
Lobelia Cz. 1
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 23 maja 2012, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Lobelia
Witam, po raz pierwszy posiałam lobelie, w ogóle po raz pierwszy cokolwiek posiałam i nie wiem czy coś z tego będzie... nie za gęsto? Siałam rzadko, nie pikowałam, jakiś czas temu przerzedziłam, ale nie wiem, czy jeszcze nie przerzedzać...


- amster
- 500p
- Posty: 543
- Od: 21 lip 2011, o 22:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północne lubuskie
Re: Lobelia
moja kupna rosnąca w pełnym słońcu


Re: Lobelia
Rohlikova szkoda przerywać po prostu porozsadzaj do doniczek a resztę zostaw w skrzynce, faktycznie szkoda wyrzucać tak ładne lobelki-pozdrawiam
DOROTA
- reniusia20
- 1000p
- Posty: 1859
- Od: 2 kwie 2012, o 15:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)
Re: Lobelia
Tak,tak
weż je posadz do malutkich doniczek a resztę zostaw w skrzynce jak to Ci radzi dorota 33. Ja bym tak zrobiła bo aż szkoda wyrzucać takich pięknych lobelii!!!
No to na następny rok będę siać !!!:)
Zobaczymy co Mi wtedy wyjdzie
hehe...


No to na następny rok będę siać !!!:)
Zobaczymy co Mi wtedy wyjdzie

- amster
- 500p
- Posty: 543
- Od: 21 lip 2011, o 22:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północne lubuskie
Re: Lobelia
ja swoich mam za dużo...
ale liche jakieś, pomieszały mi się odmiany i nie wiem które przewieszające, które nie. Wczoraj i dzisiaj obsadzałem doniczki "balkonowe" (biorę w cudzysłów, bo u mnie balkonu nie ma). Że będą kwitnąć to raczej pewne, bo już powoli to robią, ale czy zagęszczą się odpowiednio... Wiele mam do nich pytań i na odpowiedzi przyjdzie mi trochę poczekać. Ale sporo doświadczenia w tym roku już w ich uprawie chyba zdobyłem. Mam nadzieję, że w przyszłym roku pójdzie już trochę lżej.
ale liche jakieś, pomieszały mi się odmiany i nie wiem które przewieszające, które nie. Wczoraj i dzisiaj obsadzałem doniczki "balkonowe" (biorę w cudzysłów, bo u mnie balkonu nie ma). Że będą kwitnąć to raczej pewne, bo już powoli to robią, ale czy zagęszczą się odpowiednio... Wiele mam do nich pytań i na odpowiedzi przyjdzie mi trochę poczekać. Ale sporo doświadczenia w tym roku już w ich uprawie chyba zdobyłem. Mam nadzieję, że w przyszłym roku pójdzie już trochę lżej.
Re: Lobelia
witam wszystkich serdeczni 
Bardzo proszę o pomoc, 1,5 miesiąca temu kupiłam sadzonkę lobelii. Przez ten czas pięknie się rozrosła i rozkwitła. Od kilku dni zaczęła więdnąć.... nie wiem jaka może być przyczyna. Codziennie wieczorem podlewam i raz na tydzień nawożę. Czy ktoś mógłby mi doradzić co zrobić, aby odzyskała dawną formę?

Bardzo proszę o pomoc, 1,5 miesiąca temu kupiłam sadzonkę lobelii. Przez ten czas pięknie się rozrosła i rozkwitła. Od kilku dni zaczęła więdnąć.... nie wiem jaka może być przyczyna. Codziennie wieczorem podlewam i raz na tydzień nawożę. Czy ktoś mógłby mi doradzić co zrobić, aby odzyskała dawną formę?
- Niesia
- 200p
- Posty: 403
- Od: 23 lut 2012, o 23:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Lobelia
amster nie zwracaj uwagi na to że Ci się odmiany pomieszały bo i tak urośnie Ci to co było w paczuszce....ja kupiłam 3 kolory lobeli a okazały się prawie wszystkie niebieskieamster pisze:ja swoich mam za dużo...
ale liche jakieś, pomieszały mi się odmiany i nie wiem które przewieszające, które nie.


gosia24 pisze:witam wszystkich serdeczni
Bardzo proszę o pomoc, 1,5 miesiąca temu kupiłam sadzonkę lobelii. Przez ten czas pięknie się rozrosła i rozkwitła. Od kilku dni zaczęła więdnąć.... nie wiem jaka może być przyczyna. Codziennie wieczorem podlewam i raz na tydzień nawożę. Czy ktoś mógłby mi doradzić co zrobić, aby odzyskała dawną formę?
gosiu prawdopodobnie Twoją lobelię zaatakował grzyb....lobelie są bardzo podatne na grzyba....opryskaj jak najszybciej grzybowym...
a to moje lobelie - własnej produkcji oczywiście








Ogrodniczka Niesia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=53798" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=53798" onclick="window.open(this.href);return false;
- amster
- 500p
- Posty: 543
- Od: 21 lip 2011, o 22:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północne lubuskie
Re: Lobelia
czy uszczykujecie, czy sadzicie tak gęsto bo ja już głupieję. Czytałem, że lobelii nie trzeba uszczykiwać. Gdzieś tutaj to było, bo sama się dobrze rozkrzewia. Moje kupne to są pojedyncze rośliny i są bardzo gęste. Natomiast moje wyhodowane nie krzewią się i mają cienkie witki. Zaczynają kwitnąć, ale to są pojedyncze kwiaty na pojedynczych pędach. Efekt więc żaden. Więc jak... uszczykiwać, czy czekać aż się same zagęszczą?
Re: Lobelia
Ja częśc swoich uszczyknęłam i nie widze róznicy i tak samo się rozkrzewiają
- kwiaty_poli
- 500p
- Posty: 741
- Od: 5 gru 2011, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Lobelia
Niesia piękna ta fioletowa lobelia 

- maja79
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1924
- Od: 8 maja 2011, o 17:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielin Zachodniopomorskie
Re: Lobelia
Niesia pisze:amster nie zwracaj uwagi na to że Ci się odmiany pomieszały bo i tak urośnie Ci to co było w paczuszce....ja kupiłam 3 kolory lobeli a okazały się prawie wszystkie niebieskieamster pisze:ja swoich mam za dużo...
ale liche jakieś, pomieszały mi się odmiany i nie wiem które przewieszające, które nie.mam tylko kilka sztuk fioletowych
...poza tym w paczkach są pomieszane te niskie ze zwisającymi....
gosia24 pisze:witam wszystkich serdeczni
Bardzo proszę o pomoc, 1,5 miesiąca temu kupiłam sadzonkę lobelii. Przez ten czas pięknie się rozrosła i rozkwitła. Od kilku dni zaczęła więdnąć.... nie wiem jaka może być przyczyna. Codziennie wieczorem podlewam i raz na tydzień nawożę. Czy ktoś mógłby mi doradzić co zrobić, aby odzyskała dawną formę?
gosiu prawdopodobnie Twoją lobelię zaatakował grzyb....lobelie są bardzo podatne na grzyba....opryskaj jak najszybciej grzybowym...
a to moje lobelie - własnej produkcji oczywiście![]()
Przepiękne,uwielbiam Lobelie

- maja79
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1924
- Od: 8 maja 2011, o 17:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielin Zachodniopomorskie
Re: Lobelia
Witam kochani
nie mam pojęcia co sie dzieje z moimi Lobeliami,te akurat co są razem Surfiniami są ok,ale dwie zwisające
wsadziłam do osobnym doniczek,z jednej stony są kwieciste i ładne a z drugiej strony zwiędnięte...dodam ze obie wiszą w innych miejscach
poradzcie mi...może mieliście juz takie dośwaidczenie???

nie mam pojęcia co sie dzieje z moimi Lobeliami,te akurat co są razem Surfiniami są ok,ale dwie zwisające
wsadziłam do osobnym doniczek,z jednej stony są kwieciste i ładne a z drugiej strony zwiędnięte...dodam ze obie wiszą w innych miejscach
