
Jestem padnieta po dzisiejszych bojach w ogródku biodro nawala mi tak ,że nawet siedzieć nie umiem

od 7 tyram jak mały samochodzik
Nelu.....dzisiaj mi dostarczono paprocie:))) napisałam i hop siup-są

uwielbiam paprocie,tylko w donicach,bo strasznie się panoszą....a może Pan sąsiad hodowle założy i będzie sprzedawać?

buziaki
Grażynko paprotki do doniczek chcę:) bo takie romantyczne są...zaraz wstawię fotkę z dzisiejszych bojów....
Ewelinko pamietaj o mnie....albo ja się przypomnę za rok

chętnie przygarnę
Tomy 100szt?

szaleju się najadłeś?....hmmmm....nie Ty nasz jesteś....hahahah...dlatego
Dzisiaj przyszedł czas ,aby wszystki zebrane skrzynie,palety ,roś linki wykorzystać na straszącą koło schodów tarasowych ścianę....(w przyszłym roku taras będzie przerabiany,ale póki co-nie mogłam już znieść tego widoku

) od malowania jestem brudna,od klęczenia boli wszystko
przed
Uploaded with
ImageShack.us
po
Uploaded with
ImageShack.us
jeszcze brakuje na górze donic z bluszczem który przysłoni taras z boku....ale już nie miałam siły lecieć do OBI....
w międzyczasie raniutko zdążyłam powymieniać przerastające już bratki
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
i przyszła już kostka pod basen...teraz trzeba fachowców zawołać żeby ja porządnie położyli
Uploaded with
ImageShack.us
Clematisy:))
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Wisienka się już czerwieni:)
Uploaded with
ImageShack.us
iI oczywiście bedąc na targu po smagliczkę i rozchodniki...zaczepiła mnie ta trawa...red baron

taki z niego gagatek,że ani sie obejzałam a siedział w mojej siatce
Uploaded with
ImageShack.us
No ...to miłej lektury...lecę pobiegać po Waszych włościach
