Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
X-A-9
---
Posty: 1990
Od: 24 gru 2009, o 12:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa

Post »

Debro ja mam swoich nasion że hoho wiec nie musisz się rewanżować :D spróbować wysiać zawsze możesz, dyniowate długo zachowują zdolność do kiełkowania, ale czy aż tyle? nie wiem
Awatar użytkownika
Alembik
500p
500p
Posty: 588
Od: 1 cze 2012, o 13:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa

Post »

ja jestem pewien, że wykiełkują. W końcu środowiskiem życia tykwy jest prawie, że półpustynia.
X-A-9
---
Posty: 1990
Od: 24 gru 2009, o 12:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa

Post »

Tak jednak to 26lat, a to że pochodzą z afryki nic nie znaczy, jak każde dyniowate potrzebują dużo dużo wody.
Debra
200p
200p
Posty: 420
Od: 9 sty 2012, o 15:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa

Post »

Alembik - wiesz, każdy kiedyś daje się nabrać :lol: Tu na szczęście mała strata, a może jakies dynie ozdobne będą.
Co do Afryki i kuleczek - myślę, że po prawie 8 latach na czrnym ladzie, sama jestem nieco czarownicą :;230 . Oczywiście, że ich nie wyrzucę, mało tego uważam, że przyniosą mi szczęście. Dziaisj po zakupach w Carrefourze dostałam taki kupon 'jeden strzał' i wygrałam :tan .
Wprawdzie tylko opaskę na ręke, biało-czerwoną, ale z fajnymi napisami na EURO. Panie obsługujące monitor powiedziały, że wygrywa jeden na 500 :!:

Adrian89 - zawsze mogę wysłać. Moze te będa jakies szczególne :wink: One są z tej tykwy na moim wczesniejszym zdjęciu, tej najwiekszej. Wysiać spróbuje, nie mam nic do stracenia, moczą się do jutra, potem do ziemi, na razie w domu w cieple, a potem ....
Też myślę, że szansa jest mała, bo to jednak bardzo stare nasionka, ale skoro wyhodowano coś z ziaren z piramid, to moze sie uda. Ale byłoby fajnie.
Czy Twoje pesteczki są takie same w kształcie?
Awatar użytkownika
atomowa
50p
50p
Posty: 97
Od: 16 maja 2012, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Myślenice

Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa

Post »

Przeczytałam wszystkie strony wątku i nie mogę wyjść z podziwu, śliczne te tykwy. ;:oj
Piszecie,że można się przejechać na tych dostępnych u nas nasionach... wie ktoś skąd mogę zdobyć nasionka tykw takich jak wasze, żeby mi nasion dyni nie wcisneli? :wink:
Pozdrawiam
Edyta
Awatar użytkownika
patasko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2347
Od: 26 maja 2011, o 23:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytków k. Katowic

Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa

Post »

atomowa, - http://www.kcb-samen.ch/shop/?cPath=22& ... 060962f40b :)
Poza tym na allegro są normalni sprzedający to co na fotkach. W sklepach możesz też dostać opakowania tykw zagranicznych firm. Ale od polskich firm też dostaniesz :) I ogólnie sklepy internetowe, a może i na forum ktoś Ci parę nasionek podaruje? :)
Awatar użytkownika
atomowa
50p
50p
Posty: 97
Od: 16 maja 2012, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Myślenice

Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa

Post »

jakby znalazł się ktoś miły i podarował nasionko będę baaardzo wdzięczna ;:136

a póki co zaglądne do linków, patasko dziękuje ;:196
Pozdrawiam
Edyta
magda-hm
100p
100p
Posty: 108
Od: 22 mar 2012, o 08:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jarocin-Wielkopolska
Kontakt:

Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa

Post »

Tylko nie wiem czy teraz można jeszcze siać ;:218 Ja miałam wątpliwości czy wysiewać tykwę w maju bo nie wiedziałam czy zdąży dojrzeć przed przymrozkami, ale parę postów wcześniej "patasko" mi napisała że mam podkiełkować i potem do gruntu. Muszę przyznać ze tylko jedno nasionko w miarę szybko wykiełkowało. Reszta w efekcie też, ale trwało to bardzo długo. Ja dopiero wczoraj wsadziłam ostatnie 2 roślinki z tych późno kiełkujących, a mają dopiero po 1 liściu właściwym i tak się martwię czy zdążę zebrać jakiś plon przed przymrozkami zwłaszcza, że jest ostatnio bardzo zimno i wietrznie i prawie nie ma słońca i wszystkie rośliny stoją w miejscu :?
P.S.
dotarłam do postu w którym pisałam o problemach z kiełkowaniem. Wychodzi na to, ze ostatnie nasionka potrzebowały miesiąca żeby wypuścić pierwszy liść właściwy a większość czasu zajęło im zastanawianie się czy wypuścić w końcu kiełek czy nie :wink:
Nie wiem czy jeśli taka sytuacja z kiełkowaniem nasion miała powtórzyć się u Ciebie to czy wysadzone w lipcu tykwy zdążą urosnąć i dojrzeć :roll:
Pozdrawiam serdecznie. Magda
juda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1349
Od: 1 lis 2008, o 20:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła

Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa

Post »

atomowa
Nic straconego ,nabierzesz doświadczenia "obserwując" i na drugi rok ruszysz bez błędów
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Debra
200p
200p
Posty: 420
Od: 9 sty 2012, o 15:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa

Post »

Niewiele ryzykuję, moje namoczone stare nasiona sprzed 25 lat wsadziłam do ziemi, ale tylko część. Pozostałe ułożyłam na wacie (nie mam lingniny, czy jest jakaś różnica?) i zobaczymy. W sumie ciekawa jestem jak długo może utrzymać się zdolność kiełkowania takich tykwowych pestek.
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2989
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa

Post »

Wata może zniszczyć korzonki. Na pewno masz papier toaletowy albo ręcznik papierowy, albo kawałek pampersa/podpaski - to wszystko lignina.
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Debra
200p
200p
Posty: 420
Od: 9 sty 2012, o 15:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa

Post »

Adrianowe pesteczki sa super. Po paru dniach lingninowej wegetacji wszystkie wypusciły kły i i juz sa w ziemi.
Moje stare afrykańskie niestety bez zmain. Jeszcze potrzymam je na tej ligninie, ale szanse sa raczej małe na cokolwiek.
Adrianie, jeszcze raz dziękuje ;:180 ;:180 ;:180
juda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1349
Od: 1 lis 2008, o 20:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła

Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa

Post »

Wyhodowałam piękną sadzonkę i po wysadzeniu do gruntu podjadły mi ja ślimaki nawet stożek wzrostu , teraz pilnuję posypałam środkiem na ślimaki i czekam aż odbuduje się z bocznych pędów
Ale zostały mi jeszcze nasionka i podkiełkowałam i spróbuje jeszcze jak ta nie "wypali"
X-A-9
---
Posty: 1990
Od: 24 gru 2009, o 12:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa

Post »

Debro nie ma sprawy :wit sam jak siałem byłem ciekaw siły kiełkowania bo nasiona mają parę lat, ale jak po paru dniach wypuściły kiełki byłem pewien że udało mi się podtrzymać tę odmianę, dla mnie jest najlepsza z racji płaskiego dna :)
Debra
200p
200p
Posty: 420
Od: 9 sty 2012, o 15:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa

Post »

Adrian89 - teraz tylko mam nadzieję, ze ładnie będa rosły w pełnym słoncu i wyrosną piękne nowe tykwy :)
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”