bebos: Haworthia i in.
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: bebos: Haworthia i in.
To chyba raczej powinien byc powód do dumy , że tak długo żyją . Ja tez się przyznaje do takich.
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: bebos: Haworthia i in.
Wspaniałe nowości 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: bebos: Haworthia i in.
Miały być już tylko nowości dobrze oznaczone, z nr polowymi itd...ale nie pierwszy raz złamałam dane sobie słowo w zakresie powiększania "kolekcji"
W jednym z kilku hipermarketów LM w moim mieście, w którym nigdy jeszcze nie byłam - bo na peryferiach, odkryłam niezwykle dobrze zaopatrzony i prawidłowo pielęgnowany dział roślin - nigdy dotąd w żadnym sieciowym sklepie nie widziałam Tylu i Takich okazów sukulentów liściowych, że o innych nie wspomnę...No i tą drogą powiększyłam m.in. liczbę odmian, form/kultywarów czy tylko odmiennych pokrojowo postaci Haworthia attenuata - lubię tę grupę, bo są niemal bezproblemowe, nie brzydną zimą i nie reagują histerycznie na wiosenno-letnie słońce.
Przegląd starych i nowych:
Wszystkie Haworthia attenuata razem

Haworthia attenuata typ - w dwóch różnych pokrojowo postaciach



Haworthia attenuata 'Big Band' - w dwóch nieco różnych pokrojowo postaciach (ta duża, bujna - nowa)



W jednym z kilku hipermarketów LM w moim mieście, w którym nigdy jeszcze nie byłam - bo na peryferiach, odkryłam niezwykle dobrze zaopatrzony i prawidłowo pielęgnowany dział roślin - nigdy dotąd w żadnym sieciowym sklepie nie widziałam Tylu i Takich okazów sukulentów liściowych, że o innych nie wspomnę...No i tą drogą powiększyłam m.in. liczbę odmian, form/kultywarów czy tylko odmiennych pokrojowo postaci Haworthia attenuata - lubię tę grupę, bo są niemal bezproblemowe, nie brzydną zimą i nie reagują histerycznie na wiosenno-letnie słońce.
Przegląd starych i nowych:
Wszystkie Haworthia attenuata razem

Haworthia attenuata typ - w dwóch różnych pokrojowo postaciach



Haworthia attenuata 'Big Band' - w dwóch nieco różnych pokrojowo postaciach (ta duża, bujna - nowa)



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: bebos: Haworthia i in.
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: bebos: Haworthia i in.
Rośliny istotnie godne zwrócenia uwagi.
A powiem Ci Bebos'ku , że u mnie w Krakowie jest kilka LM i tylko w jednym, niestety tym najdalej od mojego miejsca zamieszkania położonym, można spotkać ciekawe sukulenty. Inne rośliny, które mnie także fascynują - też.
Chyba, podobnie jak Ty, nie potrafiłabym się oprzeć tym, które spotkałaś, mimo iż nie były oznaczone.
A powiem Ci Bebos'ku , że u mnie w Krakowie jest kilka LM i tylko w jednym, niestety tym najdalej od mojego miejsca zamieszkania położonym, można spotkać ciekawe sukulenty. Inne rośliny, które mnie także fascynują - też.
Chyba, podobnie jak Ty, nie potrafiłabym się oprzeć tym, które spotkałaś, mimo iż nie były oznaczone.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- chaveiro
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1135
- Od: 26 sie 2011, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytom, Śląsk
Re: bebos: Haworthia i in.
Ja byłem w jednym LM w Krakowie (Bonarka) było tam bardzo sporo sukulentów liściowych sporo kaktusów nawet w dość dobrym stanie jak na sprzedaż marketową chociaż było to w styczniu, ale myślę, że dużo się nie zmienia szczególnie na gorsze
Beato rośliny po prostu super
Beato rośliny po prostu super
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: bebos: Haworthia i in.
Fotki z takimi roślinami mogę oglądać codziennie, dobrze byłoby zobaczyć na "żywo", ale w moim miejscu zamieszkania takich roślin do hipermarketów nie sprowadzają, a jeżeli już, to są to pojedyncze okazy i ciągle przeważnie ten sam asortyment, rzadko coś nowego. Czy nowo zakupione rośliny to też te "duże" egzemplarze ? Piękne nowe nabytki
. W jakich cenach są oferowane roślinki ?

Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: bebos: Haworthia i in.
Gosia - dzięki! Potwierdza to moje domysły, że to jednak Senecio herreianus - chociaż nadal nie wiem co to za forma/kultywar - czy ma jakąś nazwę - nie tylko ma znacznie większe liście z wyraźną nerwacją (pięknie się wybarwiły na słońcu!), ale jak już zauważyłam, także rośnie wolniej i ma bardziej zwarty pokrój.
Iwono, Mariuszu, Mieczysławie - tak dobrze zaopatrzony dział roślinny trafia się bardzo rzadko - ja trafiłam na taki pierwszy raz w życiu, chociaż nie odpuszczam okazji. Żebyście widzieli co tam jeszcze było
- jakie wilczomlecze! jakie gruboszowate! jakie odmianowe sansewierie i sępolie! - napakowałam do dwóch koszyków, potem się nieco opamiętałam, ale cały czas myślę, żeby tam znowu pojechać - dobrze, że daleko - na peryferiach miasta...hmm.
Mieczysławie - Ceny chyba przystępne jak na takie spore okazy - na moje oko te co kupiłam, mają po 4-5 lat. Nowości to m.in. trzy rozetki 'Concolor', 'Big Band' (po kilkanaście zł) - większość sukulentów była w tej cenie. Tyle, że jak się tego więcej uzbiera - rozsądek wszczyna alarm
Niesamowite, jak jedna osoba z personelu sieciowego marketu (i to nie kierownik!) może wpłynąć nie tylko na stan roślin, ale i na zamówienia (w innych marketach tej sieci - nędza). Kiedy szalałam między stołami podeszła do mnie pracująca tam Pani - sama jest pasjonatką sukulentów - pilnuje co i gdzie jest zamawiane, no i oczywiscie opiekuje się nimi...chociaż jak widać na fotkach nie da się uniknąc obłamanych końcówek liści i wyskubywania przez klientów odrostów
Kwiatostan jak na giganta przystało - ponad 60 cm - Haworthia limifolia giant form:

Iwono, Mariuszu, Mieczysławie - tak dobrze zaopatrzony dział roślinny trafia się bardzo rzadko - ja trafiłam na taki pierwszy raz w życiu, chociaż nie odpuszczam okazji. Żebyście widzieli co tam jeszcze było

Mieczysławie - Ceny chyba przystępne jak na takie spore okazy - na moje oko te co kupiłam, mają po 4-5 lat. Nowości to m.in. trzy rozetki 'Concolor', 'Big Band' (po kilkanaście zł) - większość sukulentów była w tej cenie. Tyle, że jak się tego więcej uzbiera - rozsądek wszczyna alarm
Niesamowite, jak jedna osoba z personelu sieciowego marketu (i to nie kierownik!) może wpłynąć nie tylko na stan roślin, ale i na zamówienia (w innych marketach tej sieci - nędza). Kiedy szalałam między stołami podeszła do mnie pracująca tam Pani - sama jest pasjonatką sukulentów - pilnuje co i gdzie jest zamawiane, no i oczywiscie opiekuje się nimi...chociaż jak widać na fotkach nie da się uniknąc obłamanych końcówek liści i wyskubywania przez klientów odrostów

Kwiatostan jak na giganta przystało - ponad 60 cm - Haworthia limifolia giant form:

- marta_lara
- 500p
- Posty: 679
- Od: 12 mar 2012, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: bebos: Haworthia i in.
A zdradź nam o którym dokładnie markecie piszesz?? Może i ja coś dla siebie znajdę 

- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: bebos: Haworthia i in.
Dziękuję za odpowiedź.
Tak pozytywnej opinii o pracownikach marketu (OBI) w Radomiu o którym pisałem, nie mogę napisać. Roślinami opiekują się przypadkowo dobrani i mało odpowiedzialni ludzie. Widziałem podlewanie sukulentów (kaktusów, gruboszy haworsji i innych) wężem podłączonym do kranu. Rośliny wcale nie wymagały podlewania, a były dosłownie zalewane wodą.
Tak pozytywnej opinii o pracownikach marketu (OBI) w Radomiu o którym pisałem, nie mogę napisać. Roślinami opiekują się przypadkowo dobrani i mało odpowiedzialni ludzie. Widziałem podlewanie sukulentów (kaktusów, gruboszy haworsji i innych) wężem podłączonym do kranu. Rośliny wcale nie wymagały podlewania, a były dosłownie zalewane wodą.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: bebos: Haworthia i in.
Marta!marta_lara pisze:A zdradź nam o którym dokładnie markecie piszesz?? Może i ja coś dla siebie znajdę
O tym koło Zabierzowa. Kawał drogi.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- marta_lara
- 500p
- Posty: 679
- Od: 12 mar 2012, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: bebos: Haworthia i in.
uuu aż tam to się nie wybiorę 

- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: bebos: Haworthia i in.
Beatko wspaniała Haworthia attenuata 'Crazed Sport', zazdroszczę ci że mogłaś zaszaleć na zakupach a z drugiej strony nie dziwię się, że coś tam ktoś zawsze skubnie, samej mi się zdarzyło
niestety część roślin i tak trafi do kosza na śmieci. Ceny są przeważnie zbyt wygórowane, a jak już przecenią rosliny to już nie ma w czym wybierać. Twój balkonik wygląda rewelacyjnie, pod każdym względem 

