Comciowe zmiany ogrodowe

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13362
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Stasiu - prawdopodobnie nie mam jego nazwy, być może gdzieś jest pod laurowiśnią podczepiona karteczka z nazwą, ale wątpię....

Miłka - na razie wymyśliłam jedno, może dwa miejsca na róże, ale takie bardziej kompaktowe. :wink:
Na nowe zakupy to muszę poczekać, może coś mi padnie. ;:224

Misiu - mszyce są u mnie co roku i muszę powiedzieć że bywało gorzej.
Mam największy problem z dostrzeżeniem zielonych, bo ślepawa jestem, dlatego tych obawiam się najbardziej. :wink:

Beatko - lubię bardzo Grahama, mam zresztą sporą słabość do żółtych róż, dlatego mam ich najwięcej.
Hosty to zakupy sprzed 3 lat, porosły jak głupie, choć nie wszystkie, niektóre przyrastają bardzo pomalutku....

Adrianko - hosty to odporne stworzenia, mnie się zdarzało dzielić nawet w środku lata i żadna nie padła. Tylko że z hostami to mam trochę pod górkę - ciągle mi mało. :;230

Bernadetko - w tym roku u mnie jednak później wszystko zakwita niż w innych rejonach kraju.
Ale się tym nie martwię - będzie dłużej kolorowo. :)

Olu - bo hosty potrafią być piękne.
Po pierwszej fascynacji dużymi hostami, naszło mnie na jasno obrzeżone a skończyło się na maluszkach.

Mariolu - słuszne podejście do tematu.
Czasem jest tak, że u mnie ładnie rośnie coś co jest uważane za wrażliwe, czasem padają rośliny odporne.
Już nie próbuję nic na siłę sadzić.
Zresztą - nie mam już gdzie. :;230


Clematis już przekwita ale choć przez chwilę był ładny duet z ostróżką.


Obrazek


Kiedyś za nimi nie przepadałam ale ostatnio polubiłam dzwonki brzoskwiniolistne.
Zresztą pszczółki też bo kręcą się przy nich jak oszalałe. :)
Obrazek


Kupiony wiosną na kiermaszu Acer platanoides "Drummondii".
Najwidoczniej podpasowało mu w moim ogrodzie bo wziął się do roboty i ma nowe przyrosty, a kupiłam go jak miał dosłownie kilka liści.

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
JolantaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9573
Od: 3 lis 2008, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Klon nieźle się rozszalał . ;:138 ;:138 ;:138
U mnie białe dzwonki jeszcze nie kwitną ,a może wcale ich nie mam . :? Nie wiem . :oops:
Awatar użytkownika
Edyta1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1926
Od: 20 paź 2011, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Witaj Mariolko :wit , wpadłam z rewizytą i w zadziwieniu czytałam o Twoich wyczynach ;:oj .
Wspaniała krzewuszka i cudne powojniki ;:167 . Jak się nazywa ten niebieski? Szukam jakiejś dobrej odmiany w tym kolorze :wink: .
Pomidorki masz koktajlowe czy te zwykłe również? Ja uprawiam od lat samą koktajlówkę, bo się sprawdza w gruncie. W tym roku wysiewałam czerwone, zółte i czarne. Są juz pierwsze (choć jeszcze niedojrzałe kuleczki :heja ).
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Awatar użytkownika
santia
500p
500p
Posty: 937
Od: 16 mar 2011, o 22:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Pięęęękny Graham Thomas!!! Pozdrawiam ;)
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 31991
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Mariola miałam też taki klematis i mi wymarzł , biały też .
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Clematisy piękne. Miałabym ochote nabyć coś z tego gatunku :)
Jak patrze na tego klona u Ciebie, to dochodzę do wniosku, ze mój musi być szczepiony, bo liscie zaczynają się formować jaieś 1,5 metra od ziemi, a Twój chyba rosnie od ziemi...
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
Lamia
500p
500p
Posty: 986
Od: 27 maja 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny śląsk

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Comcia,hostowisko naprawdę robi wrażenie :) Podoba mi się bardzoooo
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Mariola, wklejam zaraz dla Ciebie fotkę u mnie.
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Mariolu,ale zmiany i piekna "bujność" ,troche dopomogły deszcze,ale - za całokształt uznanie dla Ciebie ;:180
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13362
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Dzisiaj wpadłam na działkę, miałam dosłownie godzinkę, więc biegiem zebrałam porzeczki, bo niektóre już się osypywały.
Pobieżnie się rozejrzałam ( coby za bardzo się nie stresować ), dojrzałam masę chwastów, zaniepokoiło mnie kwitnące przymiotno, znów trzeba będzie tępić drania.
Powój jednoroczny panoszy się wszędzie.

Pomidorki zarosły że aż strach, widziałam sporo już powiązanych owoców.
Buraki rosną jakby chciały a nie mogły, bób się położył, trzeba będzie niedługo zbierać, niedawno wysiana fasolka szparagowa rośnie jak głupia.

Mam nadzieję że jutro o świcie jak podjadę na działkę to chociaż oporządzę pomidory ( moje oczko w głowie ) i może poprzycinam trochę róże bo kwitną i przekwitają bez mojej ingerencji.
Reszta musi poczekać na lepsze czasy.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3410
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Mariolka hosty i żurawki robią wrażenie, fajny ten duet ostróżka i clematis, a róża Graham Thomas cudna, nareszcie wiem jak wygląda róża, którą posadziłam przy swojej pergoli :;230
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9841
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Pocieszyłaś mnie. Ja wróciłam po 9 dniach z wyjazdu i chwyciłam się za głowę patrząc na ten busz i wyzierające spod niego kwiaty. Bób podżarty ostro przez mszyce. Groszek muszę zebrać i wyłuskać na risotto. Buraki - jak u Ciebie, za to w ogórki wsiały się pomidory i musze je powyrywać.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
Tournesol
200p
200p
Posty: 208
Od: 3 maja 2012, o 08:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Francja, pod Paryzem

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Czesc Comciu,
Piekne hosty i zurawki, bardzo dorodne.
Masz piekny ogrod.

Tournesol
Tournesol
Moja pasja : pomidory, papryki i moje kury Marans
No i troche reszte ogrodu
Awatar użytkownika
Lamia
500p
500p
Posty: 986
Od: 27 maja 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny śląsk

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Comcia może ty mnie uratujesz????
Wstawiłam zdjęcie dalii u mnie w wątku...
Proszę o pomoc bo roślinka umiera a ja jestem bezradna :(
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13362
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

;:24 Pora odkurzyć wątek ( i działkę przy okazji ).
W ostatnim miesiącu w sumie na działce może byłam 6-8 godzin więc zarosła strasznie.
Chwasty niestety są po kolana albo i większe, jestem zła bo na pewno zdążyły się powysiewać.
I teraz będzie robota głupiego - tępienie starych chwastów i nowych.
Jak ja tego nie lubię. :evil:

Na szczęście rosną nie tylko chwasty.
Pomidory na przykład porosły jak głupie, mam ze dwa wyższe już ode mnie a wiele jest prawie mojego wzrostu.
Niestety część porozrastała mi się i mam kilka pomidorów na 5-6 pędów.
Teraz muszę między nimi poruszać się jak gimnastyczka, wyginać śmiało ciało, albo tratować pomidorki. :wink:

Usiłowałam zrobić kilka zdjęć ale baterie mi się rozładowały.
Pewnie ze starości, tak dawno nie używane. :;230
Ale solennie obiecuję poprawę, jakieś zdjęcia i częstsze wpisy.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”