Na moim benjaminku zauważyłam takie mydlane kuleczki w miejscu łączenia liścia z łodygą tego liścia. Te mydlane kuleczki są raczej bez zapachu. Nie wiem, czy to wcześniej było. Widzę, że te kuleczki są na wszystkich moich benjaminkach, więc pewnie to nic groźnego. Zwłaszcza, że rośną a zimą nie zrzuciły ani jednego liścia. Nie wiem nic na ten temat, a chciałabym wiedzieć. Próbowałam znaleźć coś w google ale ubogo tam w tym temacie. Czy ktoś się z tym zetknął wcześniej i mógłby coś na ten temat napisać?
Tia, człowiek (a przynajmniej ja) uczy się całe życie...
Latem na moich fikusach przędziorek, kilka akcji z opryskiwaczem i zrobiły się czyste.
Kilka chwil później na 3 pojawiły się te kulki... najstarszy nie miał ich wcale (jakies 12lat) 3 mniejsze, sadzonki z dużego miały od 8 do 6 kulek w wieku około 4 lat. Pojedyncze grube pnie w doniczkach fi 16cm.
Do dzisiaj nie mogłem znaleźć informacji co to. Idąc tropem ochojnika uznałem to za mutacje po szkodniku.
Jeden z nich zakwitł kolejny raz, dzisiaj odciąłem te gałązkę w obawach o życie kwiatka.
Następnie trafiłem na fotki w tym wątku.
Nauczyłem się czegoś nowego...