Witam wszystkich moich gości
Maju, też używam Confidor na robactwo, tylko trzeba pryskać wieczorem jak pszczoły już śpią, jest to skuteczny preparat i dość długo działa.
Ciekawe dlaczego padła Ci Pastella, zmarzła zimą?
Co do rabat jednokolorowych to też mam tylko jedną czerwoną a inne rabaty są kolorowe. Kiedyś gdy były sadzone mało kto znał się na różach i to sadzenie nie było do końca zaplanowane. Teraz kiedy się rozrosły i zakorzeniły trudno byłoby wykopywać i znowu sadzić na inną modłę.
Jadziu, u mnie nie widziałam dotąd mączlika ale kilka listków z czarnymi plamkami już oberwałam.
Grażynko, Mam sporo róż renesansowych i u mnie pasują im warunki i gleba, akurat Ninę mam drugi rok, pięknie przezimowała i gdyby nie tegoroczny kataklizm majowy może niedługo by kwitła a tak to kwitnienie będzie opóźnione.
Katalogi podają, że ta grupa róż osiąga wysokość do 150cm niestety u mnie maksymalnie 1,20m no Bonita może w porywach 1.40m.
Są odporne na mróz na wszelkie paskudztwa ale stosuję profilaktykę.
Nina jest piękna, subtelna i powtarza kwitnienie. Wszystkie mniej lub bardziej pachną. Jestem pod urokiem tych róż.
Madziu, Amelia u mnie też ma drugi rok, teraz ma ok. 1m wysokości, myślę, że jeszcze coś podrośnie.
A teraz zachwycam się tegoroczną Isabel R. kwiat pełny,lekko aksamitny, intensywna, nasycona czerwień i pączki, to lubię
![Obrazek](http://img411.imageshack.us/img411/2870/img7682a.jpg)