Oksi
Tak mi się ta fiołkoza rozrasta, że mam od każdego fiołka jakieś listki skubnięte coby je rozmnożyć.
I właśnie tak sobie siedzę i myślę, że mogłabym te moje listki wyjąć z wody i wsadzić w jakiś inkubatorek

.
Tylko, że na razie siedzę
Zbieram się w sobie powoli.
Muszę jeszcze wymienić ziemię jednej z moich dracen, bo mi ją teściowa przelała
Podstawka była pełna wody, opróżniłam ją, a za kilkanaście minut znowu było pełno wody. Aż kapie z donicy. Ciekawe jak korzenie wyglądają
Najwyżej ją obetnę.
