 Mój szybko zrzucił kwiaty, potem stał w miejscu a teraz rosnie jak szalony dosłownie w oczach
  Mój szybko zrzucił kwiaty, potem stał w miejscu a teraz rosnie jak szalony dosłownie w oczach  Czekam z utęsknieniem na jego ponowne kwitnienie
  Czekam z utęsknieniem na jego ponowne kwitnienie
 Mój szybko zrzucił kwiaty, potem stał w miejscu a teraz rosnie jak szalony dosłownie w oczach
  Mój szybko zrzucił kwiaty, potem stał w miejscu a teraz rosnie jak szalony dosłownie w oczach  Czekam z utęsknieniem na jego ponowne kwitnienie
  Czekam z utęsknieniem na jego ponowne kwitnienie A skrętnik jak obficie zakwitł, wygląda pięknie
 A skrętnik jak obficie zakwitł, wygląda pięknie 



 :):)
:):) 



 
 
 co dwa/trzy tygodnie muszę powtarzać oprysk
 co dwa/trzy tygodnie muszę powtarzać oprysk  u mnie w wątku Anetka napisała o pałeczkach na przędziorki...mam zamiar z nich skorzystać
  u mnie w wątku Anetka napisała o pałeczkach na przędziorki...mam zamiar z nich skorzystać  
 

 Szczególnie zainteresował mnie ananas, ja próbowałam ukorzenić już dwa razy i dwa razy porażka.
  Szczególnie zainteresował mnie ananas, ja próbowałam ukorzenić już dwa razy i dwa razy porażka.

Ale cudny skrętnik. Też mam stefanotisa, który kwitnie właśnie teraz. Poszczególne kwiaty utrzymują się około półtora miesiąca, ale tylko jeśli stoi w chłodnym pomieszczeniu, jeśli ma ciepło to zdecydowanie krócej.Motylica100 pisze:Nowa piękność - Stefanotis bukietowy, zakochałam się, musiałam zakupić, zobaczymy jak mi z nim pójdzie, pięknie pachnie, ah...
Weszłam z rana do kuchni i urzekł mnie ten widok takie rozproszone słoneczko w kwiatach, sprawiało, że woń rozchodziła się silnie.
Podobno lubi dużo słońca, u mnie ma tylko trochę z rana, i też stoi w kuchni a mam kuchenkę gazową... Wie ktoś ile trwa kwitnienie poszczególnego kwiatu?
A tu już skrętnik w całej krasie:

 
  




 
 
 
  
   
   
   
   
 
 należą się też dla chili
 należą się też dla chili 
 .
 . 
 

 wyobrażam sobie minkę psa
 wyobrażam sobie minkę psa  
