Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Doprowadź go do pierwszej cieńszej gałęzi a dalej da sobie radę. Jak pień jest wysoki to trzeba pomóc jakimś sznurkiem, czy czymś w tym stylu. Tylko po co ma rosnąć na drzewie?
-
- 200p
- Posty: 231
- Od: 6 maja 2011, o 08:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Belsko-Biala
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Kreatywność i fanazja
Pomysł wg. mnie
Pozdrawiam Emet


Pozdrawiam Emet

Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Wbicie patyka w ziemię to szczyt kreatywności fantazji
?

-
- 200p
- Posty: 231
- Od: 6 maja 2011, o 08:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Belsko-Biala
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Jak wbijesz w odpowiednie miejsce toAlembik pisze:Wbicie patyka w ziemię to szczyt kreatywności fantazji?

Pozdrawiam Emet

-
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 27 mar 2012, o 21:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kraków
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Nareszcie!!! Wbicie odpowiednich podpórek zaiste pomogło..moje wilce nareszcie wystartowały! Jestem z nich dumna!
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12754
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
A ja doczekałem się pierwszego:

Pozdrawiam!
LOKI

Pozdrawiam!
LOKI
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
A ja się doczekałam, że kiełkuje. No to chyba już nie zdąży zakwitnąć. Jak myślicie? Mam odmianę Heavenly Blue.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12754
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Zdąży, zdąży. Spodziewaj się kwiatów już w pierwszej połowie sierpnia. ;-)
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- konwalia12
- 1000p
- Posty: 1169
- Od: 24 lut 2012, o 19:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków/Limanowa
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Ogród w lasku
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
A to fajnie by było. Pocieszyłeś mnie.
Dwa wysiewy były nieudane. Pierwszy raz wysiałam jak jeszcze było zimno. Nie skiełkowało nic. Drugim razem namoczyłam nasiona i chyba to był błąd. Trzecim razem - niedawno włożyłam parę nasionek do doniczki z kobeą. Nic nie kiełkowało, więc dosadziłam jej "w nogi" kilka niskich roślinek jednorocznych. Patrzę - wilec wschodzi. Teraz tu już tam chyba będzie za ciasno. Kilka wilców może odsadzę...
Dwa wysiewy były nieudane. Pierwszy raz wysiałam jak jeszcze było zimno. Nie skiełkowało nic. Drugim razem namoczyłam nasiona i chyba to był błąd. Trzecim razem - niedawno włożyłam parę nasionek do doniczki z kobeą. Nic nie kiełkowało, więc dosadziłam jej "w nogi" kilka niskich roślinek jednorocznych. Patrzę - wilec wschodzi. Teraz tu już tam chyba będzie za ciasno. Kilka wilców może odsadzę...
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12754
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
@ Konwalia ? Cudne. Właśnie za to kocham wilce.
@ Kasia ? Ja też wilce zawsze sieję minimum trzy razy. Zawsze coś po drodze jest nie tak, zawsze musi przyjść jakieś ochłodzenie i pięknie i zdrowo rosnące siewki gniją na pniu... Właściwie to powinienem się już był dawno nauczyć, że sianie wilców przed drugą połową maja nie ma wielkiego sensu... Ale tak bardzo chciałbym mieć kwiatki wcześniej, że jakoś nigdy nie mogę się powstrzymać i zaczekać do tej daty. Co do przesadzania wilców ? odradzam, one mają raczej delikatny system korzeniowy i przesadzanie znoszą źle... Z drugiej strony jak będą zagłuszone, to będą słabiej kwitły...
Pozdrawiam!
LOKI
@ Kasia ? Ja też wilce zawsze sieję minimum trzy razy. Zawsze coś po drodze jest nie tak, zawsze musi przyjść jakieś ochłodzenie i pięknie i zdrowo rosnące siewki gniją na pniu... Właściwie to powinienem się już był dawno nauczyć, że sianie wilców przed drugą połową maja nie ma wielkiego sensu... Ale tak bardzo chciałbym mieć kwiatki wcześniej, że jakoś nigdy nie mogę się powstrzymać i zaczekać do tej daty. Co do przesadzania wilców ? odradzam, one mają raczej delikatny system korzeniowy i przesadzanie znoszą źle... Z drugiej strony jak będą zagłuszone, to będą słabiej kwitły...
Pozdrawiam!
LOKI
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Witajcie,
u mnie w tym roku wilce wyjatkowo wcześnie - od dwóch dni mam piękny kwiatuszek na razie jeden, więc zaraz pojawi się reszta. Zmobilizuję się, by zrobić zdjęcie i wkleić zanim zwiędnie.
u mnie w tym roku wilce wyjatkowo wcześnie - od dwóch dni mam piękny kwiatuszek na razie jeden, więc zaraz pojawi się reszta. Zmobilizuję się, by zrobić zdjęcie i wkleić zanim zwiędnie.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12754
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
No i co tam z fotkami, Magdallena? U mnie też powoli sezon kwitnienia się rozpoczyna:

Pozdrawiam!
LOKI

Pozdrawiam!
LOKI
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Jaki śliczny taki bialutkiLocutus pisze:A ja doczekałem się pierwszego:
Pozdrawiam!
LOKI
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12754
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
@ Dorotak ? ano śliczny. 
A poniżej kolejny niebieski :

Pozdrawiam !
LOKI

A poniżej kolejny niebieski :

Pozdrawiam !
LOKI