

Może jutro cyknę fotki

Niczym nie pryskam jak zbieram. A ten grzybek trafia się prawie co roku na kilkudziesięciu młodych krzakach, a ponieważ jest ciężko odróżnić :werty.: od zgnilizny 3 sadzonki jadą do laboratorium, reszta podejrzanych na stos, a na całe pole Aliette.rianoks pisze:majs a ty coś na pleche prskasz jak wyjdzie? hmm wertylcylioza grrr a u ciebie też sie tak działo z truskawkami?