Lideczko z kręgosłupem już troszkę lepiej,ale dalej biorę zastrzyki.
Też mam problemy z kręgosłupem od dawna,mam obustronną przepuklinę części lędzwiowej,robiłam rezonans w ubiegłym roku.W tym roku zaczął się problem z szyjnym i piersiowym.Zawsze po paru zastrzykach mi przechodziło, a teraz to nie wiem co się dzieje, mam problemy z chodzeniem z siedzeniem,zaczynam też tracić równowagę
Lekarz wypisał mi skierowanie do neurochirurga
Aguś,to nie jest rozwar.Rozwar mam i jest większy, dorasta do 80 cm.Wygląda na dzwonek karpacki,ale czy nim jest
Wczorajsze zdjęcia
Zacznę akcentem biało-czerwonym,to tak na euro.
Moje parzydła
To musieliśmy podwiązać,takie się zrobiły ciężkie kwiaty od deszczu.
To jeszcze rano ładnie stało i pozowało do zdjęć.Po południu jak wyjeżdżaliśmy z działki leżało,po obfitym deszczu.
Rozkwitł jeszcze taki irys,ale nazwy nie znam.
Gożdzik kropkowany.
Przetacznik siwy,
Pierwiosnek omszony
To coś,NN.Kwitnie drobnymi kwiatkami na niebiesko.
Pełnik chiński
serduszka biała
.Podlewam codziennie,latam z konewkami aż mi znowu siad kręgosłup.Od tygodnia mnie trzyma i nie chce puścić.Nie pomogły zastrzyki,dalej boli,mam problem z chodzeniem,no cóż ale co się nie robi dla roślinek.
musisz je ładnie karmić 
śliczne iryski moje już przekwitły 
pięknie i kolorowo u Ciebie a hostowisko zapowiada się bajecznie niech tylko podrosną funkie w ładne kępki 
