem czy ktoś zwrócił uwagę, że roślina nr 2 to nie zielistka, a trzykrotka. Co jej dolega? Zaatakował ją pasożyt, jak dla mnie to sprawka przędziorka, proponowałbym oprysk Talstar, albo Magus 200 SC. Zaatakowane pędy ratować na dwa sposoby, albo obrywając chore liście, albo skracając pędy, aż do momentu zdrowego liścia. Grudnik, ma zdecydowanie za sucho
ten kaktus może wytrzymać długo bez wody, ale jeszcze lepiej rośnie jak po prostu jest podlewany. W mieszkaniu masz za sucho, zarówno w powietrzu jak i w doniczkach co spowodowało nagłe odwiedziny Pana roztocza, pożegnaj go odpowiednio, bo kolega lubi szybciutko wędrować na inne egzemplarze.

Życzę miłego dnia
Tomek.
Tomek.
-
- 100p
- Posty: 113
- Od: 6 sie 2010, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie-Rzeszów
Re: Chorujący zamiokulkas, grudnik, fuksja, zielistka
Tomku co do tytułu szybciej napisałam niz pomyślałam i później nie umiałam już tego zmienić. Miałam oczywiście na myśli trzykrotkę. Jeśli o nią chodzi nie mam przekonania czy to przędziorek, oglądałam roslinkę i nie zauważyłam tego szkodnika a wiem jak wygląda - na spokojnie obejżę jeszcze raz ale musze poczekać aż zmienione listki znowu się pojawią bo chorę pousuwałam i trochę przyciełam i na razie sa ok. Zastanawiałam się tylko w spawie roztoczy....które objawy (na której roślinie) wskazują na jego obecność ? Bo ten czerwony o ktorego pytałam podobno nie wyrządza żadnych szkód roslinom.
- Majorek
- 500p
- Posty: 571
- Od: 9 lis 2009, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Chorujący zamiokulkas, grudnik, fuksja, zielistka
Pisząc "roztocze" miałem na myśli między innymi przędziorki, po prostu nie chciałem się powtarzać i używałem synonimów w rozmowiewiszedi pisze:Zastanawiałam się tylko w spawie roztoczy....które objawy (na której roślinie) wskazują na jego obecność ? Bo ten czerwony o ktorego pytałam podobno nie wyrządza żadnych szkód roslinom.

Finalną częścią wypowiedzi jest rada: większa wilgotność powietrza, odpowiedni substrat, częstotliwość podlewania i nawożenia w dostatecznym stopniu i oprysk to wszystko pozytywniej wpłynie na stan zdrowia roślin, które wcale nie są jeszcze stracone.
Życzę miłego dnia
Tomek.
Tomek.