
Ogródek KLEO
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2516
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Ogródek KLEO
Rabatka pierwsza klasa ! zawsze chciałem taką mieć ale nie lubię jak mi coś świeci pustką na wiosnę 

- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek KLEO
Uwielbiam takie angielskie bylinowe rabaty .A Twoja jest pierwszorzędna 

- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogródek KLEO
Super ogród, fajne nasadzenia-bardzo mi się podoba. A piwonie cacy 

Re: Ogródek KLEO
Jolu - mój ogród nie jest duży, ma 1100 metrów, więc do największych nie należy. Ale ponieważ dom stoi na środku działki, więc ogród jest podzielony na kilka zakamarków. I to co daje złudzenie większej powierzchni - nigdy ogrodu całego nie widać. Jeśli chodzi o dyptam, to mój był kupiony jako sadzonka, ale z tego co obserwuję, to szybko nie rośnie. Co roku przybywa mi jeden kwiatuszek więcej, w tym roku jest pięć. Musisz cierpliwie czekać. Co prawda zastanawiałam się czy u mnie na rabacie nie ma po prostu za ciasno, ale u znajomej rośnie tak samo wolno. No i miejsce musi mieć bardzo słoneczne.
Gosiu -kolor w ogrodzie to podstawa, zieleń jest tylko tłem. Ogród bez kolorowych kwiatów jest niepełny.
Simbi - faktycznie nie mam co narzekać na tego Rh, tylko długo kazał czekać na swoje kwitnienie.No i długo wybarwiały mu się te plamki. Ale naprawdę ma piękne kwiaty, no i bardzo duże. Ogólnie warta polecenia odmiana, świetnie zniósł te okropne mrozy. Do naszego klimatu w sam raz.
PiotrekP - ja też nie lubię pustych rabat wiosną, jeszcze gorzej jest późną jesienią, gdy sterczą badyle po uschniętych bylinach. Ale letniemu urokowi tych rabat nie jestem w stanie się oprzeć, więc mam trzy takie rabaty i co roku męczę się z nimi niemiłosiernie, przycinając ciągle przekwitające kwiaty. Ale uważam, że to najpiękniejsze miejsca w moim ogrodzie. Mam po prostu słabość do kwitnących bylin.
Agatka - może do wzorowej angielskiej rabaty moim trochę brakuje, ale staram się jak mogę dążyć do ideału.
A tak serio to moje rabaty są w tym roku naprawdę ubogie w stosunku do lat ubiegłych. O tej porze roku buchały ilością kwiatów i kolorów. W tym roku niestety widać miejscami gołą ziemię, czego nie znoszę. Muszę trochę podosadzać jednorocznych. Przez lato bylinki się rozrosną i w przyszłym roku znowu będzie ładnie.
Zeberko - to dopiero początek kwitnienia peonii, mam jeszcze kilka pięknych, jak zakwitną umieszczę zdjęcia.
Gosiu -kolor w ogrodzie to podstawa, zieleń jest tylko tłem. Ogród bez kolorowych kwiatów jest niepełny.
Simbi - faktycznie nie mam co narzekać na tego Rh, tylko długo kazał czekać na swoje kwitnienie.No i długo wybarwiały mu się te plamki. Ale naprawdę ma piękne kwiaty, no i bardzo duże. Ogólnie warta polecenia odmiana, świetnie zniósł te okropne mrozy. Do naszego klimatu w sam raz.
PiotrekP - ja też nie lubię pustych rabat wiosną, jeszcze gorzej jest późną jesienią, gdy sterczą badyle po uschniętych bylinach. Ale letniemu urokowi tych rabat nie jestem w stanie się oprzeć, więc mam trzy takie rabaty i co roku męczę się z nimi niemiłosiernie, przycinając ciągle przekwitające kwiaty. Ale uważam, że to najpiękniejsze miejsca w moim ogrodzie. Mam po prostu słabość do kwitnących bylin.
Agatka - może do wzorowej angielskiej rabaty moim trochę brakuje, ale staram się jak mogę dążyć do ideału.



A tak serio to moje rabaty są w tym roku naprawdę ubogie w stosunku do lat ubiegłych. O tej porze roku buchały ilością kwiatów i kolorów. W tym roku niestety widać miejscami gołą ziemię, czego nie znoszę. Muszę trochę podosadzać jednorocznych. Przez lato bylinki się rozrosną i w przyszłym roku znowu będzie ładnie.
Zeberko - to dopiero początek kwitnienia peonii, mam jeszcze kilka pięknych, jak zakwitną umieszczę zdjęcia.
Re: Ogródek KLEO
U Ciebie jest 1100m ? Nigdy bym nie pomyślała
Ja mam 1000m , dom co prawda także zajmuje sporą część działki,ale u mnie widać tą powierzchnię, a u Ciebie ogród faktycznie wydaje się być dużo większym.
Co do rh, to ja niestety muszę poczekać jeszcze rok na swoje pierwsze kwiaty u innych rh, bo w tym roku jedynie ładnie przezimowały,a kwiatów nie ma. Za to przyrosty ogromne

Co do rh, to ja niestety muszę poczekać jeszcze rok na swoje pierwsze kwiaty u innych rh, bo w tym roku jedynie ładnie przezimowały,a kwiatów nie ma. Za to przyrosty ogromne
Re: Ogródek KLEO
A kiedy w zeszłym roku je kupiłaś? Bo może w sierpniu nie były nawożone i dlatego nie zawiązały pąków?
Re: Ogródek KLEO
Wszystko przed zimą kupowane. Paki były,ale z pąków wyrosły nowe przyrosty i tyle z kwiatów. Jedynie ten jeden mi zakwitł. Przy jednej odmianie córcia pozrywała pączki , więc się spodziewałam braku kwiatów,ale cała reszta mnie zrobiła w konia 

Re: Ogródek KLEO
Więc myślę, że w szkółce nie były odpowiednio nawożone. Ja swoje kupowałam we wrześniu i jeszcze pokusiłam się o nawożenie szybkodziałającym nawozem. No i efekty były całkiem niezłe. Gdyby mi kilka nie zmarzło ( tych o kolorowych liściach ), miałabym naprawdę ładną rabatkę. Ale i tak kwitły jak na mój pierwszy pionierski sezon to całkiem nieźle. Mam nadzieję, że przyszły sezon będzie lepszy, a zima łagodniejsza.
Re: Ogródek KLEO
Jestem zdecydowanie zaKLEO1 pisze: Mam nadzieję, że przyszły sezon będzie lepszy, a zima łagodniejsza.

A co do kwitnięcia moich, to pewno masz rację. Zobaczymy za rok
Re: Ogródek KLEO
Simbi tylko pamiętaj zasil je w sierpniu. Ja natomiast swoje azalie japońskie poprzycinałam. Zrobiłam mały eksperyment. Część moich azalii rośnie w słońcu i te są gęste i niskie, a część która rośnie w cieniu jest wyższa i mniej zwarta. I te z cienia właśnie postanowiłam poprzycinać aby się zagęściły. Nigdy ich nie obcinałam i ciekawa jestem jak to wpłynie na ich przyszłoroczne kwitnienie. Zobaczymy.
Re: Ogródek KLEO
Zasilałam na wiosnę nawozem do rh ( stosuje się go w marcu i na jesień ). To nawóz długo działający . A do do Twoich azalii to jestem bardzo ciekawa , tym bardziej,że chyba nikt ich nie przycina
Mam nadzieję,że będzie piękne kwitnienie

Re: Ogródek KLEO
Pąki zawiązują później, więc do tego czasu powinny się ładnie rozkrzewić. Bo przecież wszystkie krzewy kwitnące wiosną można przycinać po kwitnieniu i nie szkodzi im to na kwitnienie w kolejnym roku. Czytałam, że Rh też niektórzy przycinają. Ja swoje z brzydkimi wierzchołkami poprzycinałam i natychmiast zaczęły puszczać od dołu piękne przyrosty. Myślę, że jeśli jakiś Rh rośnie brzydko, ma mało liści i ogólnie jest patykowaty, to można go śmiało ciąć w celu zagęszczenia i nadania ładnego pokroju.
Re: Ogródek KLEO
W sumie masz rację 

-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 26 sie 2010, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 100-lica
Re: Ogródek KLEO
Ja się cały czas zastanawiam nad zakupem Rh i jakoś nie mogę się zdecydować. Jak tylko jestem w sklepie to oglądam ale jeszcze nie odważyłam się kupić, może dlatego że nie znalazłam takiego okazu który by mnie zachwycił. Jak będę teraz na działce to postaram się uwiecznić działkę położona niedaleko mojej, rosną tam prawie same Rh i to takie okazy ze głowa mała. Jeden z nich jest chyba większy od mojego domku na działce
GIGANT.

- Gosia123A
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3474
- Od: 28 maja 2011, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogródek KLEO
Dzięki Skarbie
wiesz ,że jak wstawałam zdjęcia na forum,to tak myślałam,że może gdzieś się pomyliłam i ktoś zauważy.Jesteś kochana,już zrobiłam dobrze



