U Babuchny w ogródeczku cz.5
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: U Babuchny w ogródeczku cz.5
Dorotko Azalie , Rh i wszystko inne masz piękne , a Robinia jest już na mojej liście i mam nawet upatrzone miejsce żeby wsadzić .
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: U Babuchny w ogródeczku cz.5
Dorotko u mnie już zakwitły piwonie, jutro wstawię u siebie fotki .
Jak twoje kwitną już

Jak twoje kwitną już



- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2502
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: U Babuchny w ogródeczku cz.5
No nie
Jak Ty Babuszko to robisz, że żarnowiec Ci tak pięknie kwitnie? Z moimi się rozstałam, bo nie chciały współpracowac i chyba wymarzły, a ja jakoś nie mam ochoty na kolejne powtórki. Piknie i kwitnąco u Ciebie, a Rudiego wymiziaj od cioci Ewy




Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: U Babuchny w ogródeczku cz.5
Dorotko!
Kwiatki super, a Rudasek słodki jak zawsze i nadal taki malutki
.

Kwiatki super, a Rudasek słodki jak zawsze i nadal taki malutki

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7416
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: U Babuchny w ogródeczku cz.5
Mariolko, ano Pan, bo ogromne panisko z niego,
i pomimo braku wzrostu nadrabia rezonem.
Izuś, to jedynak i sierotka. Moja kotka miała trzy ale dwa niestety nie przeżyły ani dwóch dni.
Na domiar złego kotka też zniknęła. Chowany był na gruszce z mlekiem i rękach, bo jazgotał niemożliwie. Maleńki był i nie chciał być ani chwilkę sam.
No i podpadnę, bo mój sks zadziałał i nie zrobiłam panoramicznych.
Debruś, mój mam 3 lata. Tej zimy przemarzła mu jedna gałąź.
Grażynko, sam sobie szkutnik odebrał te tuli.
Goździki dopiero w tym roku zmieniły się w kępkę, dotychczas były mini kępunią.
Firletka przy różach, nooo... mus że będzie fajnie.
Danusiu, ślicznie dziękuję.
Robinia jest prześliczna. mam moją od Ewci i dostałam jako niespodziankę,
teraz nie oddałabym jej za nic.
Bożenko, pierwsza piwonia rozkwitła!
Ewcia, fajnie że jesteś.
Wymiziam, spoko.
Żarnowce lubią przemarzać niestety, mojej sąsiadce ten żółty też zmarzł w tym roku.
Mój nie był okrywany i jakoś się trzyma, ma widać silną wolę.
Lub szkołę przetrwania u mnie.
Renatko, już nie taki malutki, podrósł troszkę.
Spacerek?
Niestety w deszczu.
http://www.youtube.com/watch?v=D3AkQZcD_ME











I na koniec... arystokrata na swym zarezerwowanym stanowisku.


i pomimo braku wzrostu nadrabia rezonem.

Izuś, to jedynak i sierotka. Moja kotka miała trzy ale dwa niestety nie przeżyły ani dwóch dni.
Na domiar złego kotka też zniknęła. Chowany był na gruszce z mlekiem i rękach, bo jazgotał niemożliwie. Maleńki był i nie chciał być ani chwilkę sam.

No i podpadnę, bo mój sks zadziałał i nie zrobiłam panoramicznych.

Debruś, mój mam 3 lata. Tej zimy przemarzła mu jedna gałąź.
Grażynko, sam sobie szkutnik odebrał te tuli.

Goździki dopiero w tym roku zmieniły się w kępkę, dotychczas były mini kępunią.
Firletka przy różach, nooo... mus że będzie fajnie.

Danusiu, ślicznie dziękuję.

Robinia jest prześliczna. mam moją od Ewci i dostałam jako niespodziankę,
teraz nie oddałabym jej za nic.

Bożenko, pierwsza piwonia rozkwitła!




Ewcia, fajnie że jesteś.

Wymiziam, spoko.

Żarnowce lubią przemarzać niestety, mojej sąsiadce ten żółty też zmarzł w tym roku.
Mój nie był okrywany i jakoś się trzyma, ma widać silną wolę.
Lub szkołę przetrwania u mnie.

Renatko, już nie taki malutki, podrósł troszkę.

Spacerek?

Niestety w deszczu.

http://www.youtube.com/watch?v=D3AkQZcD_ME











I na koniec... arystokrata na swym zarezerwowanym stanowisku.


- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: U Babuchny w ogródeczku cz.5
Mały arystokrata ,a miejsca zajmuje dość sporo .
U mnie też się rodzinka powiększyła.Są 2 białaski .Szkoda ,że nie rude .Może kiedyś się dochowam .
Żarnowiec cudny .Miałam kiedyś na pniu ,ale mi przemarzł kompletnie .Teraz tylko krzaczaste i zimę nawet przetrwały .

U mnie też się rodzinka powiększyła.Są 2 białaski .Szkoda ,że nie rude .Może kiedyś się dochowam .
Żarnowiec cudny .Miałam kiedyś na pniu ,ale mi przemarzł kompletnie .Teraz tylko krzaczaste i zimę nawet przetrwały .

- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: U Babuchny w ogródeczku cz.5
Nooo, podpadłaś!
Ale pokazałaś piękne rosliny i gdzieniegdzie widać cos więcej, to będzie Ci darowane
Biedna sierotka! A wiesz, że taki maluszek osobę, która go wykarmiła, traktuje jak własną matkę?

Ale pokazałaś piękne rosliny i gdzieniegdzie widać cos więcej, to będzie Ci darowane


Biedna sierotka! A wiesz, że taki maluszek osobę, która go wykarmiła, traktuje jak własną matkę?

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: U Babuchny w ogródeczku cz.5
Iza ma rację - to prawda.
Więc arystokracie należy się matczyna czułość i głaskanko.
A co to jest to białe pod sasankami ?
U mnie też leje, że nawet psa szkoda wygonić za potrzebą......
Ech......słoneczko by się przydało dla odmiany.

Więc arystokracie należy się matczyna czułość i głaskanko.
A co to jest to białe pod sasankami ?
U mnie też leje, że nawet psa szkoda wygonić za potrzebą......

Ech......słoneczko by się przydało dla odmiany.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: U Babuchny w ogródeczku cz.5
Dorotko cieszę się, że ci zakwitła piwonia , jeszcze powinna być biała
one są chyba najładniejsze i super pachną
U nas nie padało , ale strasznie zimno i wietrznie ,
do miłego



U nas nie padało , ale strasznie zimno i wietrznie ,
do miłego


- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7416
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: U Babuchny w ogródeczku cz.5
Jolu, mojej sąsiadce też wymarz właśnie ten na pniu.
Ja kupiłam mojego jako mały krzaczek, i rośnie jako krzaczysko,
bez formowania i okrywania, rośnie i wie że musi sam o siebie zadbać.
Izuś, wiem, wiem i nawet jakbym chciała zapomnieć to się nie da,
gdzie się nie obrócę, kiedy tylko nie usiądę, lub gdy tylko się poruszę,
mam go na kolanach lub na swej nogawce.
Coś ogólniej pocykałam, ale czy to jest bardziej obrazowe to nie wiem.
Jak zrzucę zdjęcia to wstawię.
Grażynko, arystokrata sam odbiera i to z nawiązką, swoje należne czułości.
To małe białe, to wiązówka bulwkowa.
Bożenko, biała też jest, nadal jest w pąkach,
ale i ona w tym roku pokaże u mnie swoje kwiaty.
Poranny spacer?
http://www.youtube.com/watch?v=7LUm-E4GPU8
Cudeńka, od Bożenki


Moscheutoski - obecnie.


I inne moje... misz-maszowce.






I na odważnego,
w razie odwiedzin Marzanki,... w kasku.




Ja kupiłam mojego jako mały krzaczek, i rośnie jako krzaczysko,
bez formowania i okrywania, rośnie i wie że musi sam o siebie zadbać.

Izuś, wiem, wiem i nawet jakbym chciała zapomnieć to się nie da,
gdzie się nie obrócę, kiedy tylko nie usiądę, lub gdy tylko się poruszę,
mam go na kolanach lub na swej nogawce.

Coś ogólniej pocykałam, ale czy to jest bardziej obrazowe to nie wiem.

Jak zrzucę zdjęcia to wstawię.

Grażynko, arystokrata sam odbiera i to z nawiązką, swoje należne czułości.

To małe białe, to wiązówka bulwkowa.

Bożenko, biała też jest, nadal jest w pąkach,
ale i ona w tym roku pokaże u mnie swoje kwiaty.

Poranny spacer?

http://www.youtube.com/watch?v=7LUm-E4GPU8
Cudeńka, od Bożenki



Moscheutoski - obecnie.


I inne moje... misz-maszowce.







I na odważnego,
w razie odwiedzin Marzanki,... w kasku.





- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: U Babuchny w ogródeczku cz.5
Ostróżki już Ci kwitną ?
U mnie jeszcze w pąkach, tylko biała trochę się wyrwała.
Twoje to jednoroczne czy bylinowe ?
U mnie jeszcze w pąkach, tylko biała trochę się wyrwała.
Twoje to jednoroczne czy bylinowe ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7416
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: U Babuchny w ogródeczku cz.5
Grażnko, to bylinowe.
Kwitną na razie tylko te które wstawiłam, reszta jeszcze w pączkach.
Niestety moja najładniejsza padła mi tej zimy, ta ogromna jasno lawendowa.
Kwitną na razie tylko te które wstawiłam, reszta jeszcze w pączkach.
Niestety moja najładniejsza padła mi tej zimy, ta ogromna jasno lawendowa.

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: U Babuchny w ogródeczku cz.5
Ja chyba taką kupiłam w zeszłym roku.
Jeśli to będzie ta, to jak trochę podrośnie, będzie twoja.
Jeśli to będzie ta, to jak trochę podrośnie, będzie twoja.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: U Babuchny w ogródeczku cz.5
Piękne ostróżki
Bardzo je lubię,ale została mi tylko jedna po tej zimie,tez jest w pączkach a piwonie cudo 


Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: U Babuchny w ogródeczku cz.5
Dorotko masz tych misz maszów że gowa boli
,ostróżka niebieska u mnie
już też kwitnie ale biała ani rusz stoi w miejscu

już też kwitnie ale biała ani rusz stoi w miejscu

Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA