Moje spełnione marzenie Małgocha1960

[magda1975]

To już jest zachłanność.

[x-ag-a]

Goska, co na to maz? toz dla niego miejsca na tarasie nie przewidzialas

[malgocha1960]

Wiem,że jestem nienormalna,ale za rok na pewno będą same begonie i fuksje,żadnych wysiewów,żadnych głupot.Nie myslałam,że tyle wzejdzie,już i tak bezposrednio wsadziłam do ziemi częśc,a wiecie ile mam samosiejek petunii?Całe mnóstwo,tylko,ze one wtedy nie sa jak ze siewu,ale takie pojedyńcze mizeroty.
Aguś,ta złotoruda to diablo dor,zielona to nowy nabytek od Szmita red baron,nie wiem jak ta brązowa się nazywa z kijków kradzionych?
Jeżeli chodzi o M to jego działka nie interesuje zupełnie.

[TerDob]

Gosiu Szalona kobieto Wielki szacun za tak wiele doniczkowych Begonie śliczne moje te uschnięte coś puszczają od ziemi , jak myślisz czy będzie jeszcze coś z nich???

[malgocha1960]

Tereniu,trudno jest mi powiedzieć,bo ja mam tendencje do przelewania roslin.Wiem,że begonie wolą sucho niz za mokro,więc może być nadzieja.

[ARABELLA]

Małgosia szczęka mi opadła ,że masz tyle doniczek do podlewania Założę się,że w przyszłym roku też będzie tyle

[justyna_gl]

Albo i więcej bo jeszcze z 10 begonii dojdzie i kilka fuksji

[AGNESS]

Małgoś jesteś niesamowita z tą ilością donic podziwiam Cię, Twoją pracowitość......ja drastycznie zmniejszyłam liczbę, mam około 30 i nawet nie zamierzam mieć więcej ....mam dość tego codziennego biegania z konewką. Wcześniej miałam samych pelargonii około 100, nie mówiąc o innych kwiatach....ale to już tylko wspomnienie....idę na łatwiznę
Begonie bajeczne.....wiem, ze powtarzam to do znudzenia, ale naprawdę zachwycam się nimi....moje mają dopiero pąki i to nie wszystkie w ogóle kilka straciłam, zgniły bulwy

[Wanda7]

Nie no, ja sobie nie wyobrażam, żebym miała podlewać tyle donic Szczególnie podczas suszy. Mam kilkanaście i jak je oblecę, to już mam dosyć.
Małgosiu, jaką ty dajesz ziemię do swoich begonii? Jakiej dokładnie firmy? Moje begonie zawsze rosną takie jakieś zbyt wybujałe i łamią im się w końcu łodygi?
A może ta moja ziemia za dobra jest i wszystko idzie w liście?

[malgocha1960]

Dziewczyny,zdzielcie mnie przez głowę jak w lutym bedę chciała coś siać.Begonie dojdą na pewno jak wytworzą ciotce przez sezon cebule,bo ma piękne same bordowe tym razem,a brakuje mi białych i kremowych koniecznie.I tak poszłam na łatwizne ,bo w donice wsadzałam po 2 cebule,a korytka to 3 i 4 nawet jak mniejsze.Kolezanka kupiła mi 17 litrową konewkę,ale noszenie jej to katorga dla kręgosłupa,bo ostatnio to prawie szurałam nia po trawie.Jestem kopnieta i to zdrowo,ale na pewno juz ostatni sezon.W tym roku krzaki i byliny się rozrosna i koniec z donicami.
Koleżanka /ta sama/ kupiła mi wczoraj w brico kalinę koralową park harvest,nie mam takiej.Z opisu w necie widać,że ma piękne jasne liście,które przebarwiają się jesienią na czerwony kolor i ma grona czerwonych korali,a przyrost roczny to 20 cm,czyli szybko rośnie.Warta kupienia,tym bardziej,że za 9 zł polskich.Kwitnie przełom maja i czerwca,więc najpózniejsza z tych,co mam.

[AGNESS]

Małgoś dźwiganie takiej konewki to naprawdę masakra, nie rób tego....nalewaj wody do połowy. Lepiej pójść kilka razy więcej, niż sforsować kręgosłup i ramiona....

[Wanda7]

Małgosiu, nie odpowiedziałaś mi co do swojej ziemi

[Niunia1981]

Małgosiu nowa begonia piękna! Nie dziwię się że ja kupiłaś, też bym się nie powstrzymała
I te koleuski

[malgocha1960]

Aga,masz rację,ja chyba jakaś niedorobiona jestem.Przecież mogę wlać połowę,ale dzisiaj nalałam całość z preparatem od mchy i zagoniłam M do podlania.
Wandziu,przepraszam.Do begonii i innych swoich kwiatów daję zwykłą ziemię z biedronki.
Moniko,teraz podglądfam co chwilę jak ona będzie się zachowywać,czy się przyjmie.

[Tajka]

Małgosia powiem tak: jesteś jeszcze młoda, w pełni sił, ogród masz przy domu, więc ciesz się urokiem kwiatów tarasowych.
Są naprawdę piękne i długo kwitną.
Dzisiaj byłam na targu i na widok doniczkowców aż oczy bolały.
Zawsze możesz po latach, gdy sił zabraknie przerzucić się na mniej absorbujące byliny.
Tak zrobiła przed laty moja Mama.
Zrezygnowała z datur, gdyż nie dała rady dźwigać ciężkich donic i z pięknych dalii, które trzeba było wykopywać.