Justyno 
Miło mi że przypadły Tobie do gustu moje krzewy. Dereń siberica variegata ma chyba bardziej wybarwionego kuzyna - Elegantissima. Rosnący u Ciebie berberys to zapewne thunberga atropurpurea. Czerwone berberysy mają coś w sobie
O to znaczy że.."abc" mają też małe byliny

? Myślałam że tylko krzewy? Pamiętasz, że zdecydowałam się dopłacić za koszty przesyłki gdyż spodziewałam się że będę miała kłopot w transporcie z tyloma krzewami? A przyszły maleństwa, w tym cis który miał pełno rozlewających się brązowych plam na igłach, nie mogłam go posadzić w ogrodzie gdyż bałam się o pozostałe cisy, które mam. Byłam ostatnio we Franku, przyznaję że nie pamiętam pierwiosnków, może dlatego że ich nie szukałam.. W kościerskiej szkółce dotąd nie byłam, ale wiem gdzie jest
Maryla 
Część goździków brodatych przemarzła, ale miałam ich na tyle dużo, że jednak przetrwały. Zaczynają się pokazywać nowe kolory, na sesję zdjęciową chyba jest jeszcze za wcześnie, może następnym razem? A trawę chętnie obejrzę u Ciebie
Gosiu więc jednak

Krzyżują się i bardzo dobrze. Ciekawe kolory wychodzą, poniżej masz zdjęcie mojego numeru jeden

w całym ogrodzie. Czekam aż zawiąże nasiona, nie postępuje to zbyt szybko. W jakiej fazie należy zerwać pąk z nasionami? Czekać aż uschnie?
Ostatnimi dniami przez niebo przetacza się sporo chmur i w końcu też popadało, tak że deszczówka w beczce się uzbierała. Kwitną wciąż 'eleganckie' orliki. Okazało się ostatnio, że zakwitną wszystkie krzewuszki (tj. kwitną już 3), na jedną (czwartą) jeszcze muszę zaczekać. Na zdjęciu krzewuszka Eva Rathke (najprawdopodobniej). Poniżej goździki: nn i kropkowany, oraz: mój aktualny ogrodowy numer jeden

ps. oba goździki mają w rzeczywistości kolory zdecydowanie mocniejsze, kropkowany to róż żarówiasty
