Właśnie dziś już zamówiliśmy siatkę i słupki - sarny w nocy narobiły dużo szkody - obgryzły połowę jabłonki:
Nic z warzyw im nie smakowało ale straciłam pędy na nowej róży - Rosa Marie Vieaud - na szczęście zostały kwiaty.
Straciłam pędy na: Mme Pierre Oger, Robin Hoodzie, Marie Dermar, Bacarolle, połowę Honorine de Brabant, straciłam też jedyny pąk na Quatre Saisons.
A teraz coś bardziej miłego - zakwitł Mrs John Laing - ale jaki ma on kwiat:
Zakwitł jeden z kolorowych róż - miałam dwie - francuskę Tricolore de Flandre lub burbonkę Province Panachee - jak rozkwitnie to się sprawdzi co mam:
Mam też pąk na - i tu też dwie możliwości bo zdjęłam kartkę - Evelyn lub Pegasus:
Na koniec - Louise Odier - po deszczu:
