Krysiuto prawda miejsce zawsze się jakieś znajdzie tylko M

coraz bardziej narzeka na ilości moich skarbów więc nie mówiłam mu o paczuszkach których oczekuję
Aniu 
synuś rośnie w oczach i od września idzie do przedszkola. Nadal lubi pomagać mi w przesadzaniu roślinek, keramzyt zbieram później po całym mieszkaniu.

Pocieszę Cię, że u mnie Multiflora też częściej rzuca pączkami niż kwitnie dlatego teraz jest trochę zakurzona bo bałam się ją brać do kompania co by kwiatuszków nie zrzuciła. Za to jest jedyną Hoją która nie sprawia mi żadnych problemów i nie muszę jej ratować po zimie.
Jako, że słońca jak na lekarstwo to troszkę kolorów.
Fuksja
Moje prywatne słoneczka czyli Dalia
I smoczki Multiflory
Pączkowo
Nagarbia
Róża
I Azalia
