Kwiatoterapia u Asi *** część II

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Tomy
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 16 mar 2012, o 21:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

przepięknie, nic tylko zdjęcia pstrykać i pstrykać bez końca
Witajcie w naszej bajce :) - Zapraszam
Pozdrawiam - Grzegorz
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

:wit Asiu, w maju jest pięknie, a później wcale nie mniej tego piękna można zobaczyć w Twoim ogrodzie ;:196
Czekam na kwitnienie róż. ;:65 ;:65
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Witajcie :wit ,

Dziękuję wszystkim oglądającym mój wątek za odwiedziny i wpisy.
Jak widać po mojej aktywności na forum, po pracy zawodowej i w ogrodzie niewiele czasu pozostaje mi na inne rzeczy.
Ale cóż, nie spodziewam się poprawy sytuacji bo do emeryturki to jeszcze sobie trochę poczekam :( .

W ogrodzie zaczęło się lato. Kwitną piwonie i jaśminowce a także zaczynają się rozwijać pierwsze róże.

Tak wyglada ogród teraz:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Aniu DS, dziękuję choć do błysku to jeszcze daleko :;230 . Szkoda, ze doba ma tylko 24 godziny.

Moniczko, ;:196
To prawda, że wcale to nie jest łatwe. Zjęło mi to mnóstwo czasu i pomiętego papieru a i tak mam wrażenie, że jeszcze nie raz coś zmienię.

Safoya, kurki mają czysto bo im często "psiątam" :;230
Wiesz... białe kurki to jednak wyzwanie.

Tosiu, część moich RH wcale nie zakwitła albo pojedyńczymi kwiatami.
Mróz postanowił zweryfikować moje przechwałki o krzewach pełnych pąków.

Tomy, dziękuję i zapraszam.

Majeczko, róże kwitną ;:63 . Wreszcie się doczekałyśmy.
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Asiu, po obejrzeniu Twojego zestawienia stanu róż po zimie przede wszystkim byłam zszokowana ich ilością! :wink:
Ale chyba nie najgorzej się zachowały? Większość żyje... ja jako laik niestety nie wiem,jak powinno być. Moja przygoda z różami chyba skończy się, zanim się zaczęła, z posadzonych kilku z gołym korzeniem na razie żadna nie wypuszcza listków. Ale są żywe, po przycięciu pędy okazały się zielone w środku, więc jeszcze czekam....
dobrze, ze zeszłoroczne białe okrywówki nn nadrabiają, bo całkiem bym się do róż zniechęciła! ;:173
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Sure pisze:Asiu, po obejrzeniu Twojego zestawienia stanu róż po zimie przede wszystkim byłam zszokowana ich ilością! :wink:
Ale chyba nie najgorzej się zachowały? Większość żyje... ja jako laik niestety nie wiem,jak powinno być. Moja przygoda z różami chyba skończy się, zanim się zaczęła, z posadzonych kilku z gołym korzeniem na razie żadna nie wypuszcza listków. Ale są żywe, po przycięciu pędy okazały się zielone w środku, więc jeszcze czekam....
dobrze, ze zeszłoroczne białe okrywówki nn nadrabiają, bo całkiem bym się do róż zniechęciła! ;:173
Agatko, a jeszcze pomnóż to przez 3, bo Asia sadzi zazwyczaj w jednym miejscu 3 takie same róże. To jest rewelacyjny sposób na zrobienie plamy koloru.
Awatar użytkownika
Atka-a1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1357
Od: 28 kwie 2009, o 09:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Raszyn

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Asiu, wpisuję się do Twojego wątku - będę starała się go śledzić (choć często i mnie praca nie pozwala :wink: )
Kurki są cudowne, gdybym tylko miała odrobinę więcej miejsca postarałabym się o takie pomponiki ;:167
Soczewka
1000p
1000p
Posty: 2982
Od: 9 mar 2010, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Ja też zaczęłam sadzić po 3 szt. Na razie tylko Garden of Roses , Leonardo i Bailando. Mam jeszcze chrapkę na dwa dodatkowe Aladdiny ale niestety nie ma już w szkółce. Nie zawsze mam miejsce na trzy krzewy ale przy tworzeniu nowych rabat zamierzam trzymać sie tej metody.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Asiu jak jak lubię Twój ogród ;:196 . U Ciebie wszystko zawsze takie przejrzyste, roślinki wypasione i piękne. I pięknie je pokazujesz.
Wiesz, poszłam dzisiaj obejrzeć guzikowca. Mój się pozbierał i wypuścił sporo nowych listków :tan Czy zakwitnie? Nie wiem, zobaczymy..... A jak Twój się zbiera?
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Sure, nasz klimat niestety nie jest dla róż zbyt łaskawy.
Wystarczy jedna zima taka jak w tym roku i większość róż ledwie zipie.
Trzeba kopczykować i okrywać, chyba, że zainwestuje się w mrozoodporne odmiany
ale trzeba się liczyć z tym, że one kwitną zazwyczaj tylko raz w roku.
Mnie wzięło na róże na dobre więc pomimo, że czasem coś nie przetrwa to próbuję dalej.
Na miłość nie ma rady :D .
I to by w części wyjaśniało ilość róż w moim ogrodzie ;:oj

Margo, tu musze sprostować bo Aspirynek mam 10, podobnie Leonardo i Bailando :;230

Beatko, miło mi było Cię poznać i zapraszam częściej.

Moniś, sadzenie po kilka naprawdę daje fajny efekt.
Ja zrobiłam odstępstwo od tej zasady sadząc Austinki i to tylko dlatego, że nie mogłam się zdecydować na konkretne odmiany,
no i wyszło to co wyszło. Na szczęście wszystkie są białe lub różowe więc nie zgrzyta za bardzo.
Wielkie buziaki za Biedermeierka ;:196

Asiu, dziękuję za wizytę i miłe słowa. Guzikowiec się pozbierał i też wypuścił nowe listki.
Wygląda już całkiem normalnie.
Czekamy zatem na kwitnienie.

A dziś na dobranoc mam dla was bukiet piwonii. Trzeba się nimi nacieszyć bo następne dopiero za rok.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Soczewka
1000p
1000p
Posty: 2982
Od: 9 mar 2010, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Właśnie miałam okazję zobaczyć ten piorunujący efekt. Do tej pory stoją mi przed oczami rozrośnięte krzaki Larissy. Dobrze , że jeszcze nie kwitła bo bym nie mogła usnąć. Bonica jednak trafia na listę chciejstw, tylko jej jeszcze muszę upatrzyć odpowiednie miejsce i ta malutka różowa od p. Baranowskich też ( tylko przypomnij mi jak ona się zwie)
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

:wit ;:196 Asiu, ta biała piwonia!!! Cudo! Pierwszy raz taką widzę. Mam O Harę czerwoną i będę polować na białą. Jak zwykle Twoje gęganie, to miód na moje sterane serducho ;:196
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Piękne piwonie! I to w tylu odmianach...
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Zazdroszczę Moni :roll:
To kwitnie Ci już Bonica?
U mnie dopiero pączki. Ale za to zatrzęsienie.
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Witaj Asiu :wit
Z dużą przyjemnością zwiedziłam Twoje włości... nie dość, że ogólnie estetyka ogrodu zrobiła na mnie ogromne wrażenie, to jeszcze dobór roślin, kolorów, kształtów, zadbany trawnik - sprawiają, że naprawdę chce się chodzić bez końca po Twoim zakątku... No i podzielam zainteresowanie różami - u mnie też jest coraz więcej, a pierwsze kwiaty cieszą ogromnie... Tyle Aspirinek i Leosiów - to jest dopiero efekt gdy zakwitną!
Będę wpadać regularnie, a Ty wstawiaj dużo zdjęć, proszę :)
Pozdrawiam Cię serdecznie!
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Śliczne piwonie ;:63 ;:63 ;:63
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”