Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.

Zablokowany
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.

Post »

Nareszcie mogę odkurzyć rózny wątek :D
Między deszczem a deszczem wyskoczyliśmy wczoraj na działkę. Sa! kwitną! mają mnóstwo mszycy ;:223 ale nie mam nawet jak zrobić oprysku- ciągle pada....

Veilhenblau- kiepsko wyglada- powiedzcie czego jej brakuje- takie żółte ma liście. Nawóz dostała dwa tygodnie tem może z powodu suszy jeszcze go nie pobrała?

Obrazek

First Lady- już za chwileczkę...
Obrazek

Rose Guajard
Obrazek

Raubritter- cały krzew- pięknie się rozrasta mój przyszły różany potwór :lol:
Obrazek

i jego pączki z nieproszonymi gośćmi
Obrazek

-- Wt 05 cze 2012 09:28 --

Maizner Fastnaht
Obrazek

Mirato
Obrazek

Double Delight
Obrazek

Obrazek

Venrosa
Obrazek
Pozdrawiam Ida
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.

Post »

Veilchenblau albo przemarzła lub jest to chloroza. W przypadku chlorozy róży należy podać nawóz z dużą dawką żelaza. Podobno jest firma która produkuje samo żelazo w butelkach litrowych ale u siebie go nie dostałam.
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11754
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.

Post »

Piękne pączki ...jeszcze chwilkę,troszkę słońca i będą kwiaty :)
Veichen podlej Magiczną Siłą,ja w tamtym roku tak miałam z Rhapsody ;:108
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 817
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.

Post »

Deirde pisze:Veilchenblau albo przemarzła lub jest to chloroza. W przypadku chlorozy róży należy podać nawóz z dużą dawką żelaza. Podobno jest firma która produkuje samo żelazo w butelkach litrowych ale u siebie go nie dostałam.
Miałam to samo na Blaise Superior i Super excelsie. Pryskałam nawozami z żelazem i podlewałam,a mimo to pędy, liście i pąki w końcu zwiędły. Chyba, więc, to jednak przemarznięcie. Obcięłam te gałązki i zostawiłam tylko normalne i zielone. Może krzew się dzięki temu wzmocni...
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.

Post »

Dziękuję Wam za porady. Podleję ją nawozem bo bardzo bym chciała aby zakwitła- trochę pączków ma. Po kwitnieniu ją przytnę, niech się wzmacnia. Jeszcze trochę różyczek.

Alchymist- jedyny ocalały pęd po ataku bruzdownicy - oby udało mu się zakwitnąć- to będzie pierwszy raz u mnie
Obrazek

Flora Danica
Obrazek
Chopichon
Obrazek

Obrazek

różowa goździkowa
Obrazek

i goździkowa
Obrazek
Pozdrawiam Ida
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.

Post »

Ale fajnie się rozkręciły różyczki ;:215
Moje też miały słabe i żółte listki, częściowo opryski z Magicznej siły i Ashai pomogły ale niektóre i tak zwiędły i je poobcinałam bo miały szkody mrozowe. Te mszyce są wstrętne, na moje ciągle wracają i ciągle je tłukę ostatnio ręcznie. :uszy
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.

Post »

Ido, i ja pojawiłam się wreszcie u Ciebie :wit

Pierwsze wrażenie - mnóstwo róż, mnóstwo wiedzy i doświadczenia na ich temat, piękne zdjęcia.
Na pewno będę tu zaglądać :D
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.

Post »

Maju kocia muszę kupić tą Magiczną Siłę do róż. Mam taką do powojników i muszę powiedzieć że pomogła Sikorskiemu jak się słaniał. Ja też już starciłam resztki subtelności i tłukę te mszyce ręcznie hehe jaki to się człowiek mało wrażliwy robi :lol:

Ewo gajowa- witaj :wit Miło mi że podobają Ci się moje róże.

Multiflora- też ciut zżółkniete ma listki ale zaczyna kwitnąć
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Queen of the Musks- maleństwo takie ale zakwitnie ;:167
Obrazek

Uetersener Klosterrose- słabiutka po zimie
Obrazek
Pozdrawiam Ida
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.

Post »

Bardzo ładna ta multiflora ale wyrasta na prawdziwy gigant :| Queen i ja się nie mogę doczekać, UK też świetna róża, poradzi sobie ;:108
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.

Post »

Też się kiedyś brzydziłam tłuc mszyc ręcznie, ale mi przeszło z czasem :lol:
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.

Post »

:wit Lemeczko, jakieś dziwnie ciężkie czasy dla naszych różyczek nastały.
Zresztą nie tylko różyczek, jeszcze teraz odkrywam, że mi coś wypadło w ogrodzie.
Właśnie wykopałam trzmielinę.
Róże jakoś rosną ale bumu nie widzę. Raczej rosną powoli i czekają na ciepło i słonko.
Kwitnące róże kupuję w centrum ogrodniczym, to róże Pana Pruchniaka.
Jak Pashminka Ci rośnie :D
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.

Post »

oliwka pisze:Też się kiedyś brzydziłam tłuc mszyc ręcznie, ale mi przeszło z czasem :lol:
To chyba faktycznie z czasem przechodzi, ja też już nie mam litości :twisted:
lawenda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1602
Od: 22 mar 2007, o 19:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.

Post »

witaj :wit calkiem ładnie i zdrowo wyglądają Twoje różyczki, u mnie bieda a mszyc w tym roku pełno wszędzie, też je często usuwam ręcznie ;:124
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.

Post »

Asiu mulitifora urocza- u mnie jednak czasem przemarza w związku z czym nie bardzo może się rozhulać.
jeszcze bardziej rozkwitła od ostatniego razu
Obrazek

Oliwko teraz już chodzę i poluję na te mszyce ręcznie- ale na drzewach to tylko oprysk może pomóc. Zauważylam że jednak lepiej nie pozbywać się tak definitywnie chwastów z rabat - one siedzą wtedy na nich a nie na różach. hehe no ale oczywiście wtedy nie jest tak ładnie.

Majeczko to fakt, że ten rok dziwny- mi też trochę roślin wypadło lub żyją ale są marne i nie zakwitna. Np taka hortensja Pinky winky- żal patrzeć.

Aniu - nie ma co się szczypać z tymi mszycami, trzeba tłuc. :lol:

Ula witaj :wit jakoś kwitną, ale po ataku bruzdownicy jeszcze się nie pozbierały. Gdyby nie ona to byłoby już kolorowo na rabatach.

Flora Danica
Obrazek

Mirato
Obrazek

Maizner- już widać kolorek
Obrazek

Double Delight- zaskoczyła mnie w tym roku ta róża- obficie kwitnie i zdrowo wygląda
Obrazek

Obrazek

Rosa rugosa
Obrazek

Guajard
Obrazek
Pozdrawiam Ida
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.

Post »

Ciekawa jestem, jak się będzie u Ciebie spisywać Rose Gaujard, u mnie to spory chorowitek.
Ale za zapach i ten kwiat sporo mu wybaczam... :wink:
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”