Lilie - uprawa - cz.3

[zuzia55]

Moje też zaczęły,ale są dużo mniejsze,niż w ub.roku.

[abc13]

Cudowne lilie.

[pull]

Moja OT Saltarello, z doniczki, "poszła" dzisiaj do gruntu:



Zawsze kiedy wysadzam lilie z doniczki do gruntu rozlużniam korzenie cebulowe. Ta lilia miała korzenie cebulowe długości, grubo, ponad 40 cm. Część z nich rosła przy powierzchni doniczki. Cieszy mnie fakt, że dwie cebule rosły na jednej piętce. Po rozłamaniu, przy piętce każdej cebuli, przyrośnie nowa tej samej wielkości. Czyli po 2 latach uprawy 4 dorodne cebule (nie licząc 2 małych przyrostów). Czasem warto sadzić lilie do doniczek.
___________________________________
Pozdrawiam - Piotrek

[Ewa58]

Pierwsza próbuje zakwitnąć, z pewnością w poniedziałek rozkwitnie.

[Locutus]

Moja pierwsza:



Kupiona jako ? lilia mieszańcowa ? - ktoś się orientuje, co to jest dokładnie (nawet nie chodzi mi o odmianę, ale o to jak z nią postępować ? w szczególności czy zimuje w gruncie czy trzeba wykopywać)?

Pozdrawiam!
LOKI

[Ewa58]

Jakoś mnie nigdy nie interesowały odmiany. Lilia to lilia. Ma być ładna jak wszystkie inne kwiaty. Ludzie mają różne upodobania, dlatego jest tyle kolorów, gatunków i odmian.
Moje wszystkie lilie okryte warstwą kory zimują w gruncie. Jak ich amator cebulowych nie zeżre to wiosną "meldują" się wszystkie.

[Galadriela]

To i ja się swoją pierwszą pochwalę
To ta dziwna która mając 7 cm przy sadzeniu już miała pąki

[tade k]

Loki , mieszańcowa Hybryda azjatki i longiflorum , czyli lilia L. A. Nie pachnąca , dobrze zimująca. Niezbyt odporne na szarą pleśń, szczególnie w mokre lata. Co 2- 3 lata powinno się wykopać . Oddzielić cebulki przybyszowe i także zaprawić .
Galadriela ,ta dziwna także L.A. W przyszłym roku będzie ,,normalna''. Wszystkie lilie lubią okrycie korą. I nie tylko w zimie ale przez cały sezon .Kora trzyma wilgoć i osłania ziemię przed nagrzewaniem. Lilie lubią ,, chłodne nogi''

[Kasia1007]

[quote="Rozanka"]Carlos, mam nadzieję, że będziesz zadowolony. Orienpety są przede wszystkim ogromne, zarówno kwiaty jak i łodygi. I pięknie pachną, bardziej subtelnie niż dość natrętny zapach u orientalnej Stargazer. Choć ja go też lubię.
Jak się sadzi orienpety w grupie tej samej odmiany, to robią oszałamiające wrażenie.
Ja swoich nigdy nie ścinam, bo wolę patrzeć na nie ogrodzie. Jeżeli już to pojedyncze kwiaty, do małego wazonika. W zupełności wystarczy i nie odurza tak zapachem całego domu.
Pięknie je sadzisz Karolu.






Ewuniu, Twoje lilie są przepiękne, chylę czoła... A w towarzystwie tych traw wyglądają po prostu magicznie... Jakiś czas temu zastanawiałam się w jakim towarzystwie je posadzić (moje rosną razem z różami póki co) i po obejrzeniu Twoich zdjęć stwierdziłam, że takie właśnie połączenie będzie dla nich najlepsze Dziękuję za podpowiedź

[Rozanka]

Kasiu, dziękuję bardzo. Moje też rosną z różami i wieloma innymi roślinami. Połączenie z trawą również bardzo mi się podoba. Co prawda były tu głosy, że jeżeli trawa przerośnie cebule, to nic z nich nie będzie. Ja zauważyłam inną rzecz, trawa bardzo wyjaławia ziemię, zabiera wodę i to najbardziej szkodzi liliom. Swoje przesadzałam, bo słabiej kwitły i martwiłam się, że są właśnie przerośnięte. Żadna z nich nie była, cebule ogromne, a kwiaty coraz drobniejsze i ich mniej. Zależy też, jaki gatunek trawy chcesz posadzić. Moja korzeni się bardzo płytko, a cebule sadzę dość głęboko, więc też minimalizuje to niebezpieczeństwo przerośnięcia.
Reasumując, proponuję cebule posadzić w dużych, głębokich donicach.

[Locutus]

@ Ewa 58 ? Dzięki, to właśnie chciałem wiedzieć.

@ Tade K ? Wielkie dzięki za wyczerpującą odpowiedź.

Pozdrawiam!
LOKI

[Kasia1007]

Kasiu, dziękuję bardzo. Moje też rosną z różami i wieloma innymi roślinami. Połączenie z trawą również bardzo mi się podoba. Co prawda były tu głosy, że jeżeli trawa przerośnie cebule, to nic z nich nie będzie. Ja zauważyłam inną rzecz, trawa bardzo wyjaławia ziemię, zabiera wodę i to najbardziej szkodzi liliom. Swoje przesadzałam, bo słabiej kwitły i martwiłam się, że są właśnie przerośnięte. Żadna z nich nie była, cebule ogromne, a kwiaty coraz drobniejsze i ich mniej. Zależy też, jaki gatunek trawy chcesz posadzić. Moja korzeni się bardzo płytko, a cebule sadzę dość głęboko, więc też minimalizuje to niebezpieczeństwo przerośnięcia.
Reasumując, proponuję cebule posadzić w dużych, głębokich donicach.

Nie ma za co, samą prawdę napisałam Moje lilie w większości i tak rosną w doniczkach, (tylko, że o mniejszej pojemności) gdyż mamy sporo nornic i niejdną cebulkę już podjadły Tak, że jesienią przesadzę je na pewno do głębszych doniczek Myślałam też o posadzeniu lilii w towarzystwie gipsówki, szałwi, czy goździków, ale jednak w połączeniu z ozdobną trawą chyba najbardziej mi się podoba Co do trawy, to nie znam nazwy, ale mam taką samą, jak na tym zdj., które dodałaś i drugą bardzo podobną, tylko jaśniejszego zielonego koloru.

[Ewa58]

Wreszcie zakwitła pierwsza jak było przewidziane.
Teraz będzie z górki.

[Galadriela]

Galadriela ,ta dziwna także L.A. W przyszłym roku będzie ,,normalna''. Wszystkie lilie lubią okrycie korą. I nie tylko w zimie ale przez cały sezon .Kora trzyma wilgoć i osłania ziemię przed nagrzewaniem. Lilie lubią ,, chłodne nogi''

Ja prawie wszystkie swoje lilie hoduję w donicach (z uwagi na zatrzęsienie gryzoni w mojej okolicy). Ściółkowane są kompostem, a na zimę wędrują do osobnych doniczek kolorami i są zadołowane na grządce (po wykopaniu dalii), żeby na wiosnę znów powędrować do donicy przed domem. Jak do tej pory to najlepsza metoda uprawy lilii jaką wymyśliłam żeby mi ich nic nie wyżarło. ;)

A tu rozwinęła się już kolejna (wg. opisu na opakowaniu cebulki - hybryda azjatycka "Cannes") :

[Kasia1007]

Ewa58, Galadriela, piękne lilie
U mnie póki co jedynie pączki się pokazały i już nie mogę się doczekać kwiatów Pewnie jeszcze z tydzień trzeba będzie poczekać aż pojawią się pierwsze, tym bardziej, że ostatnio pogoda nie jest zbyt życzliwa niestety...