Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
- ANalfabeta
- 200p
- Posty: 288
- Od: 2 lip 2011, o 11:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mokobody/Siedlce
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Przy oprysku Mildexem zamierzam dodać siarczan magnezu.
W jakim stężeniu ?
Czy 25g na 10l będzie ok ?
W jakim stężeniu ?
Czy 25g na 10l będzie ok ?
Stare chińskie przysłowie mówi: ?Jeśli nie masz co powiedzieć, powiedz stare chińskie przysłowie.
-
- 500p
- Posty: 860
- Od: 20 lut 2012, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Rano tak było, ale od ok. południa zaraza także m.in. w Leżajsku, Krośnie, Jarosławiu, tak że sytuacja zmienia się z godziny na godzinębaron pisze:W Podkarpackim tylko dwa powiaty Dębica i Mielec mają komunikat aktywny.Ja mieszkam daleko od tych powiatów. Sprawdzam tę stronę na bieżąco.Takie podkręcone listki ma tylko Sława,a mam posadzonych w gruncie ok.20 krzaków.To mój drugi rok z pomidorami.W tamtym roku długo pryskałam mlekiem,potem jak był komunikat aktywny właczyłam chemię.Kilka krzaków miałam porażonych,ale pomidory miałam do jesieni.Teraz mam większość pomidorów z akcji.Może im coś brakuje,może ten deszcz wypłukał ziemię? Do tej pory podlałam raz kurzakiem i raz pokrzywą,pryskałam siarczanem magnezu i raz dolistnie magiczną siłą.Yvona pisze:sprawdzałaś czy u Ciebie już nie ma? http://piorin.gov.pl/sygn/start.php
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Rzeczywiście szybko obejmuje nowe powiaty. A ja dzis zaliczyłam pierwsze "pudło". Poszłam do Castoramy po Mildex...oczywiście nie ma, a na zarazę-Miedzian powinien wystarczyć-tak usłyszałam od pracownika 

Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Jeszcze wczoraj w zachodnich powiatach Małopolski było czysto. Ale to było wczoraj.tysonka pisze:sytuacja zmienia się z godziny na godzinę
Bedzie pogrom. Ja nie kraczę, ja ostrzegam i ostrzegałem już chyba od dwóch tygodni.
Czy nie szkoda Wam tyle pracy ?
Yvona
Trzeba było powiedzieć panu w ogrodniczym, że podobno Miedzian jest dobry ale na porost włosów.

- Krystyna551
- 200p
- Posty: 437
- Od: 6 lip 2011, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
U nas Mildex tylko na zamówienie, oczywiscie zamówiłam odpowiednio wcześniej i teraz mam.
pozdrawiam:)
Krystyna
Krystyna
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Oj zaraza ziemniaka już w Krakowie, to już pod drzwiami u mnie stoi...
Nie znalazłam nigdzie w okolicy Mildexu, spryskałam Dithane i modle się, żeby starczyło...

Nie znalazłam nigdzie w okolicy Mildexu, spryskałam Dithane i modle się, żeby starczyło...

Pozdrawiam
Edyta
Edyta
- ANalfabeta
- 200p
- Posty: 288
- Od: 2 lip 2011, o 11:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mokobody/Siedlce
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Ja znalazłem (póki co telefonicznie) w jednym z 4 odwiedzonych sklepów.
Z pracy nie wyjde przez zamknięciem, ale znajomy ma już przykazane kupić.
Z pracy nie wyjde przez zamknięciem, ale znajomy ma już przykazane kupić.
Stare chińskie przysłowie mówi: ?Jeśli nie masz co powiedzieć, powiedz stare chińskie przysłowie.
- yareka
- 50p
- Posty: 87
- Od: 26 lip 2010, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Mam jednego takiego, pryskany mildexem w piątek i nic się nie poprawiło, już mu trochę liści oberwałem ale nowe dalej więdną i usychają.
U mnie sygnalizacji w powiecie Mińskim nie ma. Zdjęcia słabe bo na szybko z komórki ;) Czy to na na pewno zaraza ??



Link do albumu
U mnie sygnalizacji w powiecie Mińskim nie ma. Zdjęcia słabe bo na szybko z komórki ;) Czy to na na pewno zaraza ??
Link do albumu
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
A kto Ci powiedział, że to jest zaraza ziemniaczana ?
-
- 100p
- Posty: 191
- Od: 9 cze 2012, o 08:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Kozula,
co do nawożenia, to nie sądzę żeby miały czegoś za dużo chociaż mogę się absolutnie mylić (doświadczenie w tym żadne). Przygotowanie podłoża to kompost+saletra wapniowa, pH mierzone płynem Heliga to 6.5-7. Jedyny problem jaki może wystąpić jest taki, że pod częścią tunelu idzie magistrala wodna fi800 zasilająca miasto. Rodzice powiedzieli mi, że w tym miejscu zawsze słabo rosło (tzn. kwiaty).
Poniżej ten pomidor w zbliżeniu. Na łodydze nic nie widać.


Co do plamek to mam podejrzenie o bakteryjną cętkowatość. Obok tych pomidorów jest klika sztuk papryki i też dostały takie czarne plamy.


Przeczytałem gdzieś, że to przenosi się bez problemu pomiędzy wszystkimi psiankowatymi. Na razie poszedł Mildex na zarazę, a jeżeli ktoś mi potwierdzi że to cętkowatość, to robię oprysk Miedzianem. W takim przypadku to musi być jakaś przerwa pomiędzy opryskami czy można też tak dzień po dniu?
Dzięki i pozdrawiam
co do nawożenia, to nie sądzę żeby miały czegoś za dużo chociaż mogę się absolutnie mylić (doświadczenie w tym żadne). Przygotowanie podłoża to kompost+saletra wapniowa, pH mierzone płynem Heliga to 6.5-7. Jedyny problem jaki może wystąpić jest taki, że pod częścią tunelu idzie magistrala wodna fi800 zasilająca miasto. Rodzice powiedzieli mi, że w tym miejscu zawsze słabo rosło (tzn. kwiaty).
Poniżej ten pomidor w zbliżeniu. Na łodydze nic nie widać.


Co do plamek to mam podejrzenie o bakteryjną cętkowatość. Obok tych pomidorów jest klika sztuk papryki i też dostały takie czarne plamy.


Przeczytałem gdzieś, że to przenosi się bez problemu pomiędzy wszystkimi psiankowatymi. Na razie poszedł Mildex na zarazę, a jeżeli ktoś mi potwierdzi że to cętkowatość, to robię oprysk Miedzianem. W takim przypadku to musi być jakaś przerwa pomiędzy opryskami czy można też tak dzień po dniu?
Dzięki i pozdrawiam
Marcin
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Yareka
Uprawa pierścieniowa pomidorów jakoś kojarzy mi się z " chińskimi torturami " . Cholernie łatwo takiego pomidora zasolić lub ususzyć / albo jedno i drugie/. Żeby pomidora doprowadzić do takiego stanu bez udziału patogenów to naprawdę trzeba się bardzo postarać.
Uprawa pierścieniowa pomidorów jakoś kojarzy mi się z " chińskimi torturami " . Cholernie łatwo takiego pomidora zasolić lub ususzyć / albo jedno i drugie/. Żeby pomidora doprowadzić do takiego stanu bez udziału patogenów to naprawdę trzeba się bardzo postarać.
- yareka
- 50p
- Posty: 87
- Od: 26 lip 2010, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Wszystkie pomidory podlewam jednakowo i tą samą wodą. Na razie 1 na 130 jest taki, to Chocolate Stripes, rośnie jakoś dziwnie, myślałem że obrywam wilka i niechcący go ogłowiłem potem zaczęły więdnąć i brązowieć liście. W pierścieniach muszę sadzić bo na wiosnę długo stoi woda u mnie a i w tamtym roku po dużych ulewach stała w przejściu trochę to się pękam, może na przyszły rok nawiozę trochę ziemi więcej to zasadzę normalnie.
Przepraszam pomyłka, tego nie ogłowiłem za to ta sama odmiana krzak obok tak :/
Przepraszam pomyłka, tego nie ogłowiłem za to ta sama odmiana krzak obok tak :/
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 4 cze 2012, o 18:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Jakie mogą być choroby od podłoża?.Jak je zwalczyć?.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 7 maja 2012, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trzciana k/ Rzeszowa
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Czy oprysk wykonany 29.05. z Curzate cu 49,5 wp oraz 09.06. z wywaru z skrzypu polnego może skutecznie ochronić pomidory przed ZZ. I czy Curzate cu 49 5 wp to środek chemiczny ?
Znalazłem coś takiego na zarazę
Oprysk od zarazy ziemniaczanej na ziemniaki i pomidory :
Rozpuść drożdże piekarskie 5 dag w 5- 8 litrach wody i opryskaj , właściwie polewaj
rośliny od wierzchołka . Tą czynność powtarzaj kilkakrotnie w czasie wegetacji rośliny .
Pomidory po tej miksturze ładnie rosną i nie zagrażają im choroby grzybowe i
bakteryjne.
Co o tym myślicie?
Znalazłem coś takiego na zarazę
Oprysk od zarazy ziemniaczanej na ziemniaki i pomidory :
Rozpuść drożdże piekarskie 5 dag w 5- 8 litrach wody i opryskaj , właściwie polewaj
rośliny od wierzchołka . Tą czynność powtarzaj kilkakrotnie w czasie wegetacji rośliny .
Pomidory po tej miksturze ładnie rosną i nie zagrażają im choroby grzybowe i
bakteryjne.
Co o tym myślicie?
Sebastian
-
- 200p
- Posty: 207
- Od: 30 maja 2011, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
kozula dzięki.
Mam jednak 2 pytania:
1. Czym zwalczyć mszyce? Są malutkie i pod spodem liści. Boję się stosować jakąś "ciężką" chemię, bo w sobotę opryskałam je Mildexem i nie wiem czy wytrzymają takie szprycowanie. Obawiam się jednak, że czosnkowe mydło ogrodnicze nie da mszycom rady. Co w takim wypadku polecacie (Mopsilan?)?
2. Niektóre pomodory zaczęły kwitnąć (drobniutkie zawiązki kwatów), czym je teraz zasilić? Fosfor stymuluje wzrost korzeni i tworzenie gron kwiatowych? Fruktovit uniwersalny ma 5,5% fosforu, będzie dobry?
Mam jednak 2 pytania:
1. Czym zwalczyć mszyce? Są malutkie i pod spodem liści. Boję się stosować jakąś "ciężką" chemię, bo w sobotę opryskałam je Mildexem i nie wiem czy wytrzymają takie szprycowanie. Obawiam się jednak, że czosnkowe mydło ogrodnicze nie da mszycom rady. Co w takim wypadku polecacie (Mopsilan?)?
2. Niektóre pomodory zaczęły kwitnąć (drobniutkie zawiązki kwatów), czym je teraz zasilić? Fosfor stymuluje wzrost korzeni i tworzenie gron kwiatowych? Fruktovit uniwersalny ma 5,5% fosforu, będzie dobry?