Gosiu, róże są piękne i podziwiam je bardzo chętnie u innych ale u mnie się nie da. Miałam dwie i nie przeżyły, a były posadzone kilka metrów od tej planowanej ostatnio rabaty przed oknem kuchennym. Więc nie wiem czy podejmę się znów wyzwania. Chociaż Francesca podpowiada mi kilka nazw bardzo odpornych róż i też namawia na posadzenie. Jeszcze pomyślę, na razie nie jestem na nie gotowa, może jak będzie więcej roślin i stworzy się pewien mikroklimat to miałyby szanse. Po drugiej stronie domu mam właśnie zaczętą rabatę z omoricami, berberysami, szałwią i lawendą. Bardzo podoba mi się to zestawienie. Fajny pomysł żeby dodac do tego kosówki, wykorzystam

A rabata chcę żeby była trochę formalna bo będzie bardzo blisko przedogródka który spróbuję zrobic elegancki i formalny. Gosiu trudno tu zrobic zdjęcie ogrodu bo ta rabata jest pomiędzy ogrodzeniem i domem i jest jakby przedpokojem do ogrodu, takim korytarzem prowadzącym dalej.
Tajeczko, lilie już tam posadziłam

na zdjęciu widac tylko jeden pęd ale jest tam cała grupka tylko jeszcze nie wyszły bo późno sadziłam. Myślę o powojnikach na metalowych kratkach i podporach. Na thuje nie będę puszczac. czytałam że są powojniki które mogą się płożyc ale jakie są bylinowe? czym się różnią od innych? Nie wiem

Wyjaśnisz mi. please
Zbyszku, czytałam, dzięki, spisałam nazwy. Hortensje bukietowe są po przeciwnej stronie ścieżki. W jednej grupie obok azalii. Mam na razie 2 szt Anabelle i Limelight oraz pnącą posadzoną przy drzewie.
